Izi i Bubu, czyli dokacanie część I. Filmik z Bubusiem s.22

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 26, 2013 21:44 Re: Izi zwana Izoldą i...

Kuwety dwie czekają, miski też. Weekend mam wolny, wiec jedno może siedzieć w łazience, a ja będę pilnować, żeby drugie się tam nie dostało ;)

Mimo wszystko mam nadzieję.

Zdjęcia wstawię jak się szanowni państwo pozwolą sfotografować ;)
Obrazek
Izi&Bubu

Lusii

 
Posty: 199
Od: Śro wrz 18, 2013 20:23
Lokalizacja: Świętochłowice/Katowice

Post » Czw wrz 26, 2013 21:45 Re: Izi zwana Izoldą i...

To będę czatować na zdjęcia :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw wrz 26, 2013 21:50 Re: Izi zwana Izoldą i...

Ja też :piwa:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 26, 2013 22:13 Re: Izi zwana Izoldą i...

i ja czekam na zdjęcia!
Izolda prześliczna pani <3

faxcooks

 
Posty: 447
Od: Wto lip 02, 2013 8:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 27, 2013 8:15 Re: Izi zwana Izoldą i...

Piękna kicia i piękna historia. :) Dzięki za odwiedziny u nas i pozdrowienia dla Izoldy od Godrika. :)

Afrek

 
Posty: 103
Od: Śro wrz 11, 2013 11:04

Post » Pt wrz 27, 2013 13:51 Re: Izi zwana Izoldą i...

Za chwilę koniec pracy i jadę się dokacać :)

Napisze co i jak jak będę mogła :)

Trzymać kciukasy :D
Obrazek
Izi&Bubu

Lusii

 
Posty: 199
Od: Śro wrz 18, 2013 20:23
Lokalizacja: Świętochłowice/Katowice

Post » Pt wrz 27, 2013 13:52 Re: Izi zwana Izoldą i...

czymam :ok:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 27, 2013 14:37 Re: Izi zwana Izoldą i...

To i ja poczekam na zdjęcia i trzymam mocno kciuki za bezbolesne dokocenie :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 27, 2013 19:26 Re: Izi zwana Izoldą i...

Zdjęć niestety nie będzie. Jest już ciemno a ja nie chcę stresować futer lampą.

Reakcja Izki - najpierw syk, potem się nastroszyła. Niestety nowy lokator jest niewidomy, więc nic sobie z tego nie robił. Po chwili kota zaczęła się wycofywać, schowała się pod łóżkiem w pokoju synka. Bubu natomiast ulokował się na parapecie nad łóżkiem.

Kotka nasza wyszła z pokoju syna. Siedzi metr od łóżka nad którym siedzi Bubu.
Trochę się juz bawiła, była też jeść i w toalecie.
Bubu na razie siedzi na parapecie. Trochę się o niego martwię...
Obrazek
Izi&Bubu

Lusii

 
Posty: 199
Od: Śro wrz 18, 2013 20:23
Lokalizacja: Świętochłowice/Katowice

Post » Pt wrz 27, 2013 19:34 Re: Izi i Bubu, czyli dokacanie część pierwsza.

E no, to moim zdaniem idzie super - nie było żadnej bójki czy innych łapoczynów. A Bubu jeśli jest niewidomy, szuka na razie najbezpieczniejszego miejsca, musi się zapoznać z mieszkaniem. Z Twojego opisu raczej nie wynika, żeby koty były jakoś szczególnie zestresowane. Będzie dobrze :ok:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt wrz 27, 2013 20:28 Re: Izi i Bubu, czyli dokacanie część pierwsza.

Izka zaczęła się bawić drapakiem, potem rozwaliła się na środku pokoju.
Bubu przeniósł się na łóżko.
Zero warczenia i stroszenia sierści. Boję się jeszcze cieszyć, ale nadzieja, ze będzie dobrze kiełkuje :)
Obrazek
Izi&Bubu

Lusii

 
Posty: 199
Od: Śro wrz 18, 2013 20:23
Lokalizacja: Świętochłowice/Katowice

Post » Pt wrz 27, 2013 20:30 Re: Izi i Bubu, czyli dokacanie część pierwsza.

Jak dla mnie to brzmi świetnie. Izi jak się bawi i rozwala na podłodze, to czuje się pewnie, a Bubu zaczął badać mieszkanie i zmieniać miejsce do siedzenia - super. Na pewno trzeba je jeszcze trochę poobserwować, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku! :ok:
Cieszę się bardzo i gratuluję dokocenia!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt wrz 27, 2013 20:47 Re: Izi i Bubu, czyli dokacanie część pierwsza.

Ojej, bardzo fajny wątek, przycupnę, jeśli można ;)
Gratuluję bardzo nowego kotka, tym bardziej, że ślepaczek i jeszcze mocniej potrzebował nowego kochającego domku :ok:
Izi śliczna, mam nadzieję, że będzie dobra dla Bubulka :)
I czekam na zdjęcia nowego lokatora :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 28, 2013 7:07 Re: Izi i Bubu, czyli dokacanie część pierwsza.

No, to jakoś tak fajnie bezboleśnie przeszło. Pierwsza reakcja musiała być, ale później to już sam miód :)Widać kicia nie wyczuła zagrożenia w nowym przyjacielu, skoro tak szybko zaczęła się bawić :) Ale kciuki trzymam nadal :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 28, 2013 8:19 Re: Izi i Bubu, czyli dokacanie część pierwsza.

Bubu w nocy zmienił miejscówkę - może przeszkadzał mu tłok w łóżku ( ja, mąż i nad ranem dotuptał synek). Bubu wszedł do skrzyni na pościel pod łóżkiem. Izka chyba lepiej go wyczuła i podchodziła z warczeniem pod łóżko, czym skutecznie nas budziła. Najbliższa odległość to ok 15-20 cm nosa od nosa + warczenie Izki, ale bez większego stroszenia się.

Za to panna wyjada Bubulkowi jedzenie. Jest jakiś sposób, żeby temu zaradzić?

Martwię się też o Bubolka, bo odkąd do nas trafił nie je, nie pije i nie był w kuwecie (kuwetę przestawilismy blisko łóżka w pokoju).
Zastanawiam się, czy Izki tymczasowo nie zamknąć w łazience, żeby się chłopak ośmielił.
Obrazek
Izi&Bubu

Lusii

 
Posty: 199
Od: Śro wrz 18, 2013 20:23
Lokalizacja: Świętochłowice/Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka i 52 gości