Coraz nas mniej - Gucio ma nadczynność tarczycy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 09, 2011 21:41 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-Kuba ma 12 lat!

Whisky już lepiej, zaczęła trochę jeść.
A to Sonia wieczorowa porą :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw kwi 14, 2011 20:41 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-Kuba ma 12 lat!

Byłam dziś z wizytą u Dusi. Obcięłam jej pazurki i zrobiłam trochę zdjęć, trzeba będzie niedługo ruszyć z ogłoszeniami, bo im bliżej wakacji tym będzie trudniej. DT musiał odłączyć z kontaktu Feli waya, bo Dusia nic tylko chciała się bawić i szalała po nocach. Teraz wszystko wróciło do normy. Oczywiście jak dotąd żadnej wpadki kuwetowej nie było :)

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt kwi 15, 2011 7:32 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-Kuba ma 12 lat!

Ale fajne koteńki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt kwi 15, 2011 8:38 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-Kuba ma 12 lat!

Dusia ma śmieszny nosek :D
Obrazek

Yasmin

 
Posty: 3505
Od: Pon lip 07, 2003 13:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 15, 2011 9:08 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-Kuba ma 12 lat!

Magda, a czemu Dusia wróciła z adopcji? Za bardzo psociła czy co?

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 15, 2011 14:25 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-Kuba ma 12 lat!

ewick pisze:Magda, a czemu Dusia wróciła z adopcji?

Po miesiącu w nowym domu Dusia zaczęła siusiać na kołdrę starszej córki. Zaproponowałam kilka rozwiązań problemu, ale domek sobie nie poradził :( Dopiero gdy odebrałam kotkę dowiedziałam się, że Dusia najbardziej ze wszystkich ukochała właśnie tę dziewczynkę. Spała z nią, a problem zaczął się gdy po miesiącu zaczęto na noc zamykać drzwi do pokoju dzieci (żeby się dzieci wysypiały).Ograniczono jej też dostęp do dużego pokoju, w którym jest akwarium. Ja w każdym razie pierwsze co zrobiłam to badanie moczu - wszystko OK. W DT włączyłyśmy Fali way, ale nie jest już potrzebny.
Chciałabym znaleźć Dusi dobry dom, najchętniej z dzieckiem, bo kotka jak tylko usłyszy głosy dzieci, dochodzące z placu zabaw, natychmiast sadowi się na oknie i obserwuje.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt kwi 15, 2011 14:49 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-Kuba ma 12 lat!

Amica pisze:
ewick pisze:Magda, a czemu Dusia wróciła z adopcji?

Po miesiącu w nowym domu Dusia zaczęła siusiać na kołdrę starszej córki. Zaproponowałam kilka rozwiązań problemu, ale domek sobie nie poradził :( Dopiero gdy odebrałam kotkę dowiedziałam się, że Dusia najbardziej ze wszystkich ukochała właśnie tę dziewczynkę. Spała z nią, a problem zaczął się gdy po miesiącu zaczęto na noc zamykać drzwi do pokoju dzieci (żeby się dzieci wysypiały).Ograniczono jej też dostęp do dużego pokoju, w którym jest akwarium. Ja w każdym razie pierwsze co zrobiłam to badanie moczu - wszystko OK. W DT włączyłyśmy Fali way, ale nie jest już potrzebny.
Chciałabym znaleźć Dusi dobry dom, najchętniej z dzieckiem, bo kotka jak tylko usłyszy głosy dzieci, dochodzące z placu zabaw, natychmiast sadowi się na oknie i obserwuje.

o kurcze, miała pecha bidulka :(
Gdybym miała zliczyć wszystkie nie tylko obsikane przez moje koty kołdry to wszystkie zwierzaki wyleciały by po stokroć z domu... a pies po tysiąckroć za pogryzione słuchawki, buty, piloty itp

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 15, 2011 20:30 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-Kuba ma 12 lat!

ewick, jak jest w domu więcej zwierząt to wszystko może się zdarzyć (chociaż u mnie zasadniczo nie ma sikania, na zmiany Sonia obecnie reaguje depresją stąd w ruch poszły feromony), ale przy jednym kocie takie siusianie na tle behawioralnym to naprawdę wyjątek. Można temu zaradzić tylko trzeba chcieć :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro kwi 20, 2011 6:06 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-Kuba ma 12 lat!

Dziś mamy wielkie święto - szóste urodziny Figi :1luvu:
20 kwietnia 2005 r wieczorem przyszła na świat jako drugie dziecko Whisky.

1. Obrazek 2. Obrazek
3. Obrazek 4. Obrazek

Na zdjęciach Figa: 1) w wieku 3 dni, 2) kilkutygodniowa 3) kilkumiesięczna 4) roczna
A tak wygląda obecnie :oczami:

Obrazek
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro kwi 20, 2011 6:56 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-szóste urodziny Figi

Figusiu, wszystkiego najlepszego :balony: :birthday: :torte: :partygirl:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt kwi 29, 2011 21:12 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-szóste urodziny Figi

Od pewnego czasu mamy gościa - w kuchni zamieszkała kicia, którą ktoś niewątpliwie wyrzucił z domu :(
Podwórkowe koty nie wpuszczały jej do piwnicy, ludzie przeganiali gdy chciała wejść do bloku, ktoś chciał ją odwieźć do schroniska...

Obrazek Obrazek

Nazwałam ją Masza, na zdjęciach w czasie "spaceru" po balkonie.
Na razie jest odizolowana od moich kotów, widziała je jednak i przez szybę i przy otwieraniu drzwi do kuchni - nie reaguje w ogóle, nie syczy, nie ucieka.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Sob kwi 30, 2011 9:06 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste - mamy gościa

WOW :1luvu:
Jaka Maszka jest cudna :P Ten różowy nosek i te oczy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob kwi 30, 2011 12:04 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste - mamy gościa

Ale się u Was dzieje 8O
Nie zdążyłam ucieszyć się z ozdrowieńców, ucieszyłam się, że jestem na czas z życeeniami dla Figi, a tu już nowa koteńka. Śliczna swoją drogą.

Figuniu, 100 lat w zdrowiu i formie :lol:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 30, 2011 21:55 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste - mamy gościa

Erin, casica- dziękujemy za życzenia :wink:

casica pisze:Ale się u Was dzieje 8O

Oj dzieje się, dzieje, lecz nic to w porównaniu z tym co dziać się będzie. Ale o tym na razie cicho, sza...
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie maja 01, 2011 8:47 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste - mamy gościa

A kotka nie jest czasem ciężarna?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Silverblue i 21 gości