Rolex [*],Kara[*],Luna[*], Carry[*],Faxe,Lex,Tiramisu[*]Coco

[vilinskonov]

hej.. i jak tam w nowym roku ?
mnie polamaly korzonki i nawet cieple koty nie pomagaja
ppozdr

[vilinskonov]

hej.. i jak tam w nowym roku ?
mnie polamaly korzonki i nawet cieple koty nie pomagaja
ppozdr

[dune]

my powoli zdrowiejemy
fajne swięta i tydz po
schdlam se 2 kg zamiast przytyc 5
znaczy razem 7 kg różnicy

popros mężą niech cie spirytusikiem natrze a potem rozmasuje
mnie tez korzonki dwa razy załapały - wspólczuję
raz to tak ze koleżanki (gówniara 18lat byłam ) musiały mi w toalecie pomagac usiąść

[vilinskonov]

u mnie swieta tez fajne ale niestety przytylam... nie wiem ile bo tylko po ciuchach widze
korzonki nie przeszly mimo zapodania jakiejs strasznej maści...
buuu... czemu ja tak cierpie i jeszcze musze do pracy chodzic
a koty znow sie leja na calego .... koniec eldorado
pozdr

[dune]

oj tam oj tam
zrobisz dwa Qpale i schudniesz
gorzej z tymi korzonkami...a u weta bylaś?
niech ci da cos pzapalnego bo sie wykończysz kobito....

[vilinskonov]

masc mam...
i postanowienie ze jak mi nie przejdzie do weekendu to poleze...
ale jakby deczko lepiej
gorzej ze one ponoc nawracaja, w grudniu tez tak mialam
a z tym chudnieciem to nie bardzo.... ja jak te koty mam tendencje

[dune]

wiesz co...mascią to se mozna nasmarowac koniec ogona...
powinnas cos łyknąć zeby ci nie przeszło w stan przewlekly....
a nawracanie moze i tak, masz te korzonki za płytko pod skóra moze....i marzną ci
kazdy, kazdy ma do czego innego tendencje....
ja do tycia tez niestety mam, masakra jakie

[vilinskonov]

no ja juz nie mam sily na koty ... znow sie strasznie leja i klaki leca i warczenie odchodzi, nic sie nie zmienilo a walki zaczely od nowa... no i badz tu madry o co chodzi...
a juz bylo tak fajnie ...

[dune]

Cholera....widac sie nie lubią....
moze im tylko emocje z czasem opadną i nie będzie wojen
ale to faktycznie jest problem wspołczuję
moje z tego samego brzucha od zawsze razem
a tez czasami są spięcia
ale raczej symbolicznie i b b rzadko
a jak korzoneczki?

[vilinskonov]

no wlasnie... teraz boli mnie kregoslup i chyba pora isc do znachora... w poniedzialek mam plan zapisac sie do lekarza

[dune]

no i co z planem lekarskim ? witanko

[Miss]

kurde, naprawdę masz trudną sytuację z tymi kociszczami, ja doradzać nie umiem, bo u nas po kilku dniach juz było koleżeństwo. Zauważyłam natomiast, że nasze koty się nie kochają Czasami zdarza im się mycie nawzajem, ale nigdy razem nie śpią
A próbowałaś tych kropli Bacha w końcu, ja je testowałam na sobie i muszę przyznać, że czułam działanie mimo iż jestem sceptykiem do kwadratu.

[vilinskonov]

krople bacha ale jakos nie zauwazylam roznicy, przez jakis czas bylo calkiem niezle i juz mialam nadzieje ze po prostu sie dotarly i bez milosci ale i bez awantur bedzie... ale znow sie zaczelo
moze to wiosna idzie ?
u znachorow roznych bylam i niestety wciaz jestem chora znachor cos o alergii gadal , ale slowem o kotach nie wsopmnialam bo po co wywyolywac wilka z lasu
w kazdym rzie od dwoch miesiecy mam ciagla infekcje i ledwo dysze
pozdr

[vilinskonov]

moj bury kot zwariowal.... notorycznie zżera sznurówki od butów mojemu szwagrowi ? pytanie tylko czemu ?

[dune]

Zdrowy i Pogodnych Świąt Wielkiej Nocy



MOnika