Taya 08.11.2002 - 01.02.2006

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 04, 2003 19:54

Nie użytkowałam tego wątku, bo choć Tayeczka jest z nami już od miesiąca, to nic szczególnego się nie wydarzyło (na szczęście). Dziecko rośnie intensywnie i zdrowo, szaleje jeszcze intensywniej 8O . Zmienił jej się wygląd: robi coraz bardziej czarna, szarawy jest tylko łepek. Pospolicieje z urody, niestety. Ale już nie wyobrażam sobie życia bez niej. A jak cudnie pachnie :oops: Zdjęcia robię sukcesywnie, ale kiedy ja wykończę te 36 klatek, nie mam pojęcia.

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57218
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Wto lut 04, 2003 20:00

A zrobiła się juz "lóżkowa"?
Pamiętam, ze z Szeleczka tak było. DObrych parę miesięcy odmawiała spania z nami w łózku. Wybrała sobie półeczkę nad lozkiem i tam sypiała. Było mi przykro, bo ja uwielbiam zasypiac z kotem, a tu futrzak odmawia współpracy. Na szczęście samo się zmieniło- teraz Szeleczka ma swój biały reczniczek tuz obok mojej poduszki i sypia w nocy wyłącznie na nim, z łebkiem opartym na drugiej stronie mojej (tzn. już Szeleczkowej ;) ) poduszki :D

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39496
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto lut 04, 2003 22:39

Olat pisze:A zrobiła się juz "lóżkowa"?

Nieeeeeeeeeee :placz:
Łóżko sluży wyłącznie do szleństw. Ale muszę się pochwalić, że kicia jest kotem aportującym. Po raz pierwszy w życiu mam coś takiego. TŻ zrobił jej piłeczki ze zgrzanych reklamówek i trzeba je rzucać a ona przynosi, kładzie obok mnie i zabawa trwa. Jedna piłeczka jest już pomponem :smiech3:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57218
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro lut 05, 2003 12:33

Bengala pisze:A jak cudnie pachnie

Rysia też! Jak delikatne perfumy. Kiedyś nawet ktoś zapytał czym ją psikamy :lol: Wspaniałe uczucie przytulić takiego kociambra aromatyzowanego. :lol:
Jak to jest? Dlaczego niektóre koty pachną?

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 05, 2003 12:59

Koty aportujace to jest to :wink: Moja Mali tez aportuje cokolwiek by sie jej rzucilo pod warunkiem, ze zrobi sie to na lozku w sypialni i poczeka jak wroci kicia z zabawka w pyszczku. Uwazam, ze jest to bardzo urocze i bardzo chcetnie bym posluchala jak Wasze kicie aportuja.... :)

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro lut 05, 2003 13:06

Mysia też aportuje :D. Najchętniej papierową kuleczkę, wykonaną ze sklepowego paragonu. Oczywiście robi to tylko kiedy sama ma ochotę, więc odpada wszelkie popisywanie się kotką przed gośćmi :wink: .
Obrazek

Kesi

Avatar użytkownika
 
Posty: 10195
Od: Wto lut 12, 2002 17:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 05, 2003 13:20

Kotki to mądre stworzonka. Imbirek też aportuje do łóżka piłeczki, albo gumowe albo zrobione z folii aluminiowej. Gości się nie wstydzi, więc wszyscy podziwiają naszą mądralkę. Ale najchętniej to przynosi nam do łóżka mokre zmywaki 8O
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro lut 05, 2003 13:21

Heca tez aportuje :D myszki futrzaste. I tak smiesznie je przynosi trzymajac zabkami za ogonek :wink:
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Śro lut 05, 2003 14:13

Hacker też, takie miękkie piłeczki. Prześmiesznie wygląda z taką piłeczką trzymaną kątem ryjka.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 06, 2003 8:48

Ja tez dopraszam sie o zdjecia Tayeczki :lol: Rysiek (moj najmlodszy) niesmialo sie dopytuje czy mala lubi zabawy z wrzaskami i napadami. HrupTak jest malo reformowalan pod tym wzgledem i Rysio strasznie narzeka na kocie baby :wink:
Brucek jest kotem aportujacym i przynoszacym zdobycz w zebach: kulki, myszki, sznurki, torebki...na dodatek trudno przestac bo wodz prawie "szczeka" ze zniecierpliwienia :!:
Jednak najbardziej lubi sznurki, ktore czesto tez ciaga sam po pokoju, zeby dostarczyc rozryki Rysiowi i HrupTaczce, ktore na niego poluja :roll:
Rysio zas od ppczatku sypia z nami w lozku noc w noc (zaraz minie mu 9 m-cy). Jak byl maly to lezal mi zwykle na piersiach, ale teraz 4,5 kg nie miesci sie na mnie, wiec mamy w wieczornym zestawie mruczacy beret :wink:
Usciski lapek,
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lut 06, 2003 8:58

Czesc Jarku :D :D :D
Tak to ja, milo Cie tu spotkac i Gandalafa oczywiscie rowniez, pozdrow go koniecznie od nas :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lut 06, 2003 10:35

Przekaze oczywiscie , dziekuje w ich imieniu :lol:
HrupTaczka nereczka zaraz bedzie miala kontrolne badania krwi i pewnie znowu czeka ja seria regenarycyjnych kroplowek. Nie narzekam ta kocia ma po prostu taki rytm zycia. Ledwo przeyla swoja pierwsza rujke, tak jej sie pogorszyly wyniki krwi, ale teraz juz jej to wiecej nie grozi :)
Brucek jest cudny i bezproblemowy jak zawsze, nadal rzadzi swoim stadem i czasem nami.
Rysio zas rosnie jak na drozdzach (ma juz 4,5 kg) i niebawem czeka go ciach-mach, coby nam mieszkanie nie poznaczyl.

Widze, ze zrobisz niebawem specjalizacje szopa-pracza.
Czy mozna gdzies w sieci obejrzec Twoje stado? Jestem bardzo ciekawa jak wyrosl Gandalf, ostatnio go widzialam jak byl uroczym puchatym malym Czarodziejem :?: :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lut 06, 2003 14:54

Bengala !!Nie żałuj filmów, rób zdjęć ile się tylko da !!!
Kocięctwo tak szybko mija...a potem żal tych niezrobionych zdjęć :cry:

dlatego: do aparatu marsz koleżanko !!! :wink:
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lut 06, 2003 16:02

basia pisze:Bengala !!Nie żałuj filmów, rób zdjęć ile się tylko da !!!
Nie żałuję, tylko tę rakietę trudno uchwycić, bo tak śmiga. A poza tym, to muszę szukać jasnego tłe, bo na ciemnym, to jej nie widać. Ale robię, robię, juz niedługo film się skończy. Może uda się cho kilka ciekawostek wybrać.
I jeszcze pytanie: czy wasze koty też tak strasznie nocami szaleją? Ta nasza wariatka urządza takie galopady, że o spaniu nie ma mowy. Od jakiegoś czasu zamykam ją w łazience choć na parę godzin, bo wszyscy rano są nie do życia. Ale jak zaczyna płakać, to się łamię i wypuszczam a wtedy...szkoda słów.
Panienka w zasadzie jest średniogórnych lotów (tak 1,5 m wzwyż), czyli oparcia kanapy i foteli, półki z książkami, biurko. A co będzie dalej, aż strach mysleć. Aktualnie siedzi ze mną i co jakiś czas wali łapą w klawisze. Ale jest nadzieja, że wreszcie zaśnie i da odpocząć, bo galopowała od samego rana.

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57218
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw lut 06, 2003 17:38

Bengala pisze:I jeszcze pytanie: czy wasze koty też tak strasznie nocami szaleją?

Oj, mój szaleje, szaleje. Od kilku dni próbuje sforsować zamknięte okno, drapiąc po żaluzjach i miałcząc wniebogłosy. Wieczorkiem sobie śpi jakby nigdy nic, a jak uśniemy zaczyna się na całego..... O spaniu możemy tylko pomarzyć, chyba że wyląduje w łazience. Może kiedyś z tego wyrosną. Póki co jedynym wyjściem dla nas są duże ilości kawy w ciągu dnia :)
Pozdrowionka
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości