Stara Szafa Mała Sowa cz.8; śnieg lubię tylko latem

To ja też się przywitam

Też Dorota chociaż nie DYGRESJA :mrgreen:

Ja to chyba zamiast zimnego piwka kopa w d... dostanę, że dopiero teraz dotarłam ale miałam najlepsze intencje tylko wczoraj wieczorem u nas znowu prądu nie były
Józefina również Dygresja :mrgreen:

pozytywka pisze:
proszę uprzejmie Fiszko

Mniam

To i ja przycupam sobie w cichym kąciku

Nęka mnie czy oprócz gadajacych ciastek i książek jakieś inne głosy też sa słyszalne ?

Shira, ten projekt jest całkiem fajny :ok:

. Ozywiłabym na pewno kolor, bo ja preferuje kontrasty i ciepłą, zdecydowaną, ale ciemniejszą kolorystykę. Ale jesli Ty lubisz jasności - wszystko gra, każdemu wg upodobań. Kuchnia wygląda schludnie, porządnie rozplanowana i ciuteńku nudnawo kolorystycznie (ale to wg mnie). Wystarczyłoby ja ozywić jakimiś dodatkami we wsiekłych kolorach (sama zobacz jak butelki picia się wyrózniają na jej tle). Mozna kupic kolorowe dodatki - np. wszystkie w jednym czerwonym lub niebieskim kolorze.
Z własnego doświadczenia polecam (jesli jest kasa) inwestować w dobre blaty (twarde). Kolor blatu ma znaczenie. Jednolity na błysk trzeba wciąż wycierać blehhh .... Warto wybierac takie w ciapki (marmurkowe), na których nie widać kocich łapek, palców itd. Miałam do niedawna rogowy zlef, służył lat 8. Jedynyminus - trudna dostępnośc do szafki rogowej. Ale sa teraz takie dziwne wysuwane szafki, można sobie poradzić

A !!!!!!!!!!
I jeszcze to ..., dzie TO dają ????? -> czekoladowe kartoflaki tzn o nadzieniu mniammmmm.........truskawkowym np
Ja takie dziwności lubię :mrgreen:

edit: jakie byki ja walę

Dzień dobry

co to są kartoflaki?

w dodatku czekoladowe?

Dzień dobry

Witam.
Koty niestety imprezę powitalną OLAŁY- wszystkie leżą tyłkiem w moją stronę :roll:

Georg-inia pisze:co to są kartoflaki? w dodatku czekoladowe?

Kartofelki Shirka miała na myśli - tak ja to pojełąm. Jesli nie, to ja też nie wiem co to :mrgreen:

i ja się dokulałam:):) witamy witamy!

Miałam na myśli cukierki czekoladowe o nadzieniu owocowym np truskawkowym

U nas się mówi kartoflaki bo podobno oni do tego nadzienia mąki ziemniaczanej dają.
Dzięki psiamo za opinię. No własnie co do rozkładu szafek nie mam wątpliwości. Rzecz się rozbija o jej styl w sensie wyglądu. Jak dla mnie jest po prostu nudna. Wolę jednak chyba coś jaśniejszego boję się jednak, że to coś będzie się gryzło z meblami w salonie bo dość niedaleko siebie będą. I tu moja największa wątpliwość. Oraz to o czym pisała pozytywka, czyli utrzymanie w czystości, choć w zasadzie przychylam się do zdania babajagi wyrażonej u mnie

shira3 pisze:...Wolę jednak chyba coś jaśniejszego boję się jednak, że to coś będzie się gryzło z meblami w salonie bo dość niedaleko siebie będą. I tu moja największa wątpliwość. Oraz to o czym pisała pozytywka, czyli utrzymanie w czystości, choć w zasadzie przychylam się do zdania babajagi wyrażonej u mnie

ta biała kuchnia z 8 czerwca, przez babajagę zamieszczona u ciebie jest boska http://bialakuchnia.blogspot.com/2012/06/8.html
wcale jasne kuch
nie nie brudzą się bardziej
zależy od materiału i koloru

psiamo, Georg-inio, Conchito, sunshine, sliver - zimne napoje podano

zeszłam dziś upału nie wiem czy sie jeszcze podniosę
(po złożeniu papierów w liceum poszliśmy poszaleć po Rynku i okolicach, było super, ale ta @#$%^&* temperatura nadaje się wyłącznie do siedzenia w wannie z zimną wodą, a nie łażenia po urokliwych uliczkach mojego cholernego miasta)

a jutro zebranie rodziców
idę pod zimny prysznic i może nakręcę lokówki, skoro do jutra nawet photoshop mnie nie odchudzi i nie zlikwiduje wysypu syfiozy na buzi :roll:

nienawidzę lata
nienawidzę krakowa latem
nienawidzę bycia sobą
szczególnie latem

i przestańcie mówić, że jest ochłodzenie
nie wiem, q...a gdzie :evil:

bo na pewno nie w tym goownianym mieście, któe kiedys tak kochałam, a teraz wysłałabym w kosmos
w kosmosie jest zimno

Też mi się podoba w sumie, tylko ja bym sobie zrobiła kremik ale blaty co? Drewnokolorowe? To do czego powinny pasować? Do podłogi? Do mebli w salonie? Ruszcie ciotki głowami plissss Będę wam przwdzięczna i parapetówkę zrobię - jak się nie będę musiała wstydzić

Spoko pozytywko - idzie ochłodzenie od zachodu - do nas już dzisiaj przyszło - po południu. Boskie 20 st, w cieniu nawet chyba mniej. Wytrzymaj, to już niedługo :ok:

Potwierdzam - u nas już okna musiałam przymknąć bo zaczyna mi z nosa lecieć...

Stara Szafa Mała Sowa cz.8; śnieg lubię tylko latem

Kto przegląda forum