Czytałam o FIP. Objawy są podobne, tylko, że nie mamy kontaktu z innymi kotami (nasi znajomi ani sąsiedzi też nie mają kotów). Chyba, żebym przyniosła wirus na tabletce z lecznicy miesiąc temu? Bo z tego co czytałam (chyba, że źle zrozumiałam) samo z siebie FIP się nie bierze (edit: różnie piszą). Ta morfologia dałaby jasność, ale nie wiem, czemu nadal nie ma wyników

Fela ewidentnie się męczy i to akurat nie ulega wątpliwości.

Jestem między młotem a kowadłem przez ten brak wyników

"Badanie biochemiczne surowicy w FIP wysiękowym: podwyższony poziom bilirubiny, obniżony stosunek albumin do globulin, podwyższenie poziomu globulin i zwiększenie aktywności ASPAT" - to się nie zgadza