» Pon lis 09, 2015 19:00
Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 43
Ineczko. Nie wię kto jezd tajfłapą, chyba Bapcia. Bo wsiadła w pociąga i on pojechał nie w tą stronę co Bapcia jechała. I Bapcia pojechała gdziesik indziej. No i chciała wrócić w tą stronę w którą nie pojechała, a Duża jej szukała nowego pociąga w komputrze. Nie wię dlaczemu akurat w komputrze, skoro pociągi są na dworcu. No ale szukała, szukała, a komputr się wlókł zamiast szypciutko galopować. Aż na niego Duża krzykła. I tak to długo trwało, że dopiero teraz mogłam wejść na foruma.
Książniczka Ofelja wyjaśniająca