Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 05, 2010 23:43 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:ja teraz tylko woda mineralna..


woda na popitkę 8)

Po gruszce? :lol: To może być później maraton do WC ;)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:43 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ciepła pisze:
e no przyjedz do mnie to sama Ci dam haha
doloze ogoreczkow i papryki wlasnej roboty
i bigos jest


nie kuś :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 23:44 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:
trawa11 pisze:
Musiałabym sobie biologię z podstawówki przypomnieć :oops:

8O Uczyłaś się na biologii w szkole jak rozróżniać płeć krabów?


no chyba tak :ryk:

Ło matko to ja się nie uczyłam tego :ryk: Ja kroiłam żabę i dżdżownicę błee

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:44 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
e no przyjedz do mnie to sama Ci dam haha
doloze ogoreczkow i papryki wlasnej roboty
i bigos jest


nie kuś :ryk:

A ja w tym roku też zrobiłam i paprykę i ogórki :)) Pierwszy raz w życiu robiłam przetwory. Zawsze Babcia robiła..

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:45 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:Ja miałam tylko jedną Babcię. I ona była zawsze przy mnie. od dzieciństwa. Rodzice pracowali a ja byłam z Babcią. Babcia była ze mną jak urodziły się moje dzieci. Właściwie do końca ze mną była. Pod koniec życia, kiedy choroba już była bardzo zaawansowana i demencja się posunęła, to ja byłam z nią. Musiałam się jakoś odwdzięczyć za te wszystkie lata. I teraz mi jej brakuje. Babcia jest obecna w każdym moim wspomnieniu :)


pamiętam , jak ciepło zawsze pisalas o swojej babci :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 23:45 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:Ja miałam tylko jedną Babcię. I ona była zawsze przy mnie. od dzieciństwa. Rodzice pracowali a ja byłam z Babcią. Babcia była ze mną jak urodziły się moje dzieci. Właściwie do końca ze mną była. Pod koniec życia, kiedy choroba już była bardzo zaawansowana i demencja się posunęła, to ja byłam z nią. Musiałam się jakoś odwdzięczyć za te wszystkie lata. I teraz mi jej brakuje. Babcia jest obecna w każdym moim wspomnieniu :)


pamiętam , jak ciepło zawsze pisalas o swojej babci :wink:

Bo była debeściarska ;) Tak jak Ciepła :ryk: :ryk:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:46 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:ja teraz tylko woda mineralna..


woda na popitkę 8)

Po gruszce? :lol: To może być później maraton do WC ;)


nie u mnie :lol:
często jem śledzie , do tego cos słodkiego i popijam rumem :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 23:47 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:Ło matko to ja się nie uczyłam tego :ryk: Ja kroiłam żabę i dżdżownicę błee


no widzisz ,za moich czasow lepsza wiedza była :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 23:47 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
e no przyjedz do mnie to sama Ci dam haha
doloze ogoreczkow i papryki wlasnej roboty
i bigos jest


nie kuś :ryk:

A ja w tym roku też zrobiłam i paprykę i ogórki :)) Pierwszy raz w życiu robiłam przetwory. Zawsze Babcia robiła..


ja teraz nie robię , bo za mnie mój tata robi :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 23:48 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
nie u mnie :lol:
często jem śledzie , do tego cos słodkiego i popijam rumem :ok:

Ożesz... Ja tak nie mogę. A bardzo żałuję, bo miewam smaki jak ciężarna :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:48 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:
trawa11 pisze:
maciejowa pisze:Ja miałam tylko jedną Babcię. I ona była zawsze przy mnie. od dzieciństwa. Rodzice pracowali a ja byłam z Babcią. Babcia była ze mną jak urodziły się moje dzieci. Właściwie do końca ze mną była. Pod koniec życia, kiedy choroba już była bardzo zaawansowana i demencja się posunęła, to ja byłam z nią. Musiałam się jakoś odwdzięczyć za te wszystkie lata. I teraz mi jej brakuje. Babcia jest obecna w każdym moim wspomnieniu :)


pamiętam , jak ciepło zawsze pisalas o swojej babci :wink:

Bo była debeściarska ;) Tak jak Ciepła :ryk: :ryk:


:lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 23:48 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

moja babcia juz tez nie zyje..
wychowywalismy sie u niej do 4 roku zycia..
pamietam jak zawsze na wakacjach u niej narozrabialam..
babcia sie zarzekala ze za rok juz mnie nie wezmie..
i co roku bylam u niej znowu..
i znowu rozrabialam..
i co roku dostawalam manto haha..
byla wyrwista..
pamietam jak pojechala ze mna na motorze pod namiot..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lis 05, 2010 23:48 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:Ło matko to ja się nie uczyłam tego :ryk: Ja kroiłam żabę i dżdżownicę błee


no widzisz ,za moich czasow lepsza wiedza była :ryk:

No naprawdę :ryk:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:49 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:
trawa11 pisze:
nie u mnie :lol:
często jem śledzie , do tego cos słodkiego i popijam rumem :ok:

Ożesz... Ja tak nie mogę. A bardzo żałuję, bo miewam smaki jak ciężarna :lol:


Nigdy nie miewam żadnych sensacji żolądkowo-jelitowych. Mam to szczęscie ,ze wszystko mogę wymieszac :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 23:50 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ciepła pisze:moja babcia juz tez nie zyje..
wychowywalismy sie u niej do 4 roku zycia..
pamietam jak zawsze na wakacjach u niej narozrabialam..
babcia sie zarzekala ze za rok juz mnie nie wezmie..
i co roku bylam u niej znowu..
i znowu rozrabialam..
i co roku dostawalam manto haha..
byla wyrwista..
pamietam jak pojechala ze mna na motorze pod namiot..

Babcie są fajne :) Moje dzieci nie mają takiej Babci jak ja miałam. No i oczywiście każda babcia kocha swoje wnuki nad życie i zawsze wybacza to co się narozrabiało ;)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Tygrysiątko i 443 gości