Staruszka Whiskasia Miła u Killathy- odeszła [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 23, 2010 20:15 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

dobra opcja
moje bozity za bardzo nie lubią
wolą gourmeta perle albo feliksa ale tego oryginalnego typu "tak dobre jak widać"
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 24, 2010 13:15 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

dziś jedna z sąsiadek pytała jak kotka powiedziałam leczy się i że w sobotę zawioze ją do kumpeli do kęt :ryk: dobra ze mnie aktorka :ryk: :ryk: w sumie ta sasiadka przyznala mi racje że kotka od tych ludzi byla zaniedbana ale tu gorsza wiadomość podobno ta sasiadka co oddala mi kotke chce kolejnego malego kotka do zabawy tzn jej dzieci chcą a że u nas mnóstwo niesterylizowanych kotek jakiś kiciuś na pewno się znajdzie biedny współczuję mu :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
gerardbutler
 

Post » Pon wrz 27, 2010 19:45 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

no to wróżę ci dziewczyno sporo zajęć związanych z tuczeniem "kotów odpadowych"
i bardzo współczuję tym kociakom
to straszne co je spotyka

Miła odkryła sypialnię i łóżko
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 02, 2010 18:44 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Killatha pisze:Miła odkryła sypialnię i łóżko

I jakie wrażenia? 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob paź 02, 2010 21:12 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

ano takie, że Miła ostatnio razem ze mną spała
póki co w nogach ale zawsze
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 03, 2010 3:55 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Killatha pisze:ano takie, że Miła ostatnio razem ze mną spała
póki co w nogach ale zawsze


od tego sie zaczyna :mrgreen: a potem masz ogon w nosie i zasypiasz z widokiem tego co pod ogonem :twisted:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie paź 03, 2010 19:34 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

jeśli byłby to Poldek to gotowa jestem się zgodzić
jakie z niego uparte kocisko
a Miłą nadal traktuje jak spowiedniczkę
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 03, 2010 22:40 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Killatha pisze:a Miłą nadal traktuje jak spowiedniczkę


??? A na pewno jest dyskretna? :ryk:

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Pon paź 04, 2010 21:14 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Miła jest bardzo dyskretna
nie chce poplotkować ;)

za to chyba dostała rujkę
co prawda jeśli to rujka to bardzo bylejaka
czy ona jest wysterylizowana?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 06, 2010 14:23 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

jak tam kiciula? :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
gerardbutler
 

Post » Śro paź 06, 2010 16:39 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

No właśnie, jak tam?

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Śro paź 06, 2010 19:29 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Killatha pisze:Miła jest bardzo dyskretna
nie chce poplotkować ;)

za to chyba dostała rujkę
co prawda jeśli to rujka to bardzo bylejaka
czy ona jest wysterylizowana?

Na 99,9% nie jest wysterylizowana. Młodych nie miała na bank od kiedy ją poznałam, ale to chyba ze względu na swój marny stan.

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Śro paź 06, 2010 19:34 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

ano tradycyjnie .....
o spokoju mogę tylko pomyśleć
Nosek mnie molestuje
Miła sobie rukuje
Poldek przede mną ucieka

dobrze, że Agatka i Malwinka to normalne kocice
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 07, 2010 17:54 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Kto wie, może i one chciałyby się na trochę zapomnieć?
Tylko że im nie wypada przy tych wszystkich kocich szaleństwach pozostałych...

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Czw paź 07, 2010 21:38 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

czasami też szaleją
ale to takie normalne kocie dokazywanie :D

Miła nadal rujkuje
ciekawe kiedy skończy
i ciekawe co będzie szybciej: koniec jej rujki czy koniec mojej cierpliwości?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości