
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sis pisze:Dziś się poznaliśmy.
Mały jest, jak podejrzewałam, bardzo podobny do Mgiełki, tak samo malutki, to samo wiecznie zdziwione spojrzenie, wykrój oczu, gęsta króciutka sierść i krótki stosunkowo ogonek. To samo misiowate pysio. Delikatny i zabawowy. Kocia przylepka. Tylko oczy w ciemniejszej tonacji zieleni.
Zakochałam się. Pokazuję zdjęcia z dziś TŻtowi, a on "o nie, szóstego kota mieć nie będziemy". Gdyby do mnie trafił, ogromnie trudno byłoby go oddać.
Łapka faktycznie przeszkadza, próbuje się nią podpierać, podrapać, a ona podwija się i majta.
Co tam łapka.
To jest kot idealny.
Ten, komu ześle go los, będzie farciarzem. Zyska bombę miłości w kompaktowym ciałku.
pisiokot pisze:ale słodki kocio
Foty zachwycające Asiu.
kristinbb pisze:Sis pisze:Dziś się poznaliśmy.
Mały jest, jak podejrzewałam, bardzo podobny do Mgiełki, tak samo malutki, to samo wiecznie zdziwione spojrzenie, wykrój oczu, gęsta króciutka sierść i krótki stosunkowo ogonek. To samo misiowate pysio. Delikatny i zabawowy. Kocia przylepka. Tylko oczy w ciemniejszej tonacji zieleni.
Zakochałam się. Pokazuję zdjęcia z dziś TŻtowi, a on "o nie, szóstego kota mieć nie będziemy". Gdyby do mnie trafił, ogromnie trudno byłoby go oddać.
Łapka faktycznie przeszkadza, próbuje się nią podpierać, podrapać, a ona podwija się i majta.
Co tam łapka.
To jest kot idealny.
Ten, komu ześle go los, będzie farciarzem. Zyska bombę miłości w kompaktowym ciałku.
goska_bs pisze:Farciku zmykaj na gore szmaragdowooki![]()
Krzsztof ciesze sie ogromnie za tak sie zaangazowales... Kesi wykonala dobra robote
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 47 gości