On jest luzak. Wielkiego zainteresowania nie przewiduje. Do tej pory zajrzał do wszystkich szafek. Raz. Się dowiedział co tam jest, to po co więcej
Miękkiego za bardzo nie lubi i chyba wiem dlaczego. Na twardym podłożu łatwiej Mu utrzymać równowagę, na łóżku na kołdrze czuje się już niepewnie.
Krów dziś pierwszy raz zamiauczał rzewnie nad swoją niedolą albowiem zabroniłam balansowania na zlewie, zastawiając taboret, który służył Mu do wskakiwania. Los bywa okrutny
Sierść wydaje się normalna, ale mało się włosi
nie było linienia związanego ze stresem zmiany miejsca. Może jestem zbyt zmęczona, by wywołać w sobie alergię?
PixieDixie, dzięki
to dlatego, że czuję się pokrzywdzona, iż osobom bezdzietnym, które nie chcą brać ślubu nikt nie daje prezentów. Powinno być sprawiedliwie. Jest istotna zmiana w moim życiu? Jest. To powinno być to uczczone. I 500+ na każdego kolejnego kota