Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 19, 2012 21:29 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Przeprowadzka udała się w 80%, na dziesięć zwierzaków przyjechało osiem - Zazi i Fotka nie dały sie złapać. Było duże zmieszanie, obce osoby i dziewczyny spanikowały. Jutro pojadę po nie sama. Transporterki stoją na środku pokoju, mam nadzieję, że się z nimi oswoją przez noc. Zostało jeszcze dużo rzeczy do przewiezienia, ale to już mniejszy kłopot. Dzisiaj starałam się zabrać najcięższe, bo miałam dwie osoby do pomocy, w sumie trzy samochody, a czwarta osoba siedziała z psiakami, które strasznie ten tumult przeżywały i na bieżąco pakowała rzeczy.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie lut 19, 2012 22:01 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Bianka 4 pisze:Przeprowadzka udała się w 80%, na dziesięć zwierzaków przyjechało osiem - Zazi i Fotka nie dały sie złapać. Było duże zmieszanie, obce osoby i dziewczyny spanikowały. Jutro pojadę po nie sama. Transporterki stoją na środku pokoju, mam nadzieję, że się z nimi oswoją przez noc. Zostało jeszcze dużo rzeczy do przewiezienia, ale to już mniejszy kłopot. Dzisiaj starałam się zabrać najcięższe, bo miałam dwie osoby do pomocy, w sumie trzy samochody, a czwarta osoba siedziała z psiakami, które strasznie ten tumult przeżywały i na bieżąco pakowała rzeczy.

Ja bym chyba najbardziej przeżywała przeprowadzkę zwierząt. Tak, jak miałam jak jechałam z Włoch do Polski.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie lut 19, 2012 22:27 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

juana pisze:
Bianka 4 pisze:Przeprowadzka udała się w 80%, na dziesięć zwierzaków przyjechało osiem - Zazi i Fotka nie dały sie złapać. Było duże zmieszanie, obce osoby i dziewczyny spanikowały. Jutro pojadę po nie sama. Transporterki stoją na środku pokoju, mam nadzieję, że się z nimi oswoją przez noc. Zostało jeszcze dużo rzeczy do przewiezienia, ale to już mniejszy kłopot. Dzisiaj starałam się zabrać najcięższe, bo miałam dwie osoby do pomocy, w sumie trzy samochody, a czwarta osoba siedziała z psiakami, które strasznie ten tumult przeżywały i na bieżąco pakowała rzeczy.

Ja bym chyba najbardziej przeżywała przeprowadzkę zwierząt. Tak, jak miałam jak jechałam z Włoch do Polski.

Masz rację, ja też się tym najbardziej denerwowałam i nadal denerwuję, bo jeszcze moje dwie bidy (Zazi znaleziona w krzakach pod Pałacem Kultury i Fotka wyciągnięta jako 5-cio tygodniowy kociak ze schronu w Żyrardowie) zostały w tamtym mieszkaniu :evil: No i we wtorek jadę po Angusa, który trzy miesiące temu pojechał na "randkę" do swojej hodowczyni i w związku z moimi problemami do tej pory tam siedzi. Mam nadzieję, że odnajdzie się w nowym otoczeniu z resztą stadka. Jeszcze czeka mnie przewiezienie kociego telewizora, czyli rybek i krewetek (w dwóch małych akwariach) :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie lut 19, 2012 23:28 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

juana pisze:
A ja przecież jestem taki śliczniutki koteczek :mrgreen:
Obrazek
Ryszard

przesliczny :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* buziam Cie prosto w pysio, kochanie moje :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lut 20, 2012 6:20 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Pewnie, że jesteś piękny. Ale jakbyś był grubiutki, też byś był cudny.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lut 20, 2012 8:53 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

ObrazekObrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon lut 20, 2012 9:14 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Helllloooo :piwa:
A ja codziennie mam niedzielę :mrgreen:
Rychosław

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon lut 20, