Witam!Siedzę w dwóch swetrach, grubych rajstopach i skarpetach !!! w chałupie zimno bo jest od wczorajszego wieczoru awaria , pękł kaloryfer na klatce schodowej , woda zalała nasze piwnice , moje pelargonie szlak trafił , zmarzły !!!!!!Od rana wala , wierca i usiłuja naprawić a dozorca skuwa lód ze schodów!!!!!!

W domu may 15 stopni , rozgrzewamy sie gorąca herbatą ale ile mozna jej pić, wkładki do herbaty nie mogę bo biore leki !!!!! Zaraz wchodze pod kołdrę , a kotom chyba w to graj bo od rana rzeżkie jak nigdy, gonitwom nie ma końca , a chłop jak wróci bedzie zbierał kłaki !!!!!!!
