A to dam trochę zaległości



http://kotyszki.blogspot.com/2013/01/mi ... ozuja.htmli jeszcze ...Dzień z życia Kotyszków
http://kotyszki.blogspot.com/2013/01/dz ... szkow.htmlI najważniejsze ...I jeszcze mam wieści o Kici Pocztowej
Pamiętacie ją ?
http://kotyszki.blogspot.com/p/kicia-i-cosiek.htmlhttp://kotyszki.blox.pl/html/1310721,26 ... ml?1154854Zawsze marzyłam żeby Kicia znalazła bezpieczny i ciepły domek na "stare lata" ...
Często ludzi którzy mnie zagadywali jak ją karmiłam zachęcałam do jej zabrania

A tu zawsze słyszałam że nie da rady bo też mam koty , bo nie mam zdrowia ,bo nie mogę ,bo to ,bo tamto ...
Aż tu przed wczoraj późnym popołudniem to mnie ktoś zaczepił i zagadał o Kicię.
Bo taka zadbana i gruba ,że pewnie czyjaś ? Bo jakby czyjaś nie była to chętnie ją wezmą ...

Opowiedziałam wszystko co wiedziałam o Kici - o chorym nosku -co to nie mogę go wyleczyć ,bo na dworze mieszka , o charakterku co to potrafi pacnąć jak coś jej nie pasuje , o tym jak sobie tu radzi na naszej ulicy i jak wyglądało jej życie do tej pory ...
Że jedzenia jej nie brakuje ,ale domku to ona nie ma ...

Jeszcze o tym że jak łysieje na pleckach to znak że pchły wróciły -bo ma uczulenie na nie ,co lubi jeść i jak ma na imię
No i udało się ! Ktoś się bardzo wzruszył jej losem i kogoś ujęła za serce tak mocno,że podjęła się trudnego wyzwania i zabrała Kicię do siebie
Kicia ma dom !Jeszcze nie mogę w to uwierzyć ,dlatego aż boję się cieszyć
Pojechała do nowego domku przed wczoraj wieczorem ...
A ja ciągle się boję że ją odwiozą ,bo tyle słyszałam że taka niedobra i do domu się nie nadaje ...
Wczoraj wieczorem rozmawiałam z nową Pańcią i powiedziała że nie ma zamiaru oddawać Kici

To osoba która ma wiele takich bied zabranych z ulicy i uratowanych od uśpienia .Ma duże doświadczenie z kotami , duży dom na wsi i super warunki dla kotów
Kotka jak się już zaadoptuje to będzie miała możliwość wychodzenia na dwór i cieszenia się "wolnością "
A ja tęsknię bardzo ...
Ale jeśli jej ma być lepiej ,to zniosę wszystko
Trzymajcie kciuki żeby Kicia się tam dobrze zaaklimatyzowała
