Zabiję Mruczka! Część 7; Muzem! Koci Hyde Park

» Śro wrz 10, 2008 20:08

Femka pisze:a jeszcze po 16 rozmawiałam z Dorotą, że Mru chyba niedomaga, bo dawno nic nie zmalował

Morał z tego taki, ze nie można chwalic Mru przed zachodem słońca :mrgreen:

A swoją drogą - nieźle!
Co było w tej brytfannie?

» Śro wrz 10, 2008 20:10

Hannah12 pisze:Cześć Mru, mój mistrzu.
Zaopiekowałem się dzisaj szynka podczas mycia lodówki.
Haker szczęśliwy.

Brawo!

Docenili Twoja pracowitosc?

Mru popierajacy

» Śro wrz 10, 2008 20:11

Spożnione Trawniczki zaznaczają teren :wink:

» Śro wrz 10, 2008 20:11

skaskaNH pisze:
Femka pisze:a jeszcze po 16 rozmawiałam z Dorotą, że Mru chyba niedomaga, bo dawno nic nie zmalował

Morał z tego taki, ze nie można chwalic Mru przed zachodem słońca

A swoją drogą - nieźle!
Co było w tej brytfannie?

Sosik popieczeniowy. Pyszny :oops:

Szkoda, ze juz na podlodze :evil:

» Śro wrz 10, 2008 20:12

Dorota pisze:
skaskaNH pisze:
Femka pisze:a jeszcze po 16 rozmawiałam z Dorotą, że Mru chyba niedomaga, bo dawno nic nie zmalował

Morał z tego taki, ze nie można chwalic Mru przed zachodem słońca

A swoją drogą - nieźle!
Co było w tej brytfannie?

Sosik popieczeniowy. Pyszny

Nooo, przynajmniej sobie kotecek na darmo łapek nie upaprał

» Śro wrz 10, 2008 20:13

skaskaNH pisze:
Dorota pisze:
skaskaNH pisze:
Femka pisze:a jeszcze po 16 rozmawiałam z Dorotą, że Mru chyba niedomaga, bo dawno nic nie zmalował

Morał z tego taki, ze nie można chwalic Mru przed zachodem słońca

A swoją drogą - nieźle!
Co było w tej brytfannie?

Sosik popieczeniowy. Pyszny

Nooo, przynajmniej sobie kotecek na darmo łapek nie upaprał

Przypominam, iz to jest watek, w ktorym mile widziana
jest krytyka Mru :evil:

» Śro wrz 10, 2008 20:14

Dorota pisze:
Hannah12 pisze:Cześć Mru, mój mistrzu.
Zaopiekowałem się dzisaj szynka podczas mycia lodówki.
Haker szczęśliwy.

Brawo!

Docenili Twoja pracowitosc?

Mru popierajacy

A jak, pewnie, że docenili dali do końca zjeść. Duży powiedział, że po mnie ponadgryzanych resztek jeść nie będzie. A jak się Duża ucieszyła jak sprawdziłem czy lodówka jest dobrze wymyta. Wiesz ona jeszcze była wilgotna kiedy wskoczyłem do środka i no zostawiłem trochę śladów łapek i kłaków.
Haker

» Śro wrz 10, 2008 20:16

Dorota pisze:Przypominam, iz to jest watek, w ktorym mile widziana
jest krytyka Mru

dorosła baba, a naiwna jak dziecko :ryk:

» Śro wrz 10, 2008 20:17

Haker
Brawo!
Kłaki w lodówce? Tego chyba u nas jeszcze nie było. Musimy nadrobić

Mikuś zainspirowany

» Śro wrz 10, 2008 20:18

u nas już było :evil:

» Śro wrz 10, 2008 20:20

Hannah12 pisze:
Dorota pisze:
Hannah12 pisze:Cześć Mru, mój mistrzu.
Zaopiekowałem się dzisaj szynka podczas mycia lodówki.
Haker szczęśliwy.

Brawo!

Docenili Twoja pracowitosc?

Mru popierajacy

A jak, pewnie, że docenili dali do końca zjeść. Duży powiedział, że po mnie ponadgryzanych resztek jeść nie będzie. A jak się Duża ucieszyła jak sprawdziłem czy lodówka jest dobrze wymyta. Wiesz ona jeszcze była wilgotna kiedy wskoczyłem do środka i no zostawiłem trochę śladów łapek i kłaków.
Haker

Wczoraj Duza wyrwala mi z pyszczka bezpanska wolowinke.
Obejrzala.
I oddala mi :twisted:

Mru

» Śro wrz 10, 2008 21:06

Dorota pisze:
Hannah12 pisze:
Dorota pisze:
Hannah12 pisze:Cześć Mru, mój mistrzu.
Zaopiekowałem się dzisaj szynka podczas mycia lodówki.
Haker szczęśliwy.

Brawo!

Docenili Twoja pracowitosc?

Mru popierajacy

A jak, pewnie, że docenili dali do końca zjeść. Duży powiedział, że po mnie ponadgryzanych resztek jeść nie będzie. A jak się Duża ucieszyła jak sprawdziłem czy lodówka jest dobrze wymyta. Wiesz ona jeszcze była wilgotna kiedy wskoczyłem do środka i no zostawiłem trochę śladów łapek i kłaków.
Haker

Wczoraj Duza wyrwala mi z pyszczka bezpanska wolowinke.
Obejrzala.
I oddala mi

Mru