Rysiek i Marchewka z rudomi.pl :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 28, 2009 13:32

Podziwiam anielską cierpliwość Ryszarda...

http://www.youtube.com/watch?v=kh8z4WYxsP0

(acha, żeby nie było wątpliwości - Marchewka sama na niego wsiadła)

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 29, 2009 5:40

witajcie koteczki 8)

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sie 04, 2009 14:45

Marchewka coraz większa:-)

ale czym Ty karmisz Rysia, że on taki wielki :?:
Asia - kocia mama Klemensa

Klemensowamama

 
Posty: 67
Od: Pon cze 15, 2009 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 14:58

Klemensowamama pisze:Marchewka coraz większa:-)

a no rośnie, chociaż dla mnie cały czas glutkiem jest :)

Klemensowamama pisze:ale czym Ty karmisz Rysia, że on taki wielki :?:

Rysio je raczej przeciętnie - nie wiem, czemu on taki wielki... zresztą wielki wielkim, najgorsze, że się zaokrągla. Je tylko żarło dla kastratów, dołączyłam mu ostatnio RC Obesity, ale póki co nie widzę zmian. Może taka jego uroda? Badałam go ostatnio, wszystkie wyniki w normie, tylko krew gęsta, czyli jakby odwodniony + mocz obojętny. A więc zakwaszam dodając do karmy uropet, a jak się skończy to mam mu karmę z urinary mieszać.
Poza tym staram się nawadniać dodając wodę do mokrej karmy, którą zawsze wypija. Do tego ma w miskach wodę (raczej nie pije) i mleko (pije). Jaki może być powód, że kot tyje, jedząc normalnie?
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 15:16

nie wiem, bo mój Klemens dopiero od 4 dni jest kotem nie kociakiem i póki co tycie nas omija. Znaczy tez jest spory - waży 5,8 kg ale brzucha nie ma :)

a jakie mokre mu dajesz? pytam z ciekawości, bo cały czas szukam złotego środka - żeby to to i dobre i tanie było. Bo niestety suchym mojego nie oszukam :) ja do tej pory rozpieszczałam Klemensa saszetkami RC, ale przy dwóch kotach poszłabym z torbami :?
Asia - kocia mama Klemensa

Klemensowamama

 
Posty: 67
Od: Pon cze 15, 2009 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 15:32

w takim razie witam w klubie... ja póki co daję obojgu RC suche - Marchewie Weaning a Ryśkowi Young Male. Do tego saszetki Rysiek RC Young male i Obesity, a Marchewa te dla kociaków, które mają wg mnie sensowny skład, czyli Hillsa, spróbowałam Feline Porta (wczoraj pierwszy raz i qpa mi się nie spodobała), Almo Nature, RC Babycat.
U mnie z obojgiem jest tak, że jedzą suche, Marchewa wręcz chyba woli, bo mokre skubnie i leci dalej. A Rysiek je i to i to, ale na mokre zawsze wyczekuje. Poza tym daje obojgu mokre (nie zawsze dawałam Ryśkowi, przyznaję się...), ale po tych wynikach Ryśka przestraszyłam się, że mi się chłopak odwodni i zaraz dalsze kłopoty będą.

Ja też szukam złotego środka - żeby było urozmaicenie, zdrowo i żebym goła w połowie miesiąca nie była... ;) ale na razie nie mam sposobu, więc kombinuję, mają stale zdrowe suche i trochę mokrego na codzień, nie mam innego pomysłu póki co... Raz im ugotowałam żarcie, ale jakby to powiedzieć... polska kuchnia im chyba nie pasuje ;)
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 16:12

polecam jadło mokre w zooplusie.pl
ja moim daję z nakazu weta mokre (bo chorowite i nawadniać muszę), jakbym w normalnym sklepie kupowała to bym zbankrutowała :D

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sie 04, 2009 23:50

tylko tam niestety nie ma ani obesity, ani young male...
macie doświadczenia z dobrymi karmami, choć niekoniecznie RC lub Hillsa?

