Koty trzy i my.... KOŃCZYMY.....

Iwonko

co jeszcze możemy zrobić :?:

aby coś zmienić trzeba dobrej woli wszystkich :ok:

cześć Izuniu :1luvu:

poszłam za Twoim przykładem i kupiłam dla moich kotów butchersa w puszce, było 6 smaków więc wzięłam po 3 puszki każdej dla sprawdzenia czy będzie smakować
jaśniepaństwo ostatnio wybrzydzają i przestała im smakować animonda a po nowej karmie miseczki są wylizane do czysta :ok:

gdybyś nie napisała o niej, nadal bym nie wiedziała :oops:

Eeeee, ja mam pecha - jak mam czas na miau , to caały dzień nikogo nie ma. Jak pójdę do pracy to będziecie trzaskać na akord :mrgreen:

Donoszę , że Pietrucha już prawie zupełnie domowym kotem jest , mianowicie
- prawie ogłuchł / słyszy tylko to co chce i kiedy chce /
- to jedzonko już nie pasuje , a tamto nie tak pachnie , a moze cos innego dasz
- przylatuje z ogrodu aby zalatwic się w kuwecie
- śpi na poduszce - mojej oczywiscie

:ryk:

puszatek pisze:kupiłam dla moich kotów butchersa w puszce, było 6 smaków

Rany - u mnie tylko 3 są a i to nie wszędzie. Butchers ma tez tacki - ale tylko pasztety , czy tez musy, a moje wolą kawałki , no i duuuużo drozej wypadają

u nas jest akurat w keko w Warszawie po 3,25, w innych hurtowniach w których kupuję niestety nie ma

fajnie, że Pietruszka poczuł się jak w domu :1luvu:

W moim osiedlowym sklepiku był po 2,90, ale się skończył :evil:

trochę dalej w spożywczo-monopolowym jest po 2,99, też już się kończy :mrgreen:

izka53 pisze:Eeeee, ja mam pecha - jak mam czas na miau , to caały dzień nikogo nie ma. Jak pójdę do pracy to będziecie trzaskać na akord

Donoszę , że Pietrucha już prawie zupełnie domowym kotem jest , mianowicie
- prawie ogłuchł / słyszy tylko to co chce i kiedy chce /
- to jedzonko już nie pasuje , a tamto nie tak pachnie , a moze cos innego dasz
- przylatuje z ogrodu aby zalatwic się w kuwecie
- śpi na poduszce - mojej oczywiscie

To faktycznie, kocio zachowuje się jak stary domownik:)
I bardzo dobrze :ok:

Wiedział kiciuś, gdzie mieszkają dobrzy ludzie to i sobie u nich zamieszkał :ok:

Moje też pędza do domu, do kuwety, chyba, że zdążę przed nosem zamknąć drzwi :ryk:

Witam się

"Nowy" wiedział, gdzie skierować swoje łapki

Cześć , Martuś, miło, ze zawitałas :1luvu:

Witamy się dziś pogodnie i słonecznie.Weekend sie skończył, idę dziś juz na nockę, więc tak to dziś w Poznaniu wygląda

Uploaded with ImageShack.us

Koty szczęśliwe.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

I chyba najfajniejsze dzisiejsze zdjęcie. Miałam sfocić leżącego w trawie Pietruchę. Ale zanim telefonik zatrybił, wyszło takie coś :lol:

Uploaded with ImageShack.us

No i jeszcze trochę wiosny

Uploaded with ImageShack.us

A w ogóle to wściekłam jestem. Jak wiecie - byłam na wcześniejszej emeryturze. Teraz złożyłam papiery na tę właściwą. Właśnie odebrałam decyzję. Po pięciu dodatkowych latach pracy z wcale nie najniższymi zarobkami, wyliczono mi prawie 200 zł brutto mniej niż mam teraz. Niby jest to przyznane zaliczkowo , ale i tak nic nie rozumiem.
Iwonko , jeśli to czytasz, moze Ty potrafisz mi to wytłumaczyć. Bardzo proszę. Bo nie wiem , czy juz jechać do ZUSu czy poczekać na decyzję ostateczną.

cześć Izaczku :1luvu:

moja Miśka kochana też na pewno zadowolona z wiosny i trawki

foty wiosenne :1luvu:

o emeryturze wolę się nie wypowiadać coby mnie szlag nie trafił :mrgreen:

jak Wiktorynka się czuje, jest coś lepiej :?:

puszatek pisze:jak Wiktorynka się czuje, jest coś lepiej

No , niestety nie :evil:

. Jutro gastroskopia. dziś Zuza przyjeżdża z Berlina, żeby Kasię zmieniac w szpitalu, bo ona choc trochę popracować musi. Za łóżko w szpitalu dla siebie musi płacic , dla małej jedzenie dietetyczne, kasy idzie strrrrasznie :cry:

w szpitalu nie dają Jej jedzenia :?:

czy takie niejadalne :?:

jeśc dają, ale wiadomo , dzieciak coś by jeszcze przekąsił, a nie moze takich zwykłych przekąseczek. Zwłaszcza, ze przez parę dni w ogóle nie chciała jeść, tak brzuszek bolał.

ja coraz częściej dochodzę do wniosku, że obecnie opłaca się robić na czarno

Przynajmniej tyle kasy nie wywala się "na nic"...

Pięknie u Was

GUTECZEK !!!! :love:

Koty trzy i my.... KOŃCZYMY.....

Kto przegląda forum