Nie ma już Trójkota, został sam Sasza sierota :(

[Birfanka]

Ona kwitnie od czerwca do wrzesnia, a nawet listopada

Kurcze, Pupusz zwial przez taras i nie wywoluje to zadnego wrazenia?

[Bryska4]

Ona kwitnie od czerwca do wrzesnia, a nawet listopada

Kurcze, Pupusz zwial przez taras i nie wywoluje to zadnego wrazenia?

Aaaaa, bo mało dramatyzmu w to włożyłaś!
Byłam pewna, że po prostu stoi pod drzwiami i domaga się wypuszczenia

[mimbla64]

To samo ja pomyślałam.

[zabers]

To samo ja pomyślałam.

I ja.

[Bryska4]

No!
To opowiadaj Birfanko

[Birfanka]

Stoi pod drzwiami tarasowymi i domaga sie wypuszczenia TERAZ

Rano, jak jeszcze spalam, TZ (wstawal dzis wczesniej, zwykle ja wstaje pierwsza) wzial wrzeszczacego kotka ze soba do czesci dziennej, zeby mi to spanie umozliwic

I podniosl (elektryczna) zaluzje tarasu, nie zauwazywszy, ze drzwi sa odsuniete do wietrzenia. Pupusz wykazal sie refleksem (on to zauwazyl natychmiast ) i od razu dal w dluga

TZ pognal za nim (stwierdzil, ze Pupusz wioslowal z szybkoscia nadswietlna) i zdolal go dopasc dopiero na ostatnim (trzecim) tarasie sasiadow z drugiej strony budynku

Na szczescie, z racji wczesnej godziny, sasiedzi mieli pozamykane zaluzje i nie widzieli, jak kurcgalopkiem przemierza ich tarasy, po czym poluje na kota

Na szczescie tez blok jest otoczony szczelnym ogrodzeniem, wiec kot na ulice wybiec nie mogl, niemniej , jakby sie przyczail w krzaczorach, szukanie mogloby potrwac-teren jest dosc rozlegly.

Nie dostalam zawalu wylacznie dlatego, ze mnie te atrakcje ominely

[Hańka]

Ona kwitnie od czerwca do wrzesnia, a nawet listopada

Kurcze, Pupusz zwial przez taras i nie wywoluje to zadnego wrazenia?

No jak nie, jak tak - napisałaś, że POSTANOWIŁ, to skomentowałam "kto bogatemu...", bo sądziłam, że ŻĄDA a nie, że dokonało się

[Wojtek]

Masz szelki dla Puszka?

[Birfanka]

Mam

Tak pomyslalam, ze trzeba go bedzie zabierac na taras w szelkach

Swoja droga, jak go probowalam tak zabierac do ogrodu w poprzednim domu, to musialam zrezygnowac, gdyz byl ciezko przerazony

[zabers]

... jak go probowalam tak zabierac do ogrodu w poprzednim domu, to musialam zrezygnowac, gdyz byl ciezko przerazony

Widać dojrzał i zmienił pogląd na temat eksploracji przestrzeni miejskiej

[Hańka]

Jak go wybiegacie, może przestanie drzeć dziób?








No, dobra, bądźmy realistkami - może przestanie drzeć dziób aż tak?

[anulka111]

Wesole jest zycie staruszka!

Pupusz postanowil, ze na starosc zostanie kotem wychodzacym

Jakim cudem zwial?

[Wojtek]

Jak go wybiegacie, może przestanie drzeć dziób?








No, dobra, bądźmy realistkami - może przestanie drzeć dziób aż tak?

Zgadza się. Przestanie się drzeć tak jak teraz.
Będzie darł się bardziej: "Ja chcę na spacer!!!".

[casica]

Mam

Tak pomyslalam, ze trzeba go bedzie zabierac na taras w szelkach

Swoja droga, jak go probowalam tak zabierac do ogrodu w poprzednim domu, to musialam zrezygnowac, gdyz byl ciezko przerazony

A masz szansę na jakąś wolierę? Choćby małą?

[Birfanka]

Na woliere nie bardzo, ale moglabym go wystawiac w tej wielkiej klacie transportowej: http://www.zooplus.pl/shop/psy/transpor ... ery/400595

Tyle tylko, ze nie jestem pewna, czy to bezpieczne-po tarasie czesto kursuja sasiedzkie koty wychodzace, naliczylam 4-5 pojawiajacych sie regularnie-nie ma ryzyka, ze moglyby go czyms zarazic?

Widać dojrzał i zmienił pogląd na temat eksploracji przestrzeni miejskiej

Na to wyglada

Mowilam, ze wesole jest zycie staruszka!