W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - str.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 07, 2013 16:52 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

To taka obroża :arrow: http://animalia.pl/produkt,18991,164,se ... 38-cm.html.
Lusia cały czas ją nosi.
A na papiery idealne są segregatory i organizery, np
Obrazek.
Wrzucasz wszystko gdzie trzeba i potem szybko znajdujesz :wink:
Ja co jakiś czas odgracam chałupę i wyrzucam wszystko czego moja ręka od miesięcy, lat... nie dotknęła. Od razu luźniej, łatwiej sprzątać :)
A Tigrusia... fakt za wielka nie jest a pracujemy nad tym :)
Ostatnio edytowano Czw lut 07, 2013 18:48 przez ManfredkotTusi, łącznie edytowano 1 raz
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 07, 2013 17:10 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Dzięki za link,jedna osoba narzeka tam na obrożę.Może była zwietrzała że się pokruszyła?
Co do teczek mam pełno,ale nie mogę mieć tych wielkich bo trzymam wszystko w barku i miejsca już nie ma.Czasem wrócę zmęczona kładę byle gdzie i szukaj wiatru w polu.Te ogromne nie wchodzą u mnie w grę.Na wierzchu zostaną pożarte :twisted: nawet pieniądze... nie mogę kłaść na stole i telefony.Wszystko zawalone na dwóch półkach leży byle kot nie wlazł i niezniszczył.Już jeden ważny papier obgryziony został.Żeby kot próbował jak smakuje laptop? :twisted:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 07, 2013 17:35 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Moja obroża też była dziwna jak wyjęłam z opakowania, jakby w lukrze, ale pomyślałam, że tak musi być i założyłam. Z czasem to poodpadało, obkruszyło się i teraz jest czysto fioletowa, z pewnością działała bo było widać po kocie.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 07, 2013 17:45 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

ManfredkotTusi pisze:Moja obroża też była dziwna jak wyjęłam z opakowania, jakby w lukrze, ale pomyślałam, że tak musi być i założyłam. Z czasem to poodpadało, obkruszyło się i teraz jest czysto fioletowa, z pewnością działała bo było widać po kocie.

Mam nadzieję że jak kot zliże ten "lukier" nic mu nie będzie.Zapewniają że jest bezpieczna.Jak mój kot nigdy nie nosił obroży może chcieć zdjąć.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 07, 2013 18:01 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Zlizać to nie zliże bo nie ma jak, jak już założona to nie sięgnie ozorkiem. :)
Być może trzeba to było obskubać przed założeniem bo może to taka warstwa ochronna, zabezpieczająca.
Nie wiem, ja założyłam jak było i póki co jest wszystko w porządku :)
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 07, 2013 18:16 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

ManfredkotTusi pisze:Zlizać to nie zliże bo nie ma jak, jak już założona to nie sięgnie ozorkiem. :)
Być może trzeba to było obskubać przed założeniem bo może to taka warstwa ochronna, zabezpieczająca.
Nie wiem, ja założyłam jak było i póki co jest wszystko w porządku :)

Mi się trafiają koty dziwaki i potrafią obrożą krzywdę sobie zrobić.Miałam kocura wsadził mimo że ciasno była dość obroża (zwykła parciana) szczękę dolną,a Bejbi to samo w szelkach 8O musiałam ratować kota i nożyczkami przecinać szelki i kocurkowi obrożę.Mam nadzieję że pod nadzorem nic się nie stanie.
Ostatnio edytowano Czw lut 07, 2013 18:28 przez vailet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 07, 2013 18:22 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Miałam dokładnie tak samo z Lusią kiedyś i obrożą na pchły i kleszcze. Teraz założyłam dosyć luźno, tak, aby liżąc się pod brodą nie wsadziła tam zębów dolnych. Trzeba chyba albo ciasno założyć albo dosyć luźno. Też się bałam po tamtym ale jestem cały czas w domu, więc wszystko było pod kontrolą.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 07, 2013 23:07 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

