Moje koty XVIII. Rysia [`]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 20, 2015 20:43 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

casica pisze:
Birfanka pisze:Dzielna Rysia! :ok:

Ale biedny Druid :roll:
Czy Ryszarda uznala, ze jest zbyt, hmmm, zaokraglony? 8)

Ryszarda ma to, jak mi się vydaje, pod kikutkiem svojego ogonka :) Pevnie uznała, że mniejsza z okrągłościami Drusia, najvażniejsze są jej krągłości :lol:

No wlasnie-mialam na mysli, ze nie chce mu odstapic miejsca najlepiejodzywionego kota w domu :lol:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Czw sie 20, 2015 20:44 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

Birfanka pisze:
casica pisze:
Birfanka pisze:Dzielna Rysia! :ok:

Ale biedny Druid :roll:
Czy Ryszarda uznala, ze jest zbyt, hmmm, zaokraglony? 8)

Ryszarda ma to, jak mi się vydaje, pod kikutkiem svojego ogonka :) Pevnie uznała, że mniejsza z okrągłościami Drusia, najvażniejsze są jej krągłości :lol:

No wlasnie-mialam na mysli, ze nie chce mu odstapic miejsca najlepiejodzywionego kota w domu

Tak, vyraźnie się duch ryvalizacji v niej przebudził :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 20, 2015 20:55 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

casica pisze:Ale nievątplivie musiała miec coś v svoich pięknych szmaragdovych oczach bo Druid odsunął się od miseczki bez słova. Zdarzyło się to po raz piervszy

A może po prostu taki empatyczny z niego kotek? :smokin:
Zdrowiej, Rysiu! :201461
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sie 20, 2015 22:00 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

Zatkało Druida z wrażenia i nie mógł już jeść ;)
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sie 20, 2015 22:21 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

Nareszcie dotarłam i ja. Dobre wieści cieszą :ok:
Miałam straszny dzień, upadłam na chodniku na twarz,cała jestem pokancerowana, to już trzeci raz w ciągu ostatnich 5 tygodni.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw sie 20, 2015 22:53 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

Gretta pisze:
casica pisze:Ale nievątplivie musiała miec coś v svoich pięknych szmaragdovych oczach bo Druid odsunął się od miseczki bez słova. Zdarzyło się to po raz piervszy

A może po prostu taki empatyczny z niego kotek? :smokin:
Zdrowiej, Rysiu! :201461

Ępatyczny, to się zakryć nie da. Jednak jego empatia stanovczo kończy się jakieś 2 metry od miseczki :)
mziel52 pisze:Zatkało Druida z wrażenia i nie mógł już jeść ;)

Ten kotek zavsze może
Rysia też nie lepsza. Gdy udało jej się rozszarpać kiedyś vorek z suchą karmą, całą kuchnię ozdabiały chrupki i paviki. Bo jadła, jadła, vomitovała, a później znovu jadła i tak przez jakieś pół vora :roll:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 20, 2015 22:54 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

Amica pisze:Nareszcie dotarłam i ja. Dobre wieści cieszą :ok:
Miałam straszny dzień, upadłam na chodniku na twarz,cała jestem pokancerowana, to już trzeci raz w ciągu ostatnich 5 tygodni.

Magda, co się dzieje? Może povinnaś jakoś się przebadać, spravdzić przyczynę? Bardzo to niepokojące. Vspółczuję :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 20, 2015 23:10 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

casica pisze:Magda, co się dzieje? Może povinnaś jakoś się przebadać, spravdzić przyczynę? Bardzo to niepokojące. Vspółczuję :(

Powinnam :oops: Dziś lekarz chciał mnie odesłać karetką do szpitala, a ja przecież nie mogę iść do szpitala tak nagle, bez zorganizowania opieki nad domem. Po niedzieli będę chciała dostać skierowanie do neurologa i na badania krwi, przeciez badania można zrobić "na dochodne". Jutro mam obowiązkowe szkolenie przed referendum.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw sie 20, 2015 23:12 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

Koniecznie zrób, już badania krvi to coś, bo na neurologa możesz poczekać dłużej :( Za często to się zdarza
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 20, 2015 23:32 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

pardą, że wejdę w nowy wąt z prywatą, ale zobaczcie, co dziś zdjęłam z drzewa w Sulechowie.....
https://m.facebook.com/photo.php?fbid=9 ... ed_comment
:roll:

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

Post » Czw sie 20, 2015 23:53 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

O matko :1luvu:
Jakie cudo, co dalej?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 21, 2015 0:23 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

no, co.... rano do weta na przegląd, a potem sesja foto i szukamy lasce domu stałego.... serce mi się rwie do niej, ale nie udźwignę finansowo :(

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

Post » Pt sie 21, 2015 0:29 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

Jak już małej zrobisz vydarzenie, udostępnię :ok:
Ale cudna :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 21, 2015 0:30 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

Idę spać bo jutro z porszaczkiem na tomografię, też się o kciuki uprasza, żeby vynik rokovał pozytyvnie koteczkovi :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 21, 2015 6:27 Re: Moje koty XVIII. Rysia już po operacji

Zem jest :smokin:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 64 gości