Rudi - nasz milutki ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 20, 2009 9:56

Szybkie ...bry

No kciuków nie trzymałam :( ale widzę, że i bez kciuków dałaś radę :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 20, 2009 10:04

agul-la pisze:słuchaj kiedyś czytałam na forum, że dziewczyny podkładają chochelkę pod kota i tak siuśki łapia. ale jak narobi do czystej kuwety to chyba też problemu nie będzie?przecież jak my robimy badania moczu to też nie sikamy do pojemniczka od razu. a co się miałce stało?chora? 8O


No wczoraj po powrocie z pracy ,były siuski po za kuwetą z krwią.Dzisiaj wet!Pobrana krew na biochemie bo na morfologie już nie dała.Usg pęcherza,małe złogi,ale wet chce wiedzieć skąd ta krew w siooo!Dostała coś moczopędnego,wyniki z biochemi na telefon po 12 dzisiaj,a jutro na 10 powtórka z wetem!Bojam siem :strach: :strach: Ja chcę żeby ona była zdrowa ras,ras natentychmiast!!!Moje słoneczko kofane :(
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 20, 2009 10:18

o cholera! no słuchaj podłóż jej chochelkę jak się uda, a jak nie to jak narobi do pustej kuwety to tez możesz zebrac moim zdaniem. ewentualnie jak będziesz dzwonić po wyniki krwi to zapytaj weta o wszelkie swoje wątpliwości. matko skąd jej się to wzięło?
ty mi miałka tu nie choruj, bo sie impreza u mirmiłka szykuje i nie chce być jedyną dziewczyną na niej :D
kluska zmartwiona
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw sie 20, 2009 10:25

Pytałam weta o tą pustą kuwetę,powiedział że, na noc mogę zostawić,bo teraz w dzień nie ma sensu.Przy usg pęcherza stwierdził że wygląda na to że,ona jest wysikana,zastanawiam się gdzie,bo zostawiłam pustą kuwetę,za nim poszłam spac to słyszałam jak drapie w kuwecie ,więc szybko do łazienki ale sioo nie było i przez całą noc nie było a dzisiaj u weta pęcherz pusty :?: :?: :?: Dlatego ta biochemia żeby zobaczyć jak nerki pracują.Jak ja się bojam :!: :!: :!: :!: :!:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 20, 2009 10:39

może siknęła gdzieś do wanny, albo za tapczan, albo w dywan i juz wyschło?obwąchaj wszystko starannie, może jakiś koc albo ubranie.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw sie 20, 2009 10:48

Sprawdzałam nic,czysto ,sucho ,bezzapachowo!!Ona już wczoraj jak siknęła obok kuwety to minę miała nieszczęśliwą,myślała że będę się gniewać,mój czyścioszek słodki!!
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 20, 2009 10:54

niemożliwe, ona sie na pewno gdzieś wypróżniła! jak Pimpek miał zapalenie pęcherza, to robiłpo kropelce w różnych miejscach i pęcherz był pusty a siku nie było widać. k\Jak bym go nie przyłapała na tym procederze (kiedy przysiadał) to bym do dziś może nie wiedziała. Tyle, że on dopiero co kastrowany, wiec zapaszek mocno intensywny był. Biedna kicia. mam nadzieję, że to nic poważnego. Może to tez tylko przeziębienie pęcherza i przejdzie. A czy ty jestes pewna, że z krwią/ Bo koci mocz ma taki kolor nieco podbarwiony i może to nie była krew?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw sie 20, 2009 10:55

biedactwo :( pisz na bieżąco co się dzieje, a jak wyniki będą to już koniecznie. myślisz, że mogła pęcherz przeziębić, czy coś jej tam zalega?piasek czy coś?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw sie 20, 2009 11:16

Miałeczko... :1luvu: Wielkie kciuki trzymamy - ja dwa a Rudi cztery, wszystkimi łapkami !!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Pisz jak się czuje i jak już będziesz coś wiedziala od weta.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw sie 20, 2009 12:17

Siem wściekłam ,dzwoniłam do weta w sprawie wyników ,jeszcze niema no #$#@@$%&*^,będą jutro :evil: Noc mam z głowy!!!! :evil: Jutro na 10 do weta to wyniki powinny być,bo inaczej rozwalę coś !Miałka śpi,już dwa razy była w kuwecie sioo robiła tak dużo sioo,a wczoraj wieczorem to było dużo grudek ale małych ,tak jakby posikiwała.Na kafelkach widać było taki żółty płyn z takim plamkami brązowymi,cholera zanimpomyślałam żeby zrobić zdjęcie tego ,to wytarłam podłogę(doopa jestem),a siuśków nie ma obwąchałam i obejrzałam każdy kąt w końcu na 33 mkwadratowych to tych kątów za dużo nie ma.Pa dziewczynki
,gnam do pracy :( Będę przed 23)

Trzymajcie kciuki,pazurki i co się tylko da!!!
Jak ja dożyję do jutra!!!!!!!!! :(
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 20, 2009 12:22

Bedzie dobrze :!: Ommmm ommmmm ommmmm jak mówi babajaga - i pomaga :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw sie 20, 2009 14:03

Dzisiaj też jeżdżę! :twisted: Poza tym chciałam się pochwalić, że wczoraj na trasie rozwinęłam zawrotną prędkość prawie 70km/h :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw sie 20, 2009 15:04

szalejesz kobieto :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw sie 20, 2009 16:28

A dokąd w Poznaniu jeździsz z Miałką do weta? Jak co, może warto skonsultować z jeszcze jednym?

Trzymamy kciuki, wszystkie 18-naście :D

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 20, 2009 21:52

Duża von Focha pisze:A dokąd w Poznaniu jeździsz z Miałką do weta? Jak co, może warto skonsultować z jeszcze jednym?

Trzymamy kciuki, wszystkie 18-naście :D


Byłam na os.Jagiełly przy wieży RTV,do tej pory chodziłam sobie nie daleko,obciąć pazurki,zaszczepić,takie drobnostki,ale tym razem....Czekam do jutra na następną wizytę i na wyniki które miały być a nie było wrrrrr!
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości