klaudiafj pisze:Bosze on jest taki słodki, taki mójTe brązowo czarne futerko bardzo mi się podoba
A ja się wcale a wcale nie zapytałam Mirko czy mi go dasz![]()
![]()
![]()
Wymyśliłam też wymówkę na wyrzuty sumienia, że sprowadzę do domku nowego kota i Dziewczyny będą w szoku - otóż - nie ja go sprowadzę, ale Mireczka przywiezie go do mnie, posiedzi, wypije kawkę, pooglądamy kociaki, a potem zostawi Kubusia - powiem kotom - nie miałam na to wpływu! Skąd mogłam wiedzieć, że Kubuś zostanie? Teraz musimy się dogadać wszyscy![]()
Na futerku sterczy mu takie dłuższe pierze ;p To normalne u maluszka i wypadnie czy ma zadatki na kudłacza?
futerko ma na razie brzydkie, takie rozczochrane i jest na pewno brudne, ale na razie nie chciałabym go kąpać bo jest słabiutki i był dzisiaj pryskany tak profilaktycznie choć wetka żadnych pasozytów nie zauważyła