Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 już nie ma Torila[*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pon kwi 26, 2010 7:24 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Bry... :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 26, 2010 9:45 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Dzien doberek :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon kwi 26, 2010 9:53 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

bry poniedziałkowe

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 26, 2010 20:13 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

villemo5 pisze:Tosiulka gratuluję 4 kółek. Kotki na pewno się cieszą :mrgreen:

A jakoś nagle wszystkie zdrowiutkie :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:14 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

trawa11 pisze:
tosiula pisze:Cześć cioteczki :P Muszę się wam pochwalić. :lol: Kupiłam sobie samochodzik :lol: Małą corsę. Starutką. Ale na naukę mi wystarczy :lol: :lol: Aż się boję, że przyjdzie mi jeździć samej :lol: Ale jestem taka szczęśliwa. :lol: Kotom już zapowiedziałam, że teraz co tydzień pojadą do weta :mrgreen:


Gratuluję tosiulka udanego zakupu :ok:

czas pokaże czy udany :piwa: oby nie było niespodzianek :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:14 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

MaryLux pisze:Mrudobry słonecznie

A u nas teraz burza :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:15 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

annette88 pisze:Obrazek

powiększasz rodzinkę? 8)
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:16 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

anulka111 pisze:Gratuluje autka :P

Dzięki Anulko :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:18 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Nelly pisze:No, własne pierwsze autko to przeżycie :ok:
Gratuluję zakupu :)

Kotki chyba mniej się cieszą :wink:

Tak :lol: Przeżywam bardzo. Najbardziej to że muszę teraz sama jeździć :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:20 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

Hannah12 pisze:Corsę powiadasz, fajny samochodzik jeżdżę takim już prawie 6 lat. Po kradzieży punta kupiłam corsę :mrgreen:

Zawsze mi się te auta podobały. Nawet nie sądziłam że takie będę miała :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:21 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

MaryLux pisze:bry

Witanko :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:22 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

kalair pisze:Bry... :wink:

A gdzie obrazeczek :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:22 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

trawa11 pisze:Dzien doberek :1luvu:

Obrazek

A co to za niegrzeczny kotek :evil:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon kwi 26, 2010 20:23 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril... cz.13

MaryLux pisze:bry poniedziałkowe

Miaaauuuu :kotek:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 407 gości