kokocha pisze:A jak mam ochotę poskandować trochę![]()
PLAMEK![]()
![]()
![]()
PLAMEK
![]()
![]()
![]()
GOSIA
![]()
![]()
![]()
GOSIA
![]()
![]()
![]()
PLAMEK
![]()
![]()
![]()
PLAMEK
![]()
![]()
![]()
![]()
o, już mi lepiejOby dalej tak wszystko szło w dobrym kierunku





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kokocha pisze:A jak mam ochotę poskandować trochę![]()
PLAMEK![]()
![]()
![]()
PLAMEK
![]()
![]()
![]()
GOSIA
![]()
![]()
![]()
GOSIA
![]()
![]()
![]()
PLAMEK
![]()
![]()
![]()
PLAMEK
![]()
![]()
![]()
![]()
o, już mi lepiejOby dalej tak wszystko szło w dobrym kierunku
liszyca pisze:Super, że zmniejsza się opuchlizna, pewnie leki zadziałały i będzie się powoli goić![]()
A ten, przyjrzałam się zdjęciom raz jeszcze, Plamek jest świetny - ma taki ponadczasowy wyraz pyszczka, kocia esensja tajemniczości... A w jakim wieku jest Zosia?
MalgosiaZ pisze:Małgosiu - a sama nie założysz mu opatrunku ? Szkoda tej jazdy w taki upał i stresu dla Plamusia.
Spróbuj,widziałaś jak wetka to robi.
Dasz radę![]()
![]()
puszatek pisze:pozdrowienia dla dzielnego Plamka![]()
od całego puszatkowa![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
wszystkie łapki
i ode mnie![]()
vip0 pisze:MalgosiaZ pisze:Małgosiu - a sama nie założysz mu opatrunku ? Szkoda tej jazdy w taki upał i stresu dla Plamusia.
Spróbuj,widziałaś jak wetka to robi.
Dasz radę![]()
![]()
Gosiu,gdyby to wygladało inaczej,to pewnie bym bez problemu dała radę...wierz mi,narazie jeszcze sie nie pokuszę.
Poza tym on ma na opatrunek nałożoną gruba warstwę detromycyny,której aktualnie nie posiadam.
Ale transport sie znalazł,więc będzie to szybko i napewno mniejszy stres niż w autobusie..
MalgosiaZ pisze:
Oj to dobrze.
Ale kolejny zmienisz sama.
MalgosiaZ pisze:vip0 pisze:MalgosiaZ pisze:Małgosiu - a sama nie założysz mu opatrunku ? Szkoda tej jazdy w taki upał i stresu dla Plamusia.
Spróbuj,widziałaś jak wetka to robi.
Dasz radę![]()
![]()
Gosiu,gdyby to wygladało inaczej,to pewnie bym bez problemu dała radę...wierz mi,narazie jeszcze sie nie pokuszę.
Poza tym on ma na opatrunek nałożoną gruba warstwę detromycyny,której aktualnie nie posiadam.
Ale transport sie znalazł,więc będzie to szybko i napewno mniejszy stres niż w autobusie..
Oj to dobrze.
Ale kolejny zmienisz sama.
gerardbutler pisze::ok:![]()
![]()
Słodki kochany Plameczek
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
kocurzyca41 pisze:Cześć Plameczku z Dużą.Vip ,z tego co doczytałam wczoraj opatrunki dotarły.Może poproś wetkę o Detromycynę na wynos.Jakby sytuacja się powtórzyła to zmienisz sama i nie będziesz musiała gnać do lecznicy.Może pokombinujcie coś z tą siateczką kodofixową ,ona powinna lepiej trzymać i przepuszczać powietrze.Pozdrowienia.![]()
![]()
za zdrówko i jakby jeszcze było coś potrzebne z takich rzeczy ,albo za mało tego co masz to pisz pw bez problemu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 51 gości