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 05, 2009 7:45

ja kombinuje ze względu na finanse. Mój Wet zresztą potwierdził, że jeśli karmię dobrą suchą (ja daję RC) to mokre może być gorszej jakości. Polecam Bozitę - bo to kawałki w galaretce, co prawda Klemens przez dwa dni miał gorszą kupkę - ale teraz już jest ok. Takie pudełko - bo to w tekturkach sprzedają - ma wagę 370 gr i kosztuje ok. 4 zł.

Oprócz tego przekonuję Koty do puszek animody - też są tańsze niż saszetki - 200 gr puszka kosztuje jakieś 3-4 zł (zależy gdzie się trafi). Ale jednak Bozitkę wolą bardziej.

Małemu oprocz tego raz dziennie staram się uzupełniać karmą dla maluchów i wtedy pilnuję, żeby te 50 gr zjadł.
Asia - kocia mama Klemensa

Klemensowamama

 
Posty: 67
Od: Pon cze 15, 2009 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 11, 2009 5:16

8)

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lis 05, 2009 11:11 Re: Marchewa dołączyła do Ryśka i oboje mają Qlenkę ;)

Gdyby ktoś jeszcze był zainteresowany moimi ryżykami i chciał podglądać wspólne życie Ryszarda i Marchewki, zapraszam na mój (ich :) ) blog http://www.rudomi.pl - ten sam co w podpisie ;)
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 01, 2010 9:57 Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

hej Dziewczyny,

ciekawa jestem, czy jeszcze nas śledzicie - na blogu :)

poza tym postanowiłam tutaj też kontynuować, jeśli będzie zainteresowanie.

A to dlatego, że jak wróciłam do tego wątku, to miałam ochotę coś o żywieniu napisać, a nie zrobię takiego wpisu na blogu ;)

no więc wcześniej pisałam o Felina Porte, że qpal był chyba nieładny.
Teraz to jest mokra karma, która najbardziej mi odpowiada, a kotom zdaje się też.
Mi - bo ma dużo mięsa/ryby i do tego witaminy oraz jest atrakcyjna cenowo (400g ok. 10zl).
Kotom - jedzą ze smakiem i czują się dobrze :)

Tak więc suche nadal RC w zależności od potrzeb co komu i mokre FP - są różne smaki do wyboru.

Co u Waszych kociastych? :) Tego mi chyba najbardziej brakuje na blogu, że nie ma takiej interakcji. Fajnie wymieniać się informacjami. No cóż - każde miejsce służy do czego innego po prostu ;)

Mam nadzieję, że odezwiecie się.

nie wiem, czy bywacie na blogu, czy nie, więc wklejam 2 zdjęcia ;)
Marchewa
Obrazek
i oboje z Ryśkiem na przodzie
Obrazek
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 22, 2010 12:32 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

Nikt do nas nie zagląda?

To może chociaż Marchewka robiąca za kwiatka tudzież złotą rybkę kogoś skusi? :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla jasności - sama wariatka tam włazi :roll:
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 22, 2010 13:21 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

jakie cudne akrobacje :D :1luvu: :love: :D :1luvu: :love: :D :1luvu: :love:
wspaniale te marchewkowe zdjecia :D

co do bloga, to bylam na nim, pod blogiem niby tez mozna wpisywac komentarze, ale jednak forum jest duzo bardziej interaktywne, latwiej sie je czyta, bo wypowiedzi sa krotsze itd.

takze ciesze sie, ze wznowilas prowadzenie watku i witanko :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 22, 2010 13:23 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

qlenka pisze:Nikt do nas nie zagląda?

To może chociaż Marchewka robiąca za kwiatka tudzież złotą rybkę kogoś skusi? :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla jasności - sama wariatka tam włazi :roll:


qlenka, przyznaj sie, masz specjalna odmiane kota - z gumy :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole, Google Adsense [Bot] i 917 gości