Bilbuś - kot z dyskopatią

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 24, 2012 15:58 Re: Mój kochany kot ma raka...

Wiem jak jest smutno patrzeć na chorobę swojego zwierzaczka :( . Trudno wtedy pocieszać. więc po prostu ślę dobre, ciepłe myśli, sercem jestem z Wami.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 24, 2012 18:49 Re: Mój kochany kot ma raka...

Wieczorne :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 24, 2012 22:18 Re: Mój kochany kot ma raka...

Dziękuje ,kochane jesteście.
Wiem ,że nikt mnie nie zrozumie tak ,jak tu na forum.
Musze się wam do czegoś przyznać ,mimo iz staram sie byc dzielna cały czas ,to wczoraj sobie trochę popłakałam ... ee,no nic ,tak jakos wyszło po prostu .
Chyba z tej bezsilności.

Jeszcze na dodatek w Bilbowej hodowli osiem maluszków się urodziło.
Wesoła wiadomosc ale przypomniało mi się ,jak on był malutki i jak jechaliśmy po niego.
Tak bardzo bym chciała cofnac czas i sprawic ,żeby był zdrowy :(

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Śro sty 25, 2012 19:59 Re: Mój kochany kot ma raka...

NIEDAWNO ZNALAZŁEM OGŁOSZENIE ZE SKUTECZNĄ KARMA ANTYNOWOTWOROWA FIRMY TRIK-MED . KARMA NAZYWA SIE TRIK-CAT. DORZUCAM LINK http://swidnica.olx.pl/item_page.php?Id ... 1327517626 POZDRAWIAM :wink: .

haker555

 
Posty: 1
Od: Śro sty 25, 2012 19:46

Post » Śro sty 25, 2012 21:35 Re: Mój kochany kot ma raka...

Kochana, nieustające kciuku od nas... i mnóstwo ciepłych myśli :)
Moi kochani:
Silvuś
Rudolf *
Stefanek*

Miśka74

 
Posty: 360
Od: Śro paź 19, 2011 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 7:54 Re: Mój kochany kot ma raka...

laylla7 pisze:Dziękuje ,kochane jesteście.
Wiem ,że nikt mnie nie zrozumie tak ,jak tu na forum.
Musze się wam do czegoś przyznać ,mimo iz staram sie byc dzielna cały czas ,to wczoraj sobie trochę popłakałam ... ee,no nic ,tak jakos wyszło po prostu .
Chyba z tej bezsilności.

Jeszcze na dodatek w Bilbowej hodowli osiem maluszków się urodziło.
Wesoła wiadomosc ale przypomniało mi się ,jak on był malutki i jak jechaliśmy po niego.
Tak bardzo bym chciała cofnac czas i sprawic ,żeby był zdrowy :(

rozumiem twoja bezsilnosc.... :(
Trzymam kciuki za was bardzo mocno
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko


Post » Sob sty 28, 2012 21:05 Re: Mój kochany kot ma raka...

Dziewczyny ,znalazłam dziś kota a właściwie kotkę-dziewczyneczkę.
Pojechaliśmy na zakupy a ona bardzo zmarznęta płakała pod sklepem.
Była wygłodzona ,trzęsła się z zimna ,nie mogłam jej zostawic.
Jest w domu tymczasowym.
Ze względu na chorego Bilbusia i pozostałe moje koty nie mogłam jej wziąc do siebie.
Szukam dziewczynce pilnie domku ,może któraś z was pomoże?
Jutro wstawię foty kici.
Jest sliczna ,biało-czarno ruda. Miziasta ,lubi głaskanie.
Najprawdopodobniej ma trochę ponad pół roku.

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Sob sty 28, 2012 22:11 Re: Mój kochany kot ma raka...

uch, gdyby nie mój TŻ, to już bym brała... niestety Silvera musiałam dosłownie wybłagać, nasz starszy kocio jest specjalnej troski, nie da rady go przekonać (TŻa nie kota ;))... spróbuj na kociarni, może jakieś banerki... jak będą to chętnie wstawię sobie w podpis... to jedyne co mogę :(
Moi kochani:
Silvuś
Rudolf *
Stefanek*

Miśka74

 
Posty: 360
Od: Śro paź 19, 2011 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 28, 2012 22:24 Re: Mój kochany kot ma raka...

Ja jestem totalny tuman internetowy ,nawet nie wiem ,jak banerek zrobic :/
Zdjęcia Nutki są na wątku Pomorski Koci Dom Tymczasowy.
Wysłała je dziewczyna u której teraz jest kicia.

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Sob sty 28, 2012 22:27 Re: Mój kochany kot ma raka...

viewtopic.php?f=1&t=138344&p=8499509#p8499509

W tym temacie ,na ostatniej stronce sa jeje fotki.
To ta trzykolorowa dziewczynka w drapaczku :)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Pon sty 30, 2012 22:29 Re: Mój kochany kot ma raka...

laylla7 pisze:Ja jestem totalny tuman internetowy ,nawet nie wiem ,jak banerek zrobic :/
Zdjęcia Nutki są na wątku Pomorski Koci Dom Tymczasowy.
Wysłała je dziewczyna u której teraz jest kicia.

hej... jak cos to moge pomoc z banerkiem... jutro bym usiadla wieczorkiem, bo chwilke czasu bede miala... nie jestem profeslonalistka, ale moze uda mi sie cos wymodzic...;)
jak cos to daj znac do jutra na PW.

Miziaki dla Bilbusia :ok:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Wto sty 31, 2012 8:35 Re: Mój kochany kot ma raka...

laylla7 pisze:Ja jestem totalny tuman internetowy ,nawet nie wiem ,jak banerek zrobic :/
Zdjęcia Nutki są na wątku Pomorski Koci Dom Tymczasowy.
Wysłała je dziewczyna u której teraz jest kicia.


Po banerek zgłoś się tutaj:
viewtopic.php?f=8&t=133475&start=390

Ładna dziewczusia. :D Zawsze mi się marzyła kotka o takim umaszczeniu, ale plan zakocenia mam przekroczony o 50% a jeśli chodzi o szylkretki to nawet o 100%. :twisted:

Wawe

 
Posty: 9545
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 31, 2012 11:06 Re: Mój kochany kot ma raka...

Jak zwykle na Was mogę liczyc ,Kochane :)
Pertraktuję z kobietka z Tczewa ,byc może do niej pójdzie trzykolorowa Nutella ;).
Jeśli nie ,zgłosze się po banerek :)
Dziś lub jutro juz powinnam wiedzieć,jak to z nia będzie.

Po powaznym spadku Bilbowym,po strasznym dołku ,nastapiła nieoczekiwana górka.
Nie wiem,czym to jest spowodowane ,nie dostał żadnych leków dodatkowych.
Za ok.dwa tyg.mamy wizytę u weta.
Jestem cała głupia ,czy robc to rtg...
skonsultuję się z weterynarzem i razem cos postanowimy.

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Wto sty 31, 2012 11:35 Re: Mój kochany kot ma raka...

viewtopic.php?f=1&t=127848&start=615

Tu wiecej zdjeć Nutelki.
Robi je wspaniała cicoia Ania ;) z PKDT,która obecnie się nią zajmuje.
Trzeba przyznac ,że kotka śliczna a pani fotograf znakomita :)
Trzymajcie kciuki by kicia poszła do adopcji.
Czuje sie za to odpowiedzialna ,bo w końcu dostarczyłam Ani dodatkowego kota.

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, marivel i 25 gości