
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Georg-inia pisze:ten pies jest nienormalnyzapomniałam kupić wit. C, więc dostawał z domowych zapasów. Ale zapasy miałam w postaci tabletek 200 mg, czyli dwie na raz do podania, a i tak za mało... wołam RudegoPsa i tak się zastanawiam, jak mu to dać, przecież kwaśne jak niewiemco.
Rastuś! noga! - pies grzecznie okrąża mnie i siada przy lewej nodze.
Waruj! - leży.
Masz cukierka! - zeżarł tabletkę. Drugą też.
Kretyn! daje się musztrować za leki
Magija pisze:jak kretyn?
woli to niż solone chrupki
Georg-inia pisze:Magija pisze:jak kretyn?
woli to niż solone chrupki
no nie wiemwczoraj TŻ do mnie dzwonił, czy w ramach zakwaszania Rastusia można mu dać kiszonej kapusty, bo ON CHCE! jakby nie wiedział, że ten pies CHCE wszystko, co jadalne.
Dostał kapusty, a wieczorem jeszcze kiszonego ogórka.
Lola coś nie w sosie wczoraj była. Zjeść zjadła, ale bez przekonania, potem zaległa na kanapie chrumkając od czasu do czasu. Zobaczymy, może coś zeżarła na dworzu...
Gabryś jest świntuch i usiłuje zgwałcić Oresta. Mały w samoobronie kładzie się na plecki i gryzie Gabryśka pod szyją. Drą się obaj i rozbiegają w dwie różne strony. Jak mi zacznie nękać Staśka, to uwolnię czarnucha
klempusia pisze:.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 39 gości