
A Ciebie ja osobiście zlikwiduję przy najbliższej okazji

Dobrze, że mnie do Kostrzyna nie wysłałaś

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czitka pisze:(...) Podobno żywi się tym, co zostawią jeże....(...)
Bungo pisze:(...)lisem skrzyżowanym z niedźwiedziem(...)
czitka pisze:wyszło mi na to, że zaraz będzie wiosna. Co tam październik, już go nie ma. Może listopad trochę przydługi, jak się zaprzemy, to będziemy uważać, że go nie ma, że to jakaś pomyłka kalendarza. Grudzień przemyka niewiadomo kiedy, tak myk, myk, święta, sylwester i mamy styczń, czyli nie będzie już października i listopada i już do przodu. Jak tylko się skończy styczeń, to mamy luty, ale ten luty to krótki, a za nim zaraz ósmy marca, i jak się objawią panowie z tulipanem w ręce, to już wiosna, czyli za chwilę, jakby nie kombiować!
Bungo pisze:Bo Czitka jest rąbniętą optymistką. Teorię o przyjściu wiosny wykłada mi już od początku września, ale wtedy jakoś mniej mnie to denerwowało
czitka pisze:Moja Przyjaciółka Bungo została wywieziona na działki do Rudy Śląskiej i tam biega w białym gieźle i straszy całkiem nieźle, a wodę już zakręcili. Podobno żywi się tym, co zostawią jeże....W dodatku ma być wysterylizowana
Bungo pisze:A Ciebie ja osobiście zlikwiduję przy najbliższej okazji
Dobrze, że mnie do Kostrzyna nie wysłałaś
Bungo pisze:Lizus
Marcelibu pisze:czitka pisze:Moja Przyjaciółka Bungo została wywieziona na działki do Rudy Śląskiej i tam biega w białym gieźle i straszy całkiem nieźle, a wodę już zakręcili. Podobno żywi się tym, co zostawią jeże....W dodatku ma być wysterylizowana
Czitka, coś Ty Bungo zrobiła?Bungo pisze:A Ciebie ja osobiście zlikwiduję przy najbliższej okazji
Dobrze, że mnie do Kostrzyna nie wysłałaś
???
czitka pisze:Moja Przyjaciółka Bungo została wywieziona na działki do Rudy Śląskiej i tam biega w białym gieźle i straszy całkiem nieźle, a wodę już zakręcili. Podobno żywi się tym, co zostawią jeże....W dodatku ma być wysterylizowana
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek, Silverblue i 39 gości