Hakera story 15. Haker bryka za TM. Proszę o zamknięcie

[MalgWroclaw]

Haksiu
głaszczemy Cię z dużą.
Nie lubimy wiatrów i burzy
Pralcia

[Hannah12]

Dzisiaj był okropny dzień. Duży mnie trzymał a duża obcinała pazurki
Podobno kaleczyłem ich podczas ugniatania.
Haker bez długich szponów

[MalgWroclaw]

Haker, nie cierpię obcinania

Noś

[Hannah12]

Noś, jak fajnie, że mnie rozumiesz.
Haker, który już wybaczył dużym.
Tak, wybaczyłem, bo spanie samemu jest głupie.
Wolę spać z dużymi
H

[maciejowa]

[Hannah12]

Duża wczoraj padła, to znaczy poszła spać około 21.00.
Na szczęście wstała tradycyjnie o 5.45
Ciekawe co wymyśli dzisiaj.
Haker

[maciejowa]

Siemanko Hak!

[MalgWroclaw]

Haksiu, co robisz?
Pralcia

[MaryLux]

Haksiu, czy wymiziałeś Dużego?

[Hannah12]

Duży imieninowo wymiziany.
Wczoraj wieczorem duzi ( szeroko rozumiani duzi, bo i Pysi i Figi i Poldzika) byli na koncercie Tribute to Michael Jackson.
Świetnie się bawili.
Haker

Haksiu, co robisz?
Pralcia

Pralciu, przysypiam, dzisiaj taki senny dzień.

[Hannah12]

Dzisiaj też przysypiam i nabieram masy, nad rzeźbą popracuje jak będzie cieplej
Haker

[MaryLux]

[Hannah12]

Ale kocica mnie odwiedziła.
A ja zamiast robić maślane oczy, wyjadam serek biały
H

[MaryLux]

Ale kocica mnie odwiedziła.
A ja zamiast robić maślane oczy, wyjadam serek biały
H

'Akerku, jak mogłeś?

[maciejowa]

Haker, ja dzisiaj też bym spała i spała