A Tigra ma suchy nosek. Mam się niepokoić?
Lusia ma zawsze mokry i zimny (wiem bo często całuję), Maniek też ma mokry (jak czasami dotknę kontrolnie) a Tigrusia znowu suchy jak dotykam. Zaniepokoiło mnie to. Jak z tymi nosami u sybiraków, jakoś inaczej :?: :roll:
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 07, 2013 23:09 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

ManfredkotTusi pisze:A Tigra ma suchy nosek. Mam się niepokoić?
Lusia ma zawsze mokry i zimny (wiem bo często całuję), Maniek też ma mokry (jak czasami dotknę kontrolnie) a Tigrusia znowu suchy jak dotykam. Zaniepokoiło mnie to. Jak z tymi nosami u sybiraków, jakoś inaczej :?: :roll:

Mokry raczej.U Bejbi jest róznie,ale to mix persa.Może sucho u Ciebie?Masz wodę na kaloryferach?Te koty wolą zimniejsze mieszkanie niż krótkowłosy kot.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 07, 2013 23:12 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

No właśnie tak myślałam, że może jej za ciepło bo w mieszkaniu jest bardzo ciepło a ona ofutrzona ale... one mogą wychodzić kiedy chcą na balkon. Nie widzę, aby chodziła tam częściej niż Maniek i Lusia.
Ona mało pije, rzadko ja widzę chłeptającą, może dlatego? Je suche, mokre, je mięso surowe prawie codziennie.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 07, 2013 23:15 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

ManfredkotTusi pisze:No właśnie tak myślałam, że może jej za ciepło bo w mieszkaniu jest bardzo ciepło a ona ofutrzona ale... one mogą wychodzić kiedy chcą na balkon. Nie widzę, aby chodziła tam częściej niż Maniek i Lusia.

Koty papugują często i może Tigra też?Gdyby tamte wyszły to ona idzie za nimi czy osobno?Mam uchylone okno bo jest bardzo ciepło teraz mimo że noc.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 07, 2013 23:18 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Najczęściej wychodzi Maniuś... no przecież musi patrolować, dziewczynki rzadziej. Teraz już kuwety wszystkie są na balkonie to wszyscy muszą tam za potrzebą...
A i jeszcze jedno spostrzeżenie, wydaje mi się, że jak były 2 koty to miałam więcej roboty z kuwetami, więcej siuśków i tego innego a teraz jakoś mało. Nie wiem, może wszystkie sikają do tego silikonu i nie widzę. Wcześniej silikon preferował Maniuś.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 07, 2013 23:22 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

ManfredkotTusi pisze:Najczęściej wychodzi Maniuś... no przecież musi patrolować, dziewczynki rzadziej. Teraz już kuwety wszystkie są na balkonie to wszyscy muszą tam za potrzebą...
A i jeszcze jedno spostrzeżenie, wydaje mi się, że jak były 2 koty to miałam więcej roboty z kuwetami, więcej siuśków i tego innego a teraz jakoś mało. Nie wiem, może wszystkie sikają do tego silikonu i nie widzę. Wcześniej silikon preferował Maniuś.

Myślę że któreś wstrzymuje siku ze stresu,ale to minie.Ja mam dwie kuwety jedna mała taka co ma nakładkę że można bez żwiru pustą dać,ale nie zdała egzaminu i nakładka jest w szafie.Mimo ze kuweta mała jest większe zainteresowanie niż półmetrową :? Mam teraz inny silikon gruby.Wolałam tamten Vitapol.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 07, 2013 23:25 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Już się uspokoiłam w kwestii nosa, poczytałam i... http://www.hillspet.pl/pl-pl/cat-adult/ ... k-cat.html
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 07, 2013 23:28 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

ManfredkotTusi pisze:Już się uspokoiłam w kwestii nosa, poczytałam i... http://www.hillspet.pl/pl-pl/cat-adult/ ... k-cat.html

Mówiłam że za sucho Tigrze :) więcej nawilżać trzeba mieszkanie.Teraz plastikowe okna są szczelne nie jak drewniane i duchota czasem jest,suchość.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości