Sami i ja. Złe wieści.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 05, 2013 1:01 Re: Jeszcze nie mam kota

Dobra sucha karma to Taste of the Wild (najtańsza z bezzbożowych, moje koty i tymczasy ją jedzą, a także pies w wersji dla psów oczywiście - wszystkie zjadają chętnie i nie ma po niej żadnych problemów jelitowych, a koty się błyszczą ;) ), mokre karmy i jednocześnie tanie chyba nie istnieją ;)

Nie wiem czy jest sens wydawać pieniądze na saszetki Royal Canin - one wcale nie są aż takie dobre, tzn. ta firma jest mocno średniej jakości. Nie można ich produktów nazwać dobrymi. Średnimi co najwyżej. A cena powala...

Lepiej zainwestuj w dobrą suchą karmę (TOTW) i do tego karm codziennie mięsem (jeśli kotka jest chuda - mięso ze skrzydełek, nóżek, udek z kurczaka ze skórkami z nich, jeśli raczej jest grubsza, to głównie piersi z kurczaka, zamiast tego co wymieniłam wcześniej, do tego trochę wołowiny, co jakiś czas serca drobiowe/indycze, ale nie za dużo, jeśli lubi to też co jakiś czas wątrobę z kurczaka/wołową).

A najlepiej - poczytaj o diecie BARF i skomponuj mieszankę :)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 1:08 Re: Jeszcze nie mam kota

Ścinki wołowego mięsa na bazarze (np. pod Halą Mirowską) kalkulują się o wiele taniej niż puszki, raz w tygodniu wątróbka drobiowa, czasami ryba, może jajko gotowane na miękko czy trochę mleka. - najlepiej, żeby jadła różnorodnie. To zawsze zdrowsze niż wyłącznie gotowy pokarm z puszki. Kotka idzie do domu bezpośrednio z biedy, na pewno nie będzie wybredna, przynajmniej na początku. Warto urozmaicać jedzenie, bo po pierwsze kicia będzie miała rozrywkę, po drugie - trudniej jej będzie rozpocząć wychowywanie człowieka - że tylko to chcę, a resztę możesz sobie sama zjeść.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 05, 2013 1:20 Re: Jeszcze nie mam kota

Suchą kupiłam taste of the wild, więc tyle dobrego :)

Ten royal canin, to trudno, myślę, że też zje, a mięsny mam niedaleko i chyba jakieś takie ścinki dla kota też tam widziałam, muszę tylko ogarnąć, czy nie wrzucają tam ścinków ze zwyczajnej i salcesonu, bo skoro ja czegoś nie tknę, to mój kot tym bardziej :/

Ja sama maniakalnie jem twaróg, to mogę się się z kicią podzielić.

Dieta Barf, o ile dobrze zrozumiałam, wymaga jakiegoś dodatkowego urządzenia?

Arian

 
Posty: 243
Od: Śro lut 27, 2013 15:48
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto mar 05, 2013 9:04 Re: Jeszcze nie mam kota

Chodzi o ścinki surowe, wędliny koty lubią, ale z uwagi na chemię, nie powinny dostawać.
Royal na pewno będzie zjedzony, ważne, żeby kicia go nie polubiła na tyle, ze nie zechce niczego innego, bo jednak tam sporo zboża jest.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 05, 2013 9:12 Re: Jeszcze nie mam kota

Powiem tak:jeśli chodzi o żwirek to też kiedyś kupiłam silikonowy wydawało mi się że taki fajny ale niestety tego zdania nie podzielały moje kotki. Kiedy znalazłam kupę pod oknem w kuchni szybciutko zmieniłam żwirek na bentonitowy i to ten drobniejszy i dzięki temu wszystko wróciło do normy. Najlepszym rozwiązaniem jest dowiedzieć się do jakiego żwirku przyzwyczajony jest kot którego adoptujesz a nie to co mają twoi znajomi bądź co podoba się tobie.
Jeśli chodzi o karmę to moje jedzą Perfektę Fit sterylkę bo obie panny są wysterylizowane a z mokrego Gurme Gold.Jedzą po jednej puszeczce dziennie. Średnio wypada ok 4 zł. koszt wyżywienia na łepek - oczywiście koci. :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 05, 2013 9:16 Re: Jeszcze nie mam kota

Ewa L. pisze:Jeśli chodzi o karmę to moje jedzą Perfektę Fit sterylkę bo obie panny są wysterylizowane a z mokrego Gurme Gold.Jedzą po jednej puszeczce dziennie.

