Moje koty i psy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 10, 2013 14:47 Re: Moje koty i psy

Myśleliśmy nad tym. Mam nadzieję, że jak będziemy u weta to się rozwiąże ten kłopot co zrobić :ok:
Płynie rzeka łez...
W nadziei deszczu...
Kto widział,kto słyszał,gdzie jesteś?
Irma , gdzie jesteś?

goodbyemycat

 
Posty: 79
Od: Pon lut 04, 2013 17:35

Post » Nie lut 10, 2013 14:58 Re: Moje koty i psy

No to masz czas żeby poprzymilać się do taty. Wierzę że uda Ci się pomóc Milusiowi, ma tylko Ciebie. :kotek:
Wiesz już kiedy jedziecie do weta?

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Nie lut 10, 2013 15:18 Re: Moje koty i psy

W jakim sensie poprzymilać?
Nie jeszcze nie wiem.
Płynie rzeka łez...
W nadziei deszczu...
Kto widział,kto słyszał,gdzie jesteś?
Irma , gdzie jesteś?

goodbyemycat

 
Posty: 79
Od: Pon lut 04, 2013 17:35

Post » Nie lut 10, 2013 18:05 Re: Moje koty i psy

Poprzymilać w sensie żeby nie uśpił Ci kota tylko mu pomógł. :D

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Nie lut 10, 2013 18:25 Re: Moje koty i psy

Ręce mi opadły....Może jestem malkontentką... :?

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pon lut 11, 2013 16:15 Re: Moje koty i psy

lenka a rozumiem :ok:
Płynie rzeka łez...
W nadziei deszczu...
Kto widział,kto słyszał,gdzie jesteś?
Irma , gdzie jesteś?

goodbyemycat

 
Posty: 79
Od: Pon lut 04, 2013 17:35

Post » Wto lut 12, 2013 23:51 Re: Moje koty i psy

A mozna wiedziec ile masz kotow i psow? :wink: W tytule masz liczby mnogie wiec jestem ciekawa jakie zwierzaki masz oprocz kotki i kocurka. Ludzie Ci proponuja pomoc wiec dobrze gdybys skorzystala np. z tanszej kastarcji. Nie jestes dzieckiem wiec potrafisz wyszukac sama, jakie pozytywne korzysci ma kastracja. Sama mam kocura. Powiedz tacie, ze kocur po kastracji jest spokojniejszy, lagodniejszy, jego mocz tak nie "smierdzi" jak u kocurow niewykastrowanych wiec same zalety ;)

moni1234511

Avatar użytkownika
 
Posty: 217
Od: Sob cze 16, 2012 13:25
Lokalizacja: Toruń/ Edynburg

Post » Śro lut 13, 2013 15:57 Re: Moje koty i psy

Dobra wiadomość: Miluś będzie kastrowany!!!!!!
Mam 2 psy i 2 koty+jeszcze będzie jeden kot.
Płynie rzeka łez...
W nadziei deszczu...
Kto widział,kto słyszał,gdzie jesteś?
Irma , gdzie jesteś?

goodbyemycat

 
Posty: 79
Od: Pon lut 04, 2013 17:35

Post » Śro lut 13, 2013 22:58 Re: Moje koty i psy

goodbyemycat pisze:Dobra wiadomość: Miluś będzie kastrowany!!!!!!
Mam 2 psy i 2 koty+jeszcze będzie jeden kot.

Nareszcie,a nie uważasz ze 2 psy i 2 koty to i tak dużo?Jeszcze jeden dojdzie,a jeśli wszystkie się pochorują skąd pieniądze?Ja też bym chciała pięknego kota rasowego,ale mówię stop bo mnie nie stać.Gdy miałam tyle lat co Ty było w domu 5 psów z mojej winy.Nie było kasy na szczepienia i dwa umarły na nosówkę.Bardzo późno psychicznie dojrzałam.Znosiłam wszystkie zwierzaki,a mama wydawała część.Nie miała ze mną lekko :roll:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 14, 2013 13:30 Re: Moje koty i psy

aha.
Płynie rzeka łez...
W nadziei deszczu...
Kto widział,kto słyszał,gdzie jesteś?
Irma , gdzie jesteś?

