Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.14-Maxio [*] za TM

agusialublin pisze:Cześć Wesoła Rodzinko

jesteśmy i my

Witajcie Agusiątka :1luvu:

barbarados pisze:Jesteśmy

witaj Basiu ze zwierzyńcem :1luvu:

Jak tam dzisiaj zwierzorki się czuja i jaka pogoda u was ?
U nas słoneczko świeci, blękitne niebo z malymi prawie przezroczystymi chmurkami.

Ewa L. pisze:Jak tam dzisiaj zwierzorki się czuja i jaka pogoda u was ?
U nas słoneczko świeci, blękitne niebo z malymi prawie przezroczystymi chmurkami.

U nas nawet ciepło, deszcz już nie pada, na zewnatrz byłam tylko na chwile narwać Rudzi perzu bo miaukoliła pod drzwiami ,zeby ja puścic na trawę ,a trawy ozdobnej, która zwykle je, prawie nie ma bo wyschła

Tofik o północy zrobił mi pobudkę :evil:

Juz przysypiałam jak usłyszałam ,ze któreś zbiera na cofkę, to był Tofik. Dobrze chociaż ze nie zrobił tego z parapetu , na którym spał, albo na fotel pod oknem, tylko kulturalnie na podłogę :mrgreen:

Axelek jak zwykle rozrabia od rana, koty nie chca sie z nim bawić, prócz Elenki to zaczepia Maxa, któremu nawet wyjadł z miski resztkę mokrego, a co się miało zmarnować :lol:

trochę niedzielnych fotek

Axelek

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Jak tam dzisiaj zwierzorki się czuja i jaka pogoda u was ?
U nas słoneczko świeci, blękitne niebo z malymi prawie przezroczystymi chmurkami.

U nas nawet ciepło, deszcz już nie pada, na zewnatrz byłam tylko na chwile narwać Rudzi perzu bo miaukoliła pod drzwiami ,zeby ja puścic na trawę ,a trawy ozdobnej, która zwykle je, prawie nie ma bo wyschła
Tofik o północy zrobił mi pobudkę Juz przysypiałam jak usłyszałam ,ze któreś zbiera na cofkę, to był Tofik. Dobrze chociaż ze nie zrobił tego z parapetu , na którym spał, albo na fotel pod oknem, tylko kulturalnie na podłogę
Axelek jak zwykle rozrabia od rana, koty nie chca sie z nim bawić, prócz Elenki to zaczepia Maxa, któremu nawet wyjadł z miski resztkę mokrego, a co się miało zmarnować

Miruś bo z parapetu jest większe pole rażenia :mrgreen:

Axelek ma pewnie trotyl w dupce :mrgreen:

ten mały ogrodnik ciagle grzebie w ziemi juz mi się nawet nie chce jej sprzątać :placz:

mir.ka pisze:ten mały ogrodnik ciagle grzebie w ziemi juz mi się nawet nie chce jej sprzątać

oj tam chłopak pomaga Ci kwiatki przesadzać :ryk:

i pewnie sprawdza czy kwiatki podlane

agusialublin pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Jak tam dzisiaj zwierzorki się czuja i jaka pogoda u was ?
U nas słoneczko świeci, blękitne niebo z malymi prawie przezroczystymi chmurkami.

U nas nawet ciepło, deszcz już nie pada, na zewnatrz byłam tylko na chwile narwać Rudzi perzu bo miaukoliła pod drzwiami ,zeby ja puścic na trawę ,a trawy ozdobnej, która zwykle je, prawie nie ma bo wyschła
Tofik o północy zrobił mi pobudkę Juz przysypiałam jak usłyszałam ,ze któreś zbiera na cofkę, to był Tofik. Dobrze chociaż ze nie zrobił tego z parapetu , na którym spał, albo na fotel pod oknem, tylko kulturalnie na podłogę
Axelek jak zwykle rozrabia od rana, koty nie chca sie z nim bawić, prócz Elenki to zaczepia Maxa, któremu nawet wyjadł z miski resztkę mokrego, a co się miało zmarnować

Miruś bo z parapetu jest większe pole rażenia

tego się obawiałam , na szczęście ominęła mnie ta wątpliwa przyjemność

Axelek ma pewnie trotyl w dupce

wszędzie go pełno, wszystkich zaczepia :lol:

agusialublin pisze:
mir.ka pisze:ten mały ogrodnik ciagle grzebie w ziemi juz mi się nawet nie chce jej sprzątać

oj tam chłopak pomaga Ci kwiatki przesadzać i pewnie sprawdza czy kwiatki podlane

już niewiele mi ich zostało

Ja nie mam żadnego kwiatka

Odkąd zamieszkała z nami Rysia a później Pysion musiałam kwitki rozdać.

jedna z ulubionych zabawek, woreczek

ciocia Elenka sie przyglada bo też lubi się nimi bawić

agusialublin pisze:Ja nie mam żadnego kwiatka
Odkąd zamieszkała z nami Rysia a później Pysion musiałam kwitki rozdać.

mnie koty kolejno ich pozbawiają

zostało mi 5 na parapetach :placz:

Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.14-Maxio [*] za TM

Kto przegląda forum