
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dellfin612 pisze:bo to nieprawda, że słodycze tuczą
vega36 pisze:Jednak teraz, kiedy regularnie suplementujemy jej potas, stała się małym urwisem.
casica pisze:Cieszę się, że koteńka dochodzi do siebie
vega36 pisze:Jednak teraz, kiedy regularnie suplementujemy jej potas, stała się małym urwisem.
Możesz napisać czym jej uzupełniacie potas, jaki był jego poziom i czy kotka nie ma sensacji żołądkowych po spożyciu?
Ja podaję Calium gluconicum, niestety Putita od pewnego momentu reaguje na ten syrop wymiotami i biegunką - co podobno się przy suplementowaniu potasu zdarza.
vega36 pisze:Z całego serca życzę zdrowia Puticie... Hmmm... Czy ta kotunia musi mieć takie imię?
felin pisze:Hm... Tylko, że puta po hiszpańsku (i nie tylko z tego co wiem) to dziwkaPutita to zdrobnienie, czyli co - dziweczka?
Cokolwiek dziwny ten wyraz milości
casica pisze:Dzięki za informacjęSkonsultuję to z wetem, stanowczo musimy zmienić preparat. Syrop kalium gluconicum jest łatwy w podawaniu, ale niestety u niektórych kotów może wywoływać skutki uboczne, właśnie takie jak biegunka czy wyioty.
felin pisze:No cóż, u mnie mieszkają 'faceci', więc pewnie mam nieco inne spojrzenie na problem
tillibulek pisze:kurcze... wlasnie przeczytalam o Bokirce.... i tak sie zastanawiam.... czy jest mozliwe, zeby czlowiek nauczyl sie jakos radzic sobie z tym odchodzeniem bliskich..... bo ja nie potrafie - to tak potwornie boli - chcialabym umiec sobie z tym radzic....
vega, wspolczuje straty![]()
Bokirko [*]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sigrid i 14 gości