Morgan, Tinka, Ryfka, Ezio, Floof & Viagra

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 24, 2013 5:42 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Dzisiaj mnie wzielo na ukladanie puzzli. Wszystkie 3 koty dzielnie "pomagaly". Nawet Haskell.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11664
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Nie lut 24, 2013 10:51 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Nie ma to jak rodzinna zabawa :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 24, 2013 11:44 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Razem łatwiej ;)
Haskell :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 25, 2013 22:55 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

http://on.fb.me/XWXNkx
Morgan "pomaga".
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11664
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Pon lut 25, 2013 23:46 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Cały skupiony i pochłonięty pracą :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 26, 2013 7:34 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Pieknie pomaga :) Czy pomoc nie polega na gubieniu kawalkow?

Swoja droga podziwiam zaciecie. Wasze - nie kota ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lut 26, 2013 10:41 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Pomoc polega na wbijaniu pazurkow w mate i rozwalaniu calego obrazka.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11664
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Wto lut 26, 2013 14:41 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Tosia tez tak pomagala (do tego jeszcze gryzla te kawalki). Pomoglo na nia postawienie zwyklego pudelka obok nas - siadla sobie w pudelku z widokiem na puzzle i sie uspokoila, tylko patrzyla. Mozna sprobowac.
Nie wiem, jak by mala zareagowala, poniechalismy rozrywki gdy podrosla na tyle, zeby wskoczyc na stol.
A szkoda, bo uwielbiam.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto lut 26, 2013 15:22 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

My ukladamy na podlodze, bo nie mamy takich wielkich stolow. A ta mata to taka specjalna, do zwijania kiedy sie nie uklada, wiec kiedy ukladamy, to pilnujemy zeby kotki nie kradly. Jak konczymy zabawe, mate sie zwija obrazkiem do srodka i odklada.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11664
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Wto lut 26, 2013 16:28 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Ahahaha! Wyglaskalam Haskella. Sam sie zapedzil w kozi rog, bo wlazl do koszyka na pranie, a ja skorzystalam z okazji i wymizialam. Niestety go wyciagnelam, zeby przytulic i za kare mam podrapany do krwi biust i dekolt :twisted: Ale drapanie pod szyjka sie nawet podobalo, bo sie nadstawial, ale tak wogole, to jak smiesz mnie dotykac. Teraz siedzi obrazony na drapaku i wogole sie nie wolno zblizac.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11664
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Wto lut 26, 2013 16:35 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Za duzo chcialas, to masz ;) Kiedys sam sie bedzie wtulal w biust :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lut 28, 2013 9:23 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Discordia pisze:Ahahaha! Wyglaskalam Haskella. Sam sie zapedzil w kozi rog, bo wlazl do koszyka na pranie, a ja skorzystalam z okazji i wymizialam.
Ha! :1luvu:
Discordia pisze:Niestety go wyciagnelam, zeby przytulic i za kare mam podrapany do krwi biust i dekolt :twisted: Ale drapanie pod szyjka sie nawet podobalo, bo sie nadstawial, ale tak wogole, to jak smiesz mnie dotykac. Teraz siedzi obrazony na drapaku i wogole sie nie wolno zblizac.
Te kobiety to zachłanne są. Wszystko by chciały naraz! :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 03, 2013 13:49 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Wspolne wachanie wiosny.
http://on.fb.me/XPjrYA
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11664
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Nie mar 03, 2013 15:41 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Slicznoty :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88592
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie mar 03, 2013 22:03 Re: Morgan i Maluchy. Ciastus [*]

Morgan jak prawdziwy wujek :1luvu:
A Tineczka taka drobniutka przy nim :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości