Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

najmysia pisze:Jużem u Ciebie wyczytała

wiem

Tośmy se pogadały :ryk:

najmysia pisze:Tośmy se pogadały

No bo powinnyśmy się wreszcie spotkać gdzieś tam i wtedy raczej się nie miniemy

Kto wie

Faktycznie fajnie sie teraz dogadujecie.. :lol:

Monika, to kiedy przyjedziesz do lasu? :lol:

maciejowa pisze:Monika, to kiedy przyjedziesz do lasu?

do jakiego lasu, boru ciemnego, gdzie grasuje seryjny morderca? To powiedz gdzie i kiedy :mrgreen:

Monika spragnona atrakcji.. :mrgreen:

Dobrej nocki!

kalair pisze:Dobrej nocki!

To DOBRANOC :mrgreen:

najmysia pisze:
maciejowa pisze:Monika, to kiedy przyjedziesz do lasu?
do jakiego lasu, boru ciemnego, gdzie grasuje seryjny morderca? To powiedz gdzie i kiedy

Do lasu na Widzewie :lol:

Przykro mi, ale to żaden bór a morderców też chyba tam nie ma. Swego czasu biegał gwałciciel, ale to było dawno. Także atrakcji w tym lesie nie uświadczysz :lol:

Wybieram się niedługo na Pietrynę, bo mam potrzebę w antykwariacie pogrzebać. Chyba w piątek. Możemy się umówić na kawę. Ale ja moge tylko od rana, kiedy dzieciaki są w szkole.

maciejowa pisze:Chyba w piątek. Możemy się umówić na kawę. Ale ja moge tylko od rana, kiedy dzieciaki są w szkole.

na razie wstępnie możemy, na razie nic nie mam na piątek od rana w kalendarzu, chyba że coś się zmieni :wink:

najmysia pisze:
maciejowa pisze:Chyba w piątek. Możemy się umówić na kawę. Ale ja moge tylko od rana, kiedy dzieciaki są w szkole.
na razie wstępnie możemy, na razie nic nie mam na piątek od rana w kalendarzu, chyba że coś się zmieni

Za to mi się zmieniło... Muszę jutro gnać na Kościuszki do sklepu modelarskiego po cholerne listewki na latwiec :evil:

Dziecko ma do szkoły przynieść. Więc jak pojadę jutro, to w piątek już nie... Masz czas jutro?

Jutro to gdzieś po 13-stej, wcześniej nie da rady.

Bry, ales mnie wystraszyla, nie mialam odwagi sie przywitac. :twisted:

Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Kto przegląda forum