Aurelia Zupełnie Nie W Porę

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 10, 2006 9:30

ziemowit pisze:
Jeszcze jedna to zupełnie zwariowana, mówi że nie jestem taka, jak byłam, chodzi i płacze... a potem robi mi awantury i całkiem nie wiem o co


Nie martw się Aurelko, zrozumie, że jesteś `jak`, ale też, że jesteś zupełnie swoja, jedyna i wyjatkowa.

Ziemowicie - one nigdy nie są Nie W Porę...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 10, 2006 21:09

Wiedziałam , że wróci...Wiedziałam.

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 10, 2006 21:23

Gratuluję jest cudna.
Może jeszcze jakieś zdjęcia na powitanie? Aurelko przedstaw się całemu Forum i napisz skąd przybywasz i w jakim jesteś wieku. Ciotki mają to do siebie, że są dość ciekawe.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Czw sie 10, 2006 23:38

Szanowne Cioteczki :D
To nie Dzidzia wróciła.. :(
Aurelka jest tą małą bri, która koniecznie chciała u mnie zamieszkać (pisałam o niej w Dzidziulcowym wątku).
Aura jest prezentem od mojej siostry :roll: zupełnie niespodziewanym, trochę nie w porę.
To dla mnie za szybko.
Jest troszkę podobna do Gacusia gdyż są spokrewnione.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 11, 2006 1:03

Oczywiście kocham maleńką .
To bardzo dobrze wychowany kotecek 8O robi to co do niej mówię np. - idź spać - Aura zasypia 8O 8O
W życiu takiego kotecka nie miałam...

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 11, 2006 1:14

Nie dość, że cudna to jeszcze grzeczna, no no.
Ja do mojej Mańki mogę się nagadać do upojenia, że poźno, że noc, a ona gania, włazi na półki, wyrzuca książki i rozrabia na całego. Dopiero przed chwilą, jak zobaczyła, że zrezygnowałam i usiadłam do komputera to połozyła się na skanerze i śpi.
Pozdrawiam Was
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt sie 11, 2006 2:38

zosia&ziemowit pisze:Szanowne Cioteczki :D
To nie Dzidzia wróciła.. :(
Aurelka jest tą małą bri, która koniecznie chciała u mnie zamieszkać (pisałam o niej w Dzidziulcowym wątku).
Aura jest prezentem od mojej siostry :roll: zupełnie niespodziewanym, trochę nie w porę.
To dla mnie za szybko.
Jest troszkę podobna do Gacusia gdyż są spokrewnione.

Każdy kot jest W Porę, no.. :twisted:
I każda Pora Jest Dobra dla kota :wink:
Gratulacje. Jest piekna i podobna do Malutkiej..
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 11, 2006 5:57

I wystarczą problemy z forum, by coś się zaczęło dziać. Witaj Aurelko i pisz dużo, masz trafne obserwacje. Zosiu, to nigdy nie jest tak samo, ale może właśnie tak trzeba było? To Aurelka, tylko czasem, coś...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 11, 2006 6:40

Zosieńko, to nigdy nie będzie Didziulec, ale też to nie ma być ona, prawda?

Aurelka jest piękna, a jeszcze ta grzeczność 8O :lol: Aż nie kocia. Sugeruję jakieś drobne przeszkolenie w kierunku kociej "grzeczności", czyli: jak zrzucać różne rzeczy z półek, jak podkradać jedzenie, jak plątać i przegryzać sznurowadła Dużych ... :wink:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt sie 11, 2006 7:27

Zosiu Oczywiście, że TO NIE Dzidzia wróciła ....., ale jak napisała TyMa po prostu czasem coś ..... Jakieś spojżenie, wyraz pysia ..... tak to juz jest z bri..... Serce na Dłoni pozostanie w nas na zawsze i zobaczysz, że nawet w grzeczniutkiej Aurelce ( na razie takiej grzeczniutkiej :twisted: ) odnajdziesz coś z Małej ....
Aurelko Ciotki oczywiście witają GORĄCO - to juz chyba pisałam wcześniej :oops: - widzisz Aurelko ciotka stara i sklerotyczna jest - jak tam Panienka Grzeczna ma się dzisiaj ?? Czy już może coś zmalowałaś :twisted: ??? Pogadaj też poważnie z Harlemowcami i pseudo-czarnymi na pewno się dogadacie ;) Koty tak juz mają, ale wspólne rozwiązanie jest już bliziutko .... Całuski od Ciotki :)
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 11, 2006 9:39

Uśmiecham się....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 11, 2006 18:31

Aurelko, ciocia Kasia z Piotrkiem (Piotrek by mnie zabil jak bym go kocim wujkiem nazwala) witaja...Nie odzywalismy sie wczesniej bo z braku kotow sami musimy "dyzury robaczkowe" prowadzic (robaczek to to co obrzydliwe, szybko sie rusza i na co Kasia reaguje krzykiem)...
Teraz jednak powinno byc troche wiecej czasu bo Piotrek amnestie dla pajakow wprowadzil (pajak to to co obrzydliwe, ale sie wolniej rusza i dlatego Kasia na niego krzykiem nie reaguje) a podobno pajaki dobre sa w wylapywaniu robaczkow...
Aurelko pisz duzo i ciekawie...
Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Pt sie 11, 2006 18:49

Kasiu latające tęczowe robaczki są śliczne, mają delikatne skrzydełka i nikogo nie gryzą a więc są calkiem nieszkodliwe i bezbronne. Tęczowe robaczki obserwują co wieczór moje koty a ja czasem z nimi.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt sie 11, 2006 19:09

zosia&ziemowit pisze:Szanowne Cioteczki :D
To nie Dzidzia wróciła.. :(
Aurelka jest tą małą bri, która koniecznie chciała u mnie zamieszkać (pisałam o niej w Dzidziulcowym wątku).
Aura jest prezentem od mojej siostry :roll: zupełnie niespodziewanym, trochę nie w porę.
To dla mnie za szybko.
Jest troszkę podobna do Gacusia gdyż są spokrewnione.

chyba wielu z nas po obejrzeniu zdjecia przyszła mysl:jejku jaka ona no dzidzi podobna :oops: od razu widac ze spokrewnione.. :( :(

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt sie 11, 2006 20:06

Piszecie, że niby jestem do kogoś podona 8O
...pół dnia przyglądałam się sobie w lustrze i wyszło mi, że najbardziej jestem podobna do siebie, czyli do Aurelki :roll: Obrazek
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości