Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 20, 2010 13:37 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

To oczywiście czekamy na następne fotorelacje :D

A ja wyżebrałam taki podobny kosz - tylko ma bardziej rozchylone brzegi, bo to jakby taki płaściutki jest na takie róże długie i cięte no tak ja sobie to wyobrażam - jak Michorowski dla Stefci chyba takie róże niósł - i dałam nawet podusie tam i moje żadne z obecnie 7 szuków nie włazi tam :evil: A jak wsadziłam tam Rudiego to zaraz wyskoczył i jeszcze zabójcze spojrzenie typu "a czego ty durna babo mnie tam wkładasz" mi rzuci i pogalopował do kuchni :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon gru 20, 2010 14:16 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

AgaPap pisze:To oczywiście czekamy na następne fotorelacje :D

A ja wyżebrałam taki podobny kosz - tylko ma bardziej rozchylone brzegi, bo to jakby taki płaściutki jest na takie róże długie i cięte no tak ja sobie to wyobrażam - jak Michorowski dla Stefci chyba takie róże niósł - i dałam nawet podusie tam i moje żadne z obecnie 7 szuków nie włazi tam :evil: A jak wsadziłam tam Rudiego to zaraz wyskoczył i jeszcze zabójcze spojrzenie typu "a czego ty durna babo mnie tam wkładasz" mi rzuci i pogalopował do kuchni :roll:


:ryk: :ryk: :ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 22, 2010 11:49 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

gosiaa pisze:
AgaPap pisze:To oczywiście czekamy na następne fotorelacje :D

A ja wyżebrałam taki podobny kosz - tylko ma bardziej rozchylone brzegi, bo to jakby taki płaściutki jest na takie róże długie i cięte no tak ja sobie to wyobrażam - jak Michorowski dla Stefci chyba takie róże niósł - i dałam nawet podusie tam i moje żadne z obecnie 7 szuków nie włazi tam :evil: A jak wsadziłam tam Rudiego to zaraz wyskoczył i jeszcze zabójcze spojrzenie typu "a czego ty durna babo mnie tam wkładasz" mi rzuci i pogalopował do kuchni :roll:


:ryk: :ryk: :ryk:

Bo koteczek inteligentny, nie chce zajmować miejsca róż :)

Miałam w liceum koleżankę o dość pospolitym nazwisku, wyszła za faceta z nazwiskiem paskudnym, z gatunku ośmieszających. Urodził im się syn i wówczas poszli na całość. Synowi dali Waldemar, a nazwisko zmienili na Michorowscy :ryk:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 22, 2010 11:53 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Moja Czikita chyba czytał miau 8O
W ten dzień co pisałam, że nie chcą siedzieć w koszyczku fajnym przychodzę do domu i co widzę? Czika śpi w najlepsze właśnie w koszyku :ryk:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro gru 22, 2010 12:01 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

A oto dramatyczne sceny z karmienia Puti :roll:
Putisia grymaśnisia glamie, a na plecach swych białoburych czuje gorący i nerowy oddech dwojga drapieżców
Obrazek
Puti glamie, dwójka aż piszczy do zawartości czerwonej miseczki. Nieszczęsna dwójka, głodzona, swoje śniadanko dwójka drapieżników pożarła aż 5 minut temu :strach:
Obrazek
Obrazek
Puti już nie chce. Zjadła 3/4 dużej porcji więc może odejść od stołu :wink:
Obrazek
Trzeba się jakoś podzielić, raz jedno, raz drugie
Obrazek
Zawieszka sprawnie operuje łapką
Obrazek
A jednak the winner is...
Obrazek
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 22, 2010 12:11 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

super historyjka :ryk: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 22, 2010 12:44 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

A Druidek na tych wszystkich fotkach jak by wycięty z innego zdjęcia i doklejony :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 22, 2010 13:17 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

gosiaa pisze:A Druidek na tych wszystkich fotkach jak by wycięty z innego zdjęcia i doklejony :)

Że niby arystokrata i nie pasuje do nas? :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 22, 2010 13:19 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

nie, ja rozumiem o co Gosi chodzi, on się tym futerkiem jakoś tak odcina od zdjęć.
Piękny jest :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 22, 2010 13:27 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

casica pisze:
gosiaa pisze:A Druidek na tych wszystkich fotkach jak by wycięty z innego zdjęcia i doklejony :)

Że niby arystokrata i nie pasuje do nas? :twisted:


:mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 22, 2010 13:27 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Ja też rozumiem, żartowałam :)
On ma takie ostre kontury, ten kotek, ten chłopczyk :1luvu:
Zwłaszcza Justyn czuje się dowartościowany w domu zdominowanym przez samiczki :mrgreen:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 22, 2010 20:39 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Obrazek
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41926
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro gru 22, 2010 22:20 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Historyjka przepiekna :1luvu:

Druid jest niesamowity, nie chodzi o arystokratycznosc, tylko on wyglada jak z innej planety! :kotek:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro gru 22, 2010 22:21 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

A nie jest? jak jest :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 22, 2010 22:44 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

A w piatek Justyn będzie ubierał choinkę, będzie śmiesznie.
I znowu całe mieszkanie będzie mi jechało opium YSL w charakterze odstraszacza kociego :evil: I niech mi się ktoś zająknie, że oje koty to nie są koty luksusowe, zblazowane i może nawet z lekką nutką dekadencji :)

I dziwną rzecz odkryłam (ale tak to bywa), zawsze uzywałam wody toaletowej i perfum, aż jakoś mi odbiło i kupiłam wodę perfumowaną. Dwa pozostałe rodzaje opium na mnie pachną, woda perfumowana zaś wali okrutnie jak paskudztwo z rynku. Tak więc zużywam jej jako odstraszacza świątecznego :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości