FIONA nerkowa za TM - 16 rocznica :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 22, 2006 18:03

gisha - ja robilam w ZHW, ale wiem, ze w ludzkim tez by zrobili posiew
co do kroplowek
po ustabilizowaniu - mniej plynow i rzadziej sie podaje
jakies 10 minut dziennie - a kot czuje sie dobrze i normalnie funkcjonuje
jesli jestes angielskojezyczna ;
http://groups.yahoo.com/group/Feline-CRF-Support/
ja ich czytam jedynie bo moj angielski jest bardziej bierny :wink:

i jeszcze;
http://www.felinecrf.org/
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 22, 2006 18:58 Re: chora Fiona

Posiew możliwy jak najbardziej, wszystko inne też.
Daruj sobie ZHW bo tam zdzierają i zawsze coś nie działa :?
Pełne badania możesz zrobić w:
Nova Medical (posiew moczu ok 39zł)
Invicta (tu nie wiem jak z morfologią musiałabyś się zapytać)
szpital na Zaspie - wszystko - zdecydowanie najtaniej. Jeśli chodzi o krew musisz powiedzieć, że to kot :wink:
mocz - właściwie w każdym laboratorium ludzkim i nawet nie trzeba się przyznawać, że koci :wink:
Mocno trzymam :ok:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 22, 2006 19:07

Gisha, przeczytaj uważnie co Ci napisałam kilka dni temu na pw. Tam masz wszystko.

Woda z kroplówek podskórnych nie wchłania się błyskawicznie. Ja podaję 250 ml co drugi dzień. Balbina długo chodzi z taka bułą wodną, ale po ok. 6-7 godzin znika.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie sty 22, 2006 20:36

Kaska pisze:gisha - ja robilam w ZHW, ale wiem, ze w ludzkim tez by zrobili posiew
co do kroplowek
po ustabilizowaniu - mniej plynow i rzadziej sie podaje
jakies 10 minut dziennie - a kot czuje sie dobrze i normalnie funkcjonuje
jesli jestes angielskojezyczna ;
http://groups.yahoo.com/group/Feline-CRF-Support/
ja ich czytam jedynie bo moj angielski jest bardziej bierny :wink:

i jeszcze;
http://www.felinecrf.org/

Dzięki, ale w Gdańsku podobno problem, tak mówił lekarz, no i podobno
mocz bezpośrednio z pecherza trzeba pobrać.
na yahoo próbowałam się zarejestrować, ale wyrzucało mnie, coś widocznie robie nie tak.
Czy ten wysoki poziom mocznika może powodować ze kotka bardzo czesto się myje?
Dzwonilam do lekarki i powiedziała żeby odpuścić drugą kroplówkedopóki sie nie wchłonie pierwsza.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie sty 22, 2006 20:52 Re: chora Fiona

Sin pisze:Posiew możliwy jak najbardziej, wszystko inne też.
Daruj sobie ZHW bo tam zdzierają i zawsze coś nie działa :?
Pełne badania możesz zrobić w:
Nova Medical (posiew moczu ok 39zł)
Invicta (tu nie wiem jak z morfologią musiałabyś się zapytać)
szpital na Zaspie - wszystko - zdecydowanie najtaniej. Jeśli chodzi o krew musisz powiedzieć, że to kot :wink:
mocz - właściwie w każdym laboratorium ludzkim i nawet nie trzeba się przyznawać, że koci :wink:
Mocno trzymam :ok:

Dzieki wielkie
Czy koniecznie z pęcherza trzeba mocz pobrać na posiew?Tak lekarka mówiła.
Morfologia i mocz juz zrobione w ETC , ale posiewu jeszcze nie robiłam.
gisha

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie sty 22, 2006 20:56

Zakocona pisze:Gisha, przeczytaj uważnie co Ci napisałam kilka dni temu na pw. Tam masz wszystko.

Woda z kroplówek podskórnych nie wchłania się błyskawicznie. Ja podaję 250 ml co drugi dzień. Balbina długo chodzi z taka bułą wodną, ale po ok. 6-7 godzin znika.

A jakie wyniki teraz ma Balbina?Jak często sprawdzasz?

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie sty 22, 2006 21:20 Re: chora Fiona

gisha pisze:
Daga pisze:Gisha, jeśli jednak możesz zrobić to w domu to na pewno lepiej i dla Ciebie i dla kota. Raz, że jest przecież strasznie zimno i chory kot może łatwo się przeziębić, dwa - silny stres na pewno nie wpływa dobrze na samopoczucie.
Jeśli jednak nie jesteś w stanie zrobić kocie kroplówek w domu ani nie możesz ściągnąć nikogo, kto mógłby Ci pomóc to musisz jechać do weta. To kwestia kociego życia, niestety :(

I popieram pomysł z badaniem moczu na posiew!

Mówiłam o posiewie, ale w Gdańsku to niemożliwe. Lekarz rozmawiał
ale ZHW nie mogą , bo coś tam nie działa.
Nie wiem czy w ludzkim mogą , jutro będe pytać.
Dr Czubek sugeruje żeby może z Sunoluxem spróbować.
Czy te kroplówki do końca zycia codziennie będzie musiała brac?
Dziś Fiona większość dnia przespala.
Gisha

To, czy kroplówki będą konieczne już zawsze codziennie okaże się po tym jak kotka zareaguje na leczenie. Możliwe, że wystarczy odpowiednia dieta i kroplówki będą potrzebne dużo rzadziej.
Czy do końca życia.. raczej tak. Kroplówki to właściwie jedyna u kotów mozliwość na wypłukanie wysokiego mocznika. Ludzi się dializuje kotom muszą wystarczyć kroplówki.
Co do posiewu - nie wierzę, że nigdzie w Gdańsku nie można go zrobić, przecież możesz zanieść próbkę do jakiegokolwiek ludzkiego laboratorium.
Mówi sie, że mocz powinien być pobierany z pęcherza. Pewnie wtedy wynik jest pewniejszy, ale ja nie chciałam męczyć kota i pobrałam próbkę sama, taką samą metodą jak to się robi u ludzi. Posiew wyszedł czysty, więc jest to dowód na to, że próbka była pobrana prawidłowo i że generalnie da się to zrobić.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon sty 23, 2006 10:10

Wynik posiewu może być nie miarodajny jesli jest zrobiony normalnie - nie z wkłucia :roll: jeśli się zdecydujesz - to pobierz mocz z tzw. środkowego strumienia, a nie jak tylko kot zacznie sikać :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 23, 2006 10:31

Tylko ze moczu na posiew nie pobiera sie do takiego samego pojemnika - trzeba zakupic pojemnik z plytka z podlozem transportowym i pod srodkowy strumien moczu podstawic kolejno obie strony tej plytki.
Co do miarodajnosci wyniku tak pobranego moczu na posiew u kota nie umiem sie wypowiedziec.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon sty 23, 2006 14:52

gisha pisze:
Zakocona pisze:Gisha, przeczytaj uważnie co Ci napisałam kilka dni temu na pw. Tam masz wszystko.

Woda z kroplówek podskórnych nie wchłania się błyskawicznie. Ja podaję 250 ml co drugi dzień. Balbina długo chodzi z taka bułą wodną, ale po ok. 6-7 godzin znika.

A jakie wyniki teraz ma Balbina?Jak często sprawdzasz?


Kochani wszyscy udzielający rad i wspierający,
Muszę podzielić się ogromnym sukcesem - przed chwilą samiutka zrobiłam kroplówkę!!!!Tak się cieszę, bo przed południem nikt nie moze mi pomóc.Z tej okazji zjadłam nawet kawałek ciasta,od miesiaca prawie nic nie jem ,schudłam chyba z 5 kg.(jedyna pociecha!).
Zrobiłam tak jak radziła dr Ania: butelkę powiesiłam ba kaloryferze, ja na podłodze z Fioną miedzy nogami i poszło gładko.Kochana Fionusia była zaspana, moze dlatego pozwoliła bez protestów, a potem bawiła się torebka po zakupach.
gisha

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon sty 23, 2006 15:01

Kaska pisze:gisha - moje dziewczyny sie w samochodzie i sie dra i zalatwiaja pod siebie
ale nie ma wyjscia
do weta jezdza - teraz rzadziej - na poczatku problemow z nerkami bywaly czesto
skoro Fiona sie dobrze czuje - to wspaniale
Boni ma tez kilkakrotnie przekroczone wyniki kreatyniny - mocznik trzymamy w ryzach ( tzn w podwojnym przekroczeniu) poprzez codzienne kroplowki
problemy z nerkami niestety czesto sie sprzegaja z problemami z zebami - i nadzerki w jamie ustnej i odkladanie plytki nazebnej
zapytaj wetki o posiew moczu, skoro masz w nim liczne bakterie - dobrze by bylo leczyc antybiokiem dobranym na podstawie antybiogramu

Mam wyniki rozmazu:
Neurocyty paleczki 7%
segmenty:69%
eozymocyty 3%
Limfocyty 14%
monocyty: 7%
Podalam dr Ani, mówi ze dobrze, choć nie wiem jakie sa normy.
Mam teraz codziennie 250 ml kroplówek dawać a w czwartek powtórzyć badanie fosforu i kreatyniny.Jak nie spadną, to wrócimy do 300ml
Gisha

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon sty 23, 2006 15:20

Kaska pisze:gisha - ja robilam w ZHW, ale wiem, ze w ludzkim tez by zrobili posiew
co do kroplowek
po ustabilizowaniu - mniej plynow i rzadziej sie podaje
jakies 10 minut dziennie - a kot czuje sie dobrze i normalnie funkcjonuje
jesli jestes angielskojezyczna ;
http://groups.yahoo.com/group/Feline-CRF-Support/
ja ich czytam jedynie bo moj angielski jest bardziej bierny :wink:

i jeszcze;
http://www.felinecrf.org/


Dzieki , przeczytałam na yahoo duzo.
Z UK ogladałam, ale wnikliwie poczytam potem, ale chybA POKRYWAJA SIĘ z yahoo.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon sty 23, 2006 16:55

gisha pisze:Muszę podzielić się ogromnym sukcesem - przed chwilą samiutka zrobiłam kroplówkę!!!!


:dance: :balony: :dance2:
gratulacje :D
ja caly czas eksploatuje sasiadke forumowiczke za co nieustanne poklony jej sie naleza 8)
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 23, 2006 17:18

gisha pisze:
Kaska pisze:gisha - moje dziewczyny sie w samochodzie i sie dra i zalatwiaja pod siebie
ale nie ma wyjscia
do weta jezdza - teraz rzadziej - na poczatku problemow z nerkami bywaly czesto
skoro Fiona sie dobrze czuje - to wspaniale
Boni ma tez kilkakrotnie przekroczone wyniki kreatyniny - mocznik trzymamy w ryzach ( tzn w podwojnym przekroczeniu) poprzez codzienne kroplowki
problemy z nerkami niestety czesto sie sprzegaja z problemami z zebami - i nadzerki w jamie ustnej i odkladanie plytki nazebnej
zapytaj wetki o posiew moczu, skoro masz w nim liczne bakterie - dobrze by bylo leczyc antybiokiem dobranym na podstawie antybiogramu

Mam wyniki rozmazu:
Neurocyty paleczki 7%
segmenty:69%
eozymocyty 3%
Limfocyty 14%
monocyty: 7%
Podalam dr Ani, mówi ze dobrze, choć nie wiem jakie sa normy.
Mam teraz codziennie 250 ml kroplówek dawać a w czwartek powtórzyć badanie fosforu i kreatyniny.Jak nie spadną, to wrócimy do 300ml
Gisha

Srednio dobrze, malo limfocytow za to duzo mlodych neutrofili - jak bedziecie powtarzac w czwartek biochemie to i rozmaz powtorz, bo to faktycznie wyglada na infekcje bakteryjna...
To na pewno nie jest prawidlowy rozmaz, Gisha.

A nowej sprawnoci serdecznie gratuluje :)
Umiejetnosc robienia kroplowek moze sie przydac w zyciu ;)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro sty 25, 2006 16:02

Kaska pisze:gisha - ja robilam w ZHW, ale wiem, ze w ludzkim tez by zrobili posiew
co do kroplowek
po ustabilizowaniu - mniej plynow i rzadziej sie podaje
jakies 10 minut dziennie - a kot czuje sie dobrze i normalnie funkcjonuje
jesli jestes angielskojezyczna ;
http://groups.yahoo.com/group/Feline-CRF-Support/
ja ich czytam jedynie bo moj angielski jest bardziej bierny :wink:

i jeszcze;
http://www.felinecrf.org/

Dzięki Kaska,
nic nie robię tylko czytam te wszystkie informacje.Przydałoby sie przetłumaczyc i na forum zamiescić , zwlaszcza Tanya`s story.
Ale z tego wszystkiego wynika,ze to walka z wiatrakami.
Dzis Fiona marnie się czuje, po pierwszym rzuceniu się na Renala
przedwczoraj , wczoraj i dziś nie rusza.Gerberka trochę polize.
Jutro robię badanie Kreatyniny , fosforu i mocznika.
Nie wiem co dalej.Kroplwki robię codziennie, ale po dzisiejszej rannej ,
Fiona zle sie poczuła, poszla siusiu i nawet nie zagrzebała.
Nie wiem co dalej.Smutno mi srasznie.
Pozdrawiam,
gisha

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], zuza i 31 gości