Mój Pięciokot, cz.8 Kichają, prychają... Poprawa! :))

[kalair]

Na razie cudu niet!
Połowiczny właściwie!

tzn???

Tzn.-transport ze Świnoujścia jest, z Wrocławia jest, a między Poznaniem, a Wrocławiem nie ma.

[bazylica]

trza opatentować i wdrążyć do uzytku kocie przewozy

[maciejowa]

Ło matko, ale zasuwacie. Jeden dzien czlowieka nie ma i tyle do czytania

[dora750]

I ciągle coś nowego wychodzi

[Monika]

Wrocilam.

Koty zjadly kolacje i juz spia z powrotem

nie padalo

[bazylica]

Wrocilam.

Koty zjadly kolacje i juz spia z powrotem

nie padalo

aż dziwne bo u nas ze 3 razu burza sie przewinęła

[kinga w.]

Jeeesteem. Nie żyję. Dzień do niczego.

[bazylica]

Jeeesteem. Nie żyję. Dzień do niczego.

Witaj
co się stanęło??

[kinga w.]

Jeeesteem. Nie żyję. Dzień do niczego.

Witaj
co się stanęło??

Koko[*], KRK do luftu... Optymizm się zendował.

[kalair]

A jak pogoda? Bo teraz burzy u nas?

[kinga w.]

nie żyję - jestem na nogach od wściekłego świtu, wróciłam do domu po 21:00. Myślenie też się zendowało - pora paść. Dobrej nicki, Dziewczyny. Nie wiem czy na pewno, ale jak mi się uda jutro rano zwlec to jadę znów. Jeszcze dwa dni ma być ładnie - trzeba wykorzystać nim znów pogoda się spaprze. Dobrej nocy.

[bazylica]

nie żyję - jestem na nogach od wściekłego świtu, wróciłam do domu po 21:00. Myślenie też się zendowało - pora paść. Dobrej nicki, Dziewczyny. Nie wiem czy na pewno, ale jak mi się uda jutro rano zwlec to jadę znów. Jeszcze dwa dni ma być ładnie - trzeba wykorzystać nim znów pogoda się spaprze. Dobrej nocy.

będzie dobrze trzymaj się

[kalair]

Nic się nie spaprze. Dobranoc Kinga.

[kalair]

[kinga w.]

Czeeeść... Wstałam - graniczy z cudem. Jadę - w akcie desperacji... Zeby mi się chciało tak jak mi sie nie chce! Dwa dni wystarczą żebym leciała na pysk. Potrzebna przerwa, ale szkoda pogodnego dnia skoro ma znowu lać. Ech... Żeby tylko było w miarę z ruchem.