STEFCIOWO-MARCELINKOWE bajeczki Halinki,czyli o dwóch takich

» Sob mar 28, 2009 11:17

matka maruda pisze:Zawsze uważałam, że rude jest pięknę :lol:

Oooo, tak... :lol:

» Sob mar 28, 2009 11:19

CatherineTheGreat pisze:
JoasiaS pisze:Na wieść o wątasie nie wytrzymałam i podjechałam na chwilę do firmy, by się przywitać

Super, że założyłaś ten wątek, Kasiu . Będę tu regularnym gościem

A oto MATKA CHRZESTNA . Super, że wpadłaś!!!! Pozdrawiamy! Znaczy ja, bo Halina uwaliła się na łóżku i śpi....ale mam dla Ciebie specjalną fotkę!

Pozdrawiam równie wiosennie i bardzo dziękuję za zaszczytny tytuł Matki Chrzestnej oraz kwiecistą fotkę cudnej rudej koty :lol:

Tymczasem znikam do poniedziałku :wink:

. Niecierpliwie czekam na wieści z dokoceniowego frontu :wink:

» Sob mar 28, 2009 11:19

tak, Fuko jest z Konstancina, od niego się zaczęło :twisted:

i od tamtej pory wspieramy Konst. jak się tylko da...

nieudane adopcje, hmmm - dużo by pisać - na pozór domki idealne a w ostatniej chwili jak coś nie walnęło... mówię, duzo by pisać, Halina czekała na Kasię i tyle...

chyba pora na oficjalne dodanie do banerka Franki i Feli

zostają jako rezydentki, zaraz minie rok jak są u nas... zainteresowanie nimi było zerowe, Felunia dużo chorowała (podejrzenie białaczki i hiva, duzo by tez pisać...) więc jak oddać chorego kota
potem sikała po mieszkaniu - leczenie
i jak ją oddać? leczenie pomogło

eh :love:

» Sob mar 28, 2009 11:21

XANDRA!!!

wielkie dzięki! Halinka nie zmieniła pozycji obserwatora ONZ :wink:

. chyba, że ....

Obrazek

» Sob mar 28, 2009 11:24

No jasne że czekała na cudowną Kasię

dla niej było warto

» Sob mar 28, 2009 11:29

ostatnie, bo lecimy na spotkanie forumowo-dzieciowe

Halina i Felutka :love:

tez w pościeli :oops:

, chwila później

» Sob mar 28, 2009 11:29

Ciociu xandro, podrzuć mi na PW/maila kilka zdjęć to pomyślę o ślicznym banerku

» Sob mar 28, 2009 11:31

a teraz Felka wymieniona na.....

Obrazek

» Sob mar 28, 2009 11:33

Cameo pisze:No jasne że czekała na cudowną Kasię dla niej było warto

» Sob mar 28, 2009 11:36

CatherineTheGreat pisze:a teraz Felka wymieniona na.....

Halinka umie sie w zyciu ustawic :wink:

» Sob mar 28, 2009 11:41

Dorota, nawesz nie masz pojecia jak.... :wink:

Kiedy była w fartuszku-kubraczku posterylkowym, wtryniała się bez żenady na moją poduszkę i anektowała jak Hitler Austrię (znaczy....z wiekszym wdziękiem

)

a kubraczkowa Halinka wygladała tak:

Obrazek

» Sob mar 28, 2009 11:45

Do twarzy jej w zielonym

Poza tym - rannemu kotu nalezy sie :twisted:

» Sob mar 28, 2009 11:46

I ona w tym chodzi?

bo moje nie chciały :wink:

» Sob mar 28, 2009 11:46

nawet myślę, czy czasem jej nie zostawić tego wdzianka....czysta poezja :twisted:

» Sob mar 28, 2009 11:48

Cameo pisze:I ona w tym chodzi? bo moje nie chciały

Jeszcze jak chodziła!!! Bez protestów! I nagle przytulaśna się zrobiła

STEFCIOWO-MARCELINKOWE bajeczki Halinki,czyli o dwóch takich

Kto przegląda forum