goodbyemycat

 
Posty: 79
Od: Pon lut 04, 2013 17:35

Post » Czw lut 14, 2013 13:37 Re: Moje koty i psy

Mnie rodzice pilnowali bo też znosiłam wszystko co mogłam. Zaczęło się od 1 małego kundelka (miał 3 tygodnie, dzieciaki bawiły się szczeniakami, tego jednego udało mi się uratować, reszta zdechła - a raczej dzieci je zabiły) karmiony był strzykawką i butelkami zmarł w wieku ok 12 lat. Jak 1 kundelek miał 2 lata do domu trafił kot (rasowy z rodowodem - prezent z wakacji z Norwegii mojej siostry, ofc wylądował na mojej głowie), kiedy kocia miała 2 lata a kundelek wcześniejszy lat 4 przytachałam do domu 2 kolejne psy (mieszańce owczarka Niemieckiego znalezione w studni koło szpitala - sunia i piesek oba polujące). Dla suczki znaleźliśmy dom (oczywiście płakałam i ciężko było mi ją oddać), potem ściągnęłam do domu kolejną suczkę (potrącił ją samochód - w gips ją wet zapakował i wszystko się ładnie pozrastało) - też znaleźliśmy jej drugi dom. Więc stała została 3ka. Obecnie mam 1 psinę (ze schroniska) i 5 kotów pod balkonem "dzikusy" tzw. I ciężko mi finansowo bo sterylki bo kastracje bo leczenie bo dowóz. Nie wiem po co zbieracie tyle zwierzaków skoro namówienie Was do kastracji kocura tak ciężko idzie. Policzcie sobie szczepienia, ew. wydatki na choroby. Na zwierzaka wydaje się czasami tyle co na dziecko. Potem będą kolejne tematy, że psu/kotu coś się stało tydzień proszenia żebyście pojechali do weterynarza. Skupcie się na tej 4ce, którą macie a nie dobieracie jeszcze tego.

Takie moje zdanie, może bolesne i chamskie ale prawdziwe.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw lut 14, 2013 14:38 Re: Moje koty i psy

Zgadzam się z przemówczynią :ok: 15 lat to taki wiek słomiany ogień,wtedy nie myśli się że kot czy pies może zachorować.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 14, 2013 16:32 Re: Moje koty i psy

Może i jestem głupia,ale zależy mi na zwierzakach.I zgadzam się z dwoma postami wyżej od mojego. Jejku jaka ona głupia...Tak,jestem głupia,ale potrafię pokochać,też mam uczucia.
Płynie rzeka łez...
W nadziei deszczu...
Kto widział,kto słyszał,gdzie jesteś?
Irma , gdzie jesteś?

goodbyemycat

 
Posty: 79
Od: Pon lut 04, 2013 17:35

Post » Czw lut 14, 2013 18:20 Re: Moje koty i psy

goodbyemycat pisze:Może i jestem głupia,ale zależy mi na zwierzakach.I zgadzam się z dwoma postami wyżej od mojego. Jejku jaka ona głupia...Tak,jestem głupia,ale potrafię pokochać,też mam uczucia.

Dziewczyno, czy ty jesteś poważna??? Nie macie pieniędzy na leczenie swoich zwierząt, nie macie żadnej wiedzy o potrzebach zwierząt, nie macie nawet czasu, żeby skontaktować się z osobą która oferowała konkretną pomoc kotu - A TY SZUKASZ KOLEJNEGO KOTA????

to tak a propos twojego podpisu...

Bardzo nudzisz się w ferie?? to najpierw zdobądź podstawową wiedzę o zwierzętach, poczytaj o ich potrzebach, chorobach, odpowiednim żywieniu, konieczności sterylizacji/kastracji...
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lut 14, 2013 19:58 Re: Moje koty i psy

Posiadanie zwierzaka to nie tylko miłość/uczucie to głównie odpowiedzialność i obowiązek.

Leczenie
szczepienie
udzielanie natychmiastowej pomocy (a nie zwlekanie aż samo przejdzie)
obserwowanie dolegliwości i symptomów
kastracja/sterylizacja
opieka

każde zwierzę wymaga opieki!!! A nie, że kot agresywny rzuca się na ludzi.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości