Sihaja pisze:Dzień dobry
Femko, przeczytałam i się wzruszyłam... Ty to potrafisz poruszyć serduszko...
Acha, ja i tak nigdy nie wierzyłam w te Twoje futerkowe odgrażanie się
No i niech Ci Milusia wszystkie sznurówki z wszystkich butów wyciąga, a co
No a z tymi fotkami to będzie sie pamietać
Pozdrowienia ode mnie i moich kotecków kochanych
Dziś były na balkonowym śnieguMyślałam, że szybko się im znudzi, jak w łapki pomarzną, ale one całkiem długo sobie tam były...
Miłego dnia wszystkim
dzięki, Sihaja
obiecuję kilka fotek wkleić wyłacznie dla Ciebie
a jak z oczkami?
pokonujecie choróbsko?