Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kocurzyca41 pisze:Gosiu.U Ciebie też biało?
gocu pisze:TŻ gosiaa
Ogólnie to bardzo, bardzo smutno ale dobrze chociaż, że zdążyła:
- 3 razy powyglądać przez szybę w drzwiach balkonowych;
- 2 razy potruchtać za kulką papierową;
- 1 raz zwymiotować z przejedzenia;
- 1 raz dziabnąć mnie przy zastrzyku i to dziabnąć kiełkiem do krwi;
- 2 razy „umyć niechcąco” przednie łapki w misce z wodą Szprotki;
- nieskończona ilość razy popuszczać piardki prosto w nos pańcia podczas pojedzeniowego
masażu brzuszka;
- 3 razy nasiusiać nie tam gdzie trzeba (albo właśnie tam bo taki był plan);
- z 20 razy obkichać Szprotkę;
- milion razy pomruczeć z zadowolenia (jak jeszcze nie bolało ją za bardzo);
- i jeszcze pewno z 1000 innych rzeczy, o których nie pamiętam…
Mało, ale ja się cieszę, bo niektórzy nawet tego nie mieli…
…i tak naprawdę to się liczy i o tych rzeczach trzeba pamiętać – taki mam właśnie plan!
gosiaa pisze:Pamiętam co napisał Rafał jak odeszła Tosia, maleństwo które zabrałam ze schroniska na tymczas, była u nas tylko dwa tygodnie...gocu pisze:TŻ gosiaa
Ogólnie to bardzo, bardzo smutno ale dobrze chociaż, że zdążyła:
- 3 razy powyglądać przez szybę w drzwiach balkonowych;
- 2 razy potruchtać za kulką papierową;
- 1 raz zwymiotować z przejedzenia;
- 1 raz dziabnąć mnie przy zastrzyku i to dziabnąć kiełkiem do krwi;
- 2 razy „umyć niechcąco” przednie łapki w misce z wodą Szprotki;
- nieskończona ilość razy popuszczać piardki prosto w nos pańcia podczas pojedzeniowego
masażu brzuszka;
- 3 razy nasiusiać nie tam gdzie trzeba (albo właśnie tam bo taki był plan);
- z 20 razy obkichać Szprotkę;
- milion razy pomruczeć z zadowolenia (jak jeszcze nie bolało ją za bardzo);
- i jeszcze pewno z 1000 innych rzeczy, o których nie pamiętam…
Mało, ale ja się cieszę, bo niektórzy nawet tego nie mieli…
…i tak naprawdę to się liczy i o tych rzeczach trzeba pamiętać – taki mam właśnie plan!
saintpaulia pisze:Gosiu ja po smierci mojego Skandala jeszcze długo mówiłam do TŻ, kiedy wychodził z suńkami na spacer, tylko go nie spuszczaj, załóż mu kubraczek. Myśli o nich, dbanie o nie jest jakoś w nas wrośnięte. I są, chociaż ich nie ma.
Tylko nie biegaj po zimnie. Uważaj na siebie!
saintpaulia pisze:Gosiu ja po smierci mojego Skandala jeszcze długo mówiłam do TŻ, kiedy wychodził z suńkami na spacer, tylko go nie spuszczaj, załóż mu kubraczek. Myśli o nich, dbanie o nie jest jakoś w nas wrośnięte. I są, chociaż ich nie ma.
Tylko nie biegaj po zimnie. Uważaj na siebie!
kalair pisze:Ojej...Gosiu..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, ruda_maupa, zuza i 73 gości