
Z Cynamonkiem postępuj tak jak ja to robię z Kacperkiem...
Wszystkie foooterka dostają jeść, ja pilnuję...gdy się najedzą, zabieram miseczki...dziewczyny najedzone, Kacper też, tyle tylko, że Gapciu już niema okazji do plądrowania cudzych misek...faktem jest, że trzeba poświęcić troszkę czasu, ale coś za coś...teraz waga Pana Persa stoi w miejscu
