Nitka vel Dzidzia z domu Gacuś na swoim u Jowity!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 26, 2009 14:05

ASK@ pisze:maluch szuka domku!Stałego lub tymczasowego!Nie miał jak dotad szczęścia do duzych :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 26, 2009 14:44

hop po DS/DT
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 26, 2009 15:58

:ok: mocno zaciskam
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 26, 2009 18:48

Pilnie domek dla malucha!
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie lip 26, 2009 20:46

naprawdę pilne :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lip 26, 2009 21:00

GacusioweCoś trafi pewnie do Azylu.Mam maila gdzie chca go zabrać na wies do babci, lub na wieś do domu blisko ulicy...ja chora jestem chyba,że nie skacze z radosci,że ktos go w ogóle chce.Mały bezwzglednie powinien byc zabrany z tego domu.Boje sie,że oddadza go znów bezmyslnie aby sie pozbyc. Nie moge go zabrac do siebie i strasznie mi ciężki. Zanim sie dowiedziałam o Gacusiu wyrazilismy zgode na zabranie 3 rodzeństwa z Azylu.Sprawa podbramkowa...!dziś Azyl sam zaproponował,że wezmie go do siebie i da schronienie do czasu adopcji.Ale to nie DOM!!!Ale tam będzie bezpieczniejszy niz u tych ludzi. Jak moga być odpowiedzialni jak nawet do weta go nie wzieli? Czemu trzeba podejmowactakie decyzje-przeciez Bogiem nie jestem by decydowac ,które kocie zycie wazniejsze!!!
Trzymajcie kciuki za dom. Jak widac ktos ogłoszenia czyta to może ten rozsądny,kochjacy dom sie trafi!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 26, 2009 21:07

O matko, a ja myślałam, ze on jest u p.Ewy.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lip 26, 2009 21:11

Asiu, wobec tych trzech możliwości - wieś, ulica i ten dom to Azyl jest najlepszym wyjściem. Przynajmniej bedzie leczony, karmiony i nie zabije go auto ani nie zeżre żaden pies.

Nikt z nas nie ma domu z gumy, dodatkowo jeszcze bywa że i z domownikami nie mamy lekko w sytuacjach "kolejny kot na tymczasie"

Też mnie trafia na takie wybory, bo co to za wybór? TY żyjesz...TY giniesz, sorry

Tyle że aby nie dostać na przysłowiowy łeb musimy robić to co robimy - tak jak robimy.

Wkurzające najbardziej jest to że przez bydlaków nieodpowiedzialnych i przez ludzi totalnie obojętnych - takie ciężary spoczywają na jednostkach.

Ja naprawdę w tej całej sytuacji cieszę się że kociątko trafi do Azylu. Tam wyładnieje i łatwiej znajdzie dom.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie lip 26, 2009 21:15

Asia, faktycznie Azyl wydaje się najlepszym z możliwych rozwiązań w tej chwili. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lip 26, 2009 21:16

Wiesz, przeczytałam jeszcze raz swoją wypowiedź - nie chciała bym aby zabrzmiała ona arogancko, że niby wieś = brak opieki etc... nie o to chodzi przecież. Po prostu ten kociak musi trafić w miejsce gdzie bedzie miał w zasięgu łapki weta i absolutne zrozumienie ze strony opiekuna, że nie można go tak po prostu wypuścić na podwórko... nie teraz, nie w tym stanie, nie w tym wieku.. i że żywienie musi być odpowiednie, nie odpadki i myszy.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie lip 26, 2009 21:17

ASK@ pisze: Zanim sie dowiedziałam o Gacusiu wyrazilismy zgode na zabranie 3 rodzeństwa z Azylu.Sprawa podbramkowa...!

Znowu ratujecie jakieś nieszczęśliwce?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lip 26, 2009 21:36

http://koty.sos.pl/futro.php?id=343
Takie ogłoszenia dałam na wielu portalach! czy on nie zasługuje na szczęście? Trzymajcie kciuki!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 26, 2009 21:43

Bardzo ładne ogłoszenie. A ten pierwszy domek dlaczego go oddał? Co z tymi ludźmi? Bo ja nie rozumiem dlaczego ktos zawraca głowę, robi nadzieje a potem po jednym dniu ma dość..
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie lip 26, 2009 21:52

Janeczko-ja wiem co chciałas powiedzieć. Wiem,że nie chodzi o "wieś" tylko o sposób opieki. Porywy serca gacus miał dwa i co mu przyszło z tego. A ludzie ponoć "miejscy,uświadomieni!)Nawet nie wiadomo jaka płeć i wiek bo nikt nie pomyślał o pójsciu do weta.A finanse i dom niestety(jak zauwazyłaś nie z gumy!) Ale i tak mi ciężko. Malca widziałam-jest przeuroczy. Ale wczesniej zgodzilismy sie zabrac inne maluchy. Gdybym wiedziała to wybór byłby prosty...(albo mnie sie tak wydaje).
Podjęłam decyzje i dzwoniłam do Ewy. Kazałam zabrac malucha. Sama go zawiozę i sama porozmawiam z Azylem.Mnie znaja-wiem to głupie ale mnie bedzie łatwiej :cry: Wysłałam im juz foty i tresc ogłoszenia. Moge tylko podziękowac Azylowi,że tak szybko i bez zastanowienia zgodził sie przyjąć malucha!Oby trafiła na swoich!!!
Jakbyscie słyszały o domku potrzebujacym pieszczocha... :wink: Służę-mam trójke.Ale GacusiowateCos ma pierszeństwo.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 26, 2009 22:01

pierwszy domek z Puław wziała go dla babci na prezent!!!Bo babci odszedł jakis zwierz. Jak dowiedziałam sie to byłam przeciwna. Skoro wnuk jeździ co tydzień do tych Puław to chciałam by zapytał babci i wziął kota w ta niedziele. Rodzina(sasiedzi ewy) zapewniali o ich kompetencji, miłosci do kotów ,trosce i o tym,że babcia sama nie jest a wszyscy bardzo koty kochaja i beda sie małym opiekowac. A w niedziele kot wrócił. Jakas znowu rodzina w/w wzięła go do siebie bo bardzo kochaja koty,bo....I w czwartek w nocy dowiedziałam sie pozostałej reszty.
Po akcji z burasami uwaza ,że cudotwórczyni jestem i znalezienie domu to dla,mnie pikuś :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 25 gości