Aga i koty..Jan u mnie/prosimy o zamkniecie:)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 02, 2009 7:43 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

I jak tam?
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 8:13 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

A to się draństwo przyczepiło do Lizolka :evil:
Może przez niską odporność po ostatniej chorobie ...
Będzie dobrze :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro wrz 02, 2009 8:51 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro wrz 02, 2009 10:45 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

Liza zjadla troche sniadania. Apetyt ma sredni. Reszta bez objawow.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 10:47 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

jest Jasiu:))))))) wrocil:) chce jesc:) :D
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 10:50 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

aga9955 pisze:jest Jasiu:))))))) wrocil:) chce jesc:) :D


Super :lol:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 16:55 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

A widzisz! Wrócił. Zabalował jak nic (nie pytałabym go o szczegóły :wink: )

Nie przychodzą mi powiadomienia :(
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 18:26 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

No! Jasiu, Ty nie rób numerów! :evil:

Aga, a Liza gorączkuje, czy tylko gardełko?

Dobrze, ze reszta zdrowa! :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro wrz 02, 2009 18:33 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

Nie Milenko Liza nie ma goraczki. Badam na biezaco ku glebokiemu niezadowoleniu kocicy. Dzis wyraznie lepiej. Mala je z wiekszym apetytem. Teraz spi. ALe pozycja jest wyluzowana. Odruch wymiotny ustapil.
Reszta brak objawow.
Jest jeszcze osowiala. Nie ma ochoty na zabawe. Ale wydaje mi sie ze jej zachowanie jest bardziej zblizone do normalnego.
Zoabczymy.
Jasiek wrocil i kreci nosem na jedzenie. Chudy jest jak smok. On jest albo stary albo cos mu dolega. W buzi nie za fajnie. Zeby nedzne. On tak wyglada na nerkowca. Zjadl co prawda troche ale bez entuzjazmu. Mimo ze odstal przysmaki. Moze go tez boli gardlo. Nie wiem. Ale jest. Lezy w koszu z kocykiem na tarasie:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 18:41 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

Wazne, ze Lizie sie poprawia! za kilka dni będzie już zupełnie dobrze :D

Aga, a Jasiu skąd jest? znasz go od jakiegoś czasu, czy niedawno się pojawił?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro wrz 02, 2009 18:42 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

aga9955 pisze:jest Jasiu:))))))) wrocil:) chce jesc:) :D



widzisz?? na pewno na ksiuty poszedł:))
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro wrz 02, 2009 18:47 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

milenap pisze:Wazne, ze Lizie sie poprawia! za kilka dni będzie już zupełnie dobrze :D

Aga, a Jasiu skąd jest? znasz go od jakiegoś czasu, czy niedawno się pojawił?


Mam nadzieje ze Lizunia wroci do zdrowia i nastroj jej sie poprawi bo powiem szczerze ze zaliczam dola wielkiego. Dzis zupelnie bez przyczyny jadac samochodem w korkach do domu zaliczylam napad lekowy i ryk.....matko 8O 8O sama sie wystraszylam.

Jasiu jest bezdomniakiem tak jak Misia ktora juz ma dom u mnie. Dokarmia go tez sasiadka obok mnie tak jak Misie wczesniej ale to chyba nie jest jej kot. Ta sasiadka to starsza pani. Nie bardzo mam z nia kontakt. Ale Jasiu domu chyba nie ma. Imie ja mu nadalam i na nie reaguje. Taki bialo szaro bury chudy brzydki Jas. Przekochany kot. Szkoda mi go bo zimy chyba juz nie przezyje.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 18:59 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

aga9955 pisze:
milenap pisze:Wazne, ze Lizie sie poprawia! za kilka dni będzie już zupełnie dobrze :D

Aga, a Jasiu skąd jest? znasz go od jakiegoś czasu, czy niedawno się pojawił?


Mam nadzieje ze Lizunia wroci do zdrowia i nastroj jej sie poprawi bo powiem szczerze ze zaliczam dola wielkiego. Dzis zupelnie bez przyczyny jadac samochodem w korkach do domu zaliczylam napad lekowy i ryk.....matko 8O 8O sama sie wystraszylam.

Jasiu jest bezdomniakiem tak jak Misia ktora juz ma dom u mnie. Dokarmia go tez sasiadka obok mnie tak jak Misie wczesniej ale to chyba nie jest jej kot. Ta sasiadka to starsza pani. Nie bardzo mam z nia kontakt. Ale Jasiu domu chyba nie ma. Imie ja mu nadalam i na nie reaguje. Taki bialo szaro bury chudy brzydki Jas. Przekochany kot. Szkoda mi go bo zimy chyba juz nie przezyje.



trzeba by było pokombinowac nad schronieniem na zime dla Jasia
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro wrz 02, 2009 19:00 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

Aga, nie myśl tak, on ma miejsce gdzie może sobie odpocząć, nabrać sił bezpiecznie, ma zawsze pełną miske. Pomyśl ile kotów tego nie ma? Jasiu jest wykończony pewnie po randkach :wink:

Nie dołuj się, ja wiem, ze to się łatwo mówi, ale trzeba myśleć pozytywnie. Koty wyczuwają nasze nastroje, wypłacz się, jeśli Ci tego potrzeba i pomyśl, ze macie gada do załatwienia! :D i go załatwicie :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro wrz 02, 2009 19:01 Re: Liza chora:( jestem beznadziejna panikara:((

Cieszę się, że z Lizą lepiej. Ściskam Was mocno!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1358 gości