Mała Bejbi od początku choruje

[Szenila]

może koteczce pomógł by interferon?

[jasdor]

Wet mówi że Bejbi ma brak odporności,zapytam o te zastrzyki co 3 razy się daje.

ZYLEXiS - dobry na odporność . Jeżeli Bejbi ciągle coś łapie to polecam . Jakby nie pomogło - interferon albo RoferonA (interf.dla ludzi tylko bardzo rozcieńczony) . Interferon koci ma lepsze dzialanie i jest w zastrzykach, więc bez obciążenia przewodu pokarmowego. Rofero rozcieńcza się w soli fizjologicznej i podaje do pysia - a Bejbi chyba NaCl nie może pić.
Można spróbować terapii lekiem z Ukrainy - CYKLOFERON (jest w zastrzykach i tabletkach) Jest o wiele tańszy od wymienionych i ma bardzo dobre działanie.

[vailet]

Wet mówi że Bejbi ma brak odporności,zapytam o te zastrzyki co 3 razy się daje.

ZYLEXiS - dobry na odporność . Jeżeli Bejbi ciągle coś łapie to polecam . Jakby nie pomogło - interferon albo RoferonA (interf.dla ludzi tylko bardzo rozcieńczony) . Interferon koci ma lepsze dzialanie i jest w zastrzykach, więc bez obciążenia przewodu pokarmowego. Rofero rozcieńcza się w soli fizjologicznej i podaje do pysia - a Bejbi chyba NaCl nie może pić.
Można spróbować terapii lekiem z Ukrainy - CYKLOFERON (jest w zastrzykach i tabletkach) Jest o wiele tańszy od wymienionych i ma bardzo dobre działanie.

Widziałam ludzi po interferonie coś okropnego,są chudzi jak patyki,myśli samobójcze.Wraki.Na razie wyszło na to wet powiedział ,że my się wkółko nawzajem zarażamy i mam dla siebie załatwić Augmentin i TŻ też,bo innaczej będzie źle.Ja mam gorszą odporność niż Bejbi i wet stwierdził że można się kocim katarem zarazić (w moim przypadku).Bejbi dostała antybiotyk i coś osłonowego i krople na grzyba do uszu.Kazał przyjść po świętach na krople i kontrolę.Karmę kupiłam,jutro jeszcze saszetki.Jutro mam wizytę ze sobą u lekarza (super fajny
doktor nawet dla dzikich kotów zapisywał Augmentin,bo na zniżkę).Poproszę to nam zapisze i może wreszcie to się skończy.Od czasu Bejbi ciągle jakieś dziwne przeziębieniowe stany miewaliśmy.Jeśli to nie pomoże to spróbuję Zylexis.

[vailet]

może koteczce pomógł by interferon?

Napisałam jasdor co myślę o Interferonie

[edii]

może koteczce pomógł by interferon?

Napisałam jasdor co myślę o Interferonie

Na pewno to było po interferonie?

[vailet]

może koteczce pomógł by interferon?

Napisałam jasdor co myślę o Interferonie

Na pewno to było po interferonie?

Na pewno,niektórym odradzano bo musi być super morfologia.Wiem że chodziło o żółtaczkę typu
C.Po tym leukocyty,lecą na łeb na szyję i lekarze każą przerywać leczenie.

[Szenila]

[quote="vailet"]
Widziałam ludzi po interferonie coś okropnego,są chudzi jak patyki,myśli samobójcze.Wraki./quote]

Widziałam koty po interferonie. Coś niesamowitego często. Są wyraźnie żywsze, silniejsze, poprawia się apetyt. Koty z białaczką, z FIV, z nowotworami. Interferon daje "kopa" a morfologia wcale nie musi być super- wręcz przeciwnie.
Pod opieką mamy kota z białaczką, który przed leczeniem(2 lata temu) leukocytów miał 1,5. "jedzie" na interferonie od dwóch lat, oczywiście z przerwami- morfologia jest już w normie. Je, bawi się, nie łapie infekcji.
Byc może ludzie, których widziałaś byli bardzo chorzy, i to było przyczyną ich tragicznego wyglądu, a nie stosowanie interferonu. Nie namawiam, tak tylko piszę. Gdyby miała kota z takimi objawami co Twoja kotka- bez wahania podała bym interferon.

[ewar]

Chyba nie do końca z tym interferonem jest tak.Kotkę Killathy interferon zabił.Niektórzy weci twierdzą, że interferon poprawia jakość życia, ale je skraca.Fakt, niektórym kotom ponoć pomógł, ale ja też się go trochę boję.

[vailet]

Chyba nie do końca z tym interferonem jest tak.Kotkę Killathy interferon zabił.Niektórzy weci twierdzą, że interferon poprawia jakość życia, ale je skraca.Fakt, niektórym kotom ponoć pomógł, ale ja też się go trochę boję.

ewar,to tak jak ja

[vailet]

Widziałam ludzi po interferonie coś okropnego,są chudzi jak patyki,myśli samobójcze.Wraki./quote]

Widziałam koty po interferonie. Coś niesamowitego często. Są wyraźnie żywsze, silniejsze, poprawia się apetyt. Koty z białaczką, z FIV, z nowotworami. Interferon daje "kopa" a morfologia wcale nie musi być super- wręcz przeciwnie.
Pod opieką mamy kota z białaczką, który przed leczeniem(2 lata temu) leukocytów miał 1,5. "jedzie" na interferonie od dwóch lat, oczywiście z przerwami- morfologia jest już w normie. Je, bawi się, nie łapie infekcji.
Byc może ludzie, których widziałaś byli bardzo chorzy, i to było przyczyną ich tragicznego wyglądu, a nie stosowanie interferonu. Nie namawiam, tak tylko piszę. Gdyby miała kota z takimi objawami co Twoja kotka- bez wahania podała bym interferon.

Wet nic o tym nie mówił,ja mu ufam.Bejbi najmniejszą dawkę obojętnie jakiego leku źle znosi

[kalair]

A jak sie ma niuniu dzisiaj?

[ewar]

Nie pamiętam, czy ona miała robiony test na białaczkę?

[vailet]

A jak sie ma niuniu dzisiaj?

Słabo,kupię lakcit bo po lekach w nocy suche bobki zrobiła.Trzepie uszami,aż wyciera w parapet.
Najważniejsze żebym załatwiła dziś augmentin dla mnie bo wet mi zalecił zaraz jadę daleko do swojego lekarza.Oby mi zapisał.Jest błędne koło i wtórne zarażanie.Nie myślałam że to kocia grypa u mnie W nocy latała,a w dzień za łóżkiem siedzi dużo.

[vailet]

Nie pamiętam, czy ona miała robiony test na białaczkę?

Miała test na białaczkę,ale nie wiem czy to nie było za szybko.Nie znam się.Był ujemny.

[ewar]

To dobrze!