To nie są dobre karmy. Czytałaś skład?
Karma dla kota powinna zawierać przynajmniej 70% dobrej jakości mięsa i 0% zbóż.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 9:44 Re: Jeszcze nie mam kota

Kicia moich rodziców chciała jeść tylko kitiket, nic innego nie wzięła do pyska. Świeże mięsko leżało w misce nietknięte. Nie wiem, naprawdę, jakie narkotyki oni do tego kitketa pchają. Więc od razu będę ten royal dawać wymiennie z innymi rzeczami, żeby się księżniczka nie przyzwyczaiła. Mam nadzieję, że mój sklep będzie miał właśnie takie surowe ścinki, a nie mix wszystkiego, co im z wędlin nie zeszło.

Moja potencjalna kicia wychowała się w jakiejś bazie transportowej, więc żadnego żwirku jeszcze nie widziała na oczy, będę przyzwyczajać do silikonowego, bo w małym mieszkaniu smród sików jest przykry. Mam nadzieję, że się uda.

Arian

 
Posty: 243
Od: Śro lut 27, 2013 15:48
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto mar 05, 2013 10:24 Re: Jeszcze nie mam kota

Dla mnie silikonowy był nie do przyjęcia - nie dość, że chrzęścił, to jeszcze z każdą "wizytą" kota w kuwecie wyglądał coraz gorzej - żółte granulki wymieszane z białymi - paskudztwo. Ale są miłośnicy, więc się nie spieram.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 05, 2013 10:24 Re: Jeszcze nie mam kota

Proponuję zacząć od żwirku Benek Gwiezdny Pył. Jest inny niż wszystkie silicolny, przede wszystkim dlatego, że jest mega drobniutki. Moje koty z gruboziarnistego siliconu wyskoczyły jak poparzone, a w tym od razu grzebały z ochotą, a żadne z nich nie pochodziło z "salonów" ;). Zapachy pochłania fajnie, kupki fajnie się "panierują" i lądują od razu w WC, a siusiać można nawet miesiąc bezkarnie i niewidocznie dla oka czy nosa :)
Wada - kot rozsypuje go wokół kuwety, choć to raczej wada każdego. Polecam wycieraczkę pod kuwetę TRIXIE - super sprawa !
Czytałam w necie jakieś bzdury o pyleniu przy użytkowaniu tego żwirku, podobno aż na meblach i parapetach w 60 m2 mieszkania... To musiał być koszmarny sen osoby która o tym pisała... Pyli się ciut przy nasypywaniu do kuwety, ale bez przesady... Ja go nie zamienię na żaden inny... i koty chyba też nie hehe...
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 10:35 Re: Jeszcze nie mam kota

Także polecam żwirek Gwiezdny pył. Pochłania zapachy, starcza na długo, wyjmuje się tylko kupki, a całość wymienia, kiedy go już czuć. Jedna kotka będzie go prawie 2 miesiące używać.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 05, 2013 10:42 Re: Jeszcze nie mam kota

Ja tam polecam drewniany ;)

A co do jedzenia - mokre bez zboża (i tanie!), to np. Miamor w galaretce (nie w sosie), Animonda Carny, Bozita :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 10:47 Re: Jeszcze nie mam kota

U nas Animonda i Bozita to strzał w 10, choć pewnie mając jednego kota pokusiłabym się jeszcze o Schesira. Suchą daję teraz głównie Sanabelle i baaardzo się spodobała. Ostatnio odkryłam pastę mięsną o smaku wątróbki Tubi Cat. Chyba wszystko nią posmarowane znika w oka mgnieniu. To super sposób by kot, który nie lubi surowego mięsa, zjadł je ze smakiem :kotek:
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 10:55 Re: Jeszcze nie mam kota

Możesz podlinkować tę pastę mięsną? Jakoś nie mogę jej znaleźć.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 05, 2013 11:25 Re: Jeszcze nie mam kota

Proszę :) Ja dostałam ją jako gratis do zakupionej karmy. Pewnie nigdy bym tego nie spróbowała, a tak wyszło nam na dobre:
http://www.zooplus.pl/ask?num=20&proxys ... l01%3DKoty
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... 9579d1b222
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 11:46 Re: Jeszcze nie mam kota

Dzięki, przy okazji zamówię :)
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 26 gości