bardzo dziękuję!
Wieści z dziś:
siki gdzie popadnie, piękna podręcznikowa kupa w kuwecie, druga na szafce w kuchni
jedzenie - chce jeść ale gryzie, memła i dużo wypluwa.
zachowanie - miziaj mnie, kochaj mnie
u weta:
1,5 godziny nawadniania odżywczym wlewem, kontynuacja antybiotyku
waga - 1,55 kg
problem: spora narośl w paszczy, może przeszkadzać w gryzieniu / połykaniu, nie objęta stanem zapalnym
póki co niewiele z tym zrobimy, ona nie kwalifikuje się do narkozy, to pewne.
Próbuję podkarmiać podsuwać, żeby nie pluła. Apetyt jest ale nie ma jak jeść.
Pcha się do łóżka, ale nogi nie chcą wskoczyć, zaczepiła się o kołdrę przednimi, tylne wjechały pod łóżko i tak wisiała gapiąc się na mnie z prośbą o podsadzenie, nóżki naprawdę nie są już umięśnione, chwieje się podczas chodzenia.
co dalej - jutro kroplówka podobnie jak dziś, pojutrze także.
Potem zobaczymy.....
Agata się obraziła, Morf sam nie wie, Kefir śpi.
dziękujemy za obecność i pomoc
