DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ ZAMYKAMY

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 03, 2010 18:32 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świat się dalej kręci...

Ciotka Helga przybyła, napstrykała się jak ta głupia.
Wyszły 3 zdjęcia :? :? :?

Kwiatkowa przedstawia - na niedzielę:

Dzidzianka

Obrazek

Miet

Obrazek

Oraz, oczyWiście DDG (konsumujący)

Obrazek

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie paź 03, 2010 18:55 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świat się dalej kręci...

HA :!: Ciotencja Kwiatkowa przybyła, zobaczyła i Grzywsona wymiędliła :D :ok:
Grzywuś dzisiaj co prawda jakiś nie w humorze ale Ciotencji Kwiatkowej praktycznie z kolan nie złaził 8)
A Ciotencja, która do Klubu Wielbicielek Kotów Urodziwych Inaczej zapisać się nie chciała :arrow: wygłaskała :!: i wycałowała :!: 8O Grzywsona za wszystkie czasy.
Najwyraźniej wyjątkowo mizernym jej się wydał...
No ale mamy dzisiaj jakiś niedobry dzień.
Mam nadzieję, że to tylko zmiana pogody ale czuliśmy się dzisiaj fatalnie.

BTW :arrow: ten Czarny Spaśluch to niedożywiony kotek Morusek.
Mietek jest nieco chudszy i w dodatku rudy :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie paź 03, 2010 19:08 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świat się dalej kręci...

No, no, bo już miałam upominać, że powoli zaczynają mylić Ci się koty :mrgreen:

Ciotencja Kwiatkowa widać lampą po oczach biednym kocinkom dawała, ale wybaczymy ;)

Moja ukochana panna Dzidzianka :1luvu:
Mój ukochany malutki Morusek :1luvu:
I mój ukochany Grzywuś pięknie pałaszujący jedzonko :1luvu:
Miecia brak :cry:

Przyszłam, zobaczyłam, pozachwycałam się to do pracy czas wracać.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie paź 03, 2010 19:09 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świat się dalej kręci...

To nieładnie tak pisać o Damie, ale Dzidzia tak jakby troszkę... no ....przytyła
Grzywuś jak zwykle. Pięknym się po prostu jest - niezależnie od okoliczności.

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Nie paź 03, 2010 19:13 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świat się dalej kręci...

Tylko trzy fotki :( , A
Cioteczka Pixie nie mogła pstrykać zdjęć w tym czasie jak Cioteczka Kwiatkowa koty miętolila :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie paź 03, 2010 19:15 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świat się dalej kręci...

Maueczarne, to Kwiatkowej się Kocieje pomajtały 8)

No to jeszcze najważniejsza KocioOsoba:

...porannie...

Obrazek

...przedpołudniowo...

Obrazek

A Dzidzia zimowego futerka nabiera, no :twisted:
Edit: Przyjrzałam się dokładniej fotce - to ten cień ją pogrubia.
Ostatnio edytowano Nie paź 03, 2010 19:28 przez pixie65, łącznie edytowano 1 raz
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie paź 03, 2010 19:27 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świat się dalej kręci...

Jest Grzywka na niedzielę :D Wróciły dobre czasy, tradycja w narodzie nie ginie :mrgreen:

Smutna ta nasza Grzyweczka, no, ale nie zawsze można być wesolutkim...
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto paź 05, 2010 9:25 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świat się dalej kręci...

Wbrew naszemu (wspólnemu) niedzielnemu fatalnemu samopoczuciu, wczoraj okazało się, że morfologia Grzywki wygląda nieco lepiej niż ostatnio. Mam nadzieję, że świadczy to o tym, że idziemy dobrą drogą.

Mimo tego, oraz mimo pewnych komplikacji ze strony potencjalnego dawcy - zdecydowaliśmy się wykonać transfuzję.
Udało się zorganizować innego dawcę i Grzywson dostał w żyłę całą jednostkę śweżej, młodej krwi :D
W efekcie - po powrocie do domu i wypuszczeniu z transportera natychmiast zameldował się na stole w oczekiwaniu na posiłek.
Ponieważ musiałam lecieć dalej, nie jestem pewna czy samodzielnie skonsumował zawartość miski. Śmiem przypuszczać, że pomogło mu w tym Stado Sępów, które zalęgły mi się w chałupie...
W każdym razie po moim powrocie do domu Grzywka nadal był zainteresowany jedzeniem.
Dzisiaj rano też nie musiałam go specjalnie zachęcać do konsumpcji.

Teraz możemy nieco spokojniej czekać na zamówiony aranesp i mieć nadzieję, że Chuderlawy Dziadunio jeszcze czas jakiś będzie nas urzekał swą niebanalną urodą...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 05, 2010 9:46 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świat się dalej kręci...

pixie65 pisze:Teraz możemy nieco spokojniej czekać na zamówiony aranesp i mieć nadzieję, że Chuderlawy Dziadunio jeszcze czas jakiś będzie nas urzekał swą niebanalną urodą...


I za to kciuki potrzymam.
Myślę o Was cieplutko.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 05, 2010 9:51 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świeża krew :-)

:1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 05, 2010 10:13 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świeża krew :-)

A ja spieszę donieść, że aranesp jest już w aptece :D
Umówiłam się, że odbiorę w dniu kiedy będę miała dogadany transport do Lublina.
Na drogę mam dostać pojemnik i wkłady chłodzące.

Buziaki dla DDG i reszty futerek :1luvu:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto paź 05, 2010 10:15 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świeża krew :-)

Amika6 pisze:A ja spieszę donieść, że aranesp jest już w aptece :D
Umówiłam się, że odbiorę w dniu kiedy będę miała dogadany transport do Lublina.
Na drogę mam dostać pojemnik i wkłady chłodzące.

Amiko6...nie wiem, jak Ci się odwdzięczę....

Póki co :arrow: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jak jest w aptece to jest bezpieczny, mogę na spokojnie pomyśleć jak odebrać a tymczasem - bardzo proszę o podanie numeru konta na PW - po południu, z domu zrobię przelew :D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 05, 2010 10:22 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świeża krew :-)

:D



:ok: :ok: :ok:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto paź 05, 2010 10:29 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świeża krew :-)

Witaj Grzywusiu, mam nadzieję, że nie jesteś smutny.
Cieszę się, że wyniki lepsze i apetyt powraca, tak trzymać :ok:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto paź 05, 2010 10:33 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Świeża krew :-)

Apteka bez problemu poczeka na odbiór jak nam będzie pasował.

Dowody wdzięczności dostałam awansem :lol:

Obrazek

Zapłata przy odbiorze, więc namiary podam później :twisted:
(cena powyżej 200,- mam dostać jakiś rabat)

Prawdopodobnie jutro ktoś od nas będzie jechał do Lublina. Tylko czy w pracy miałabyś go możliwość bezpiecznie przechować?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 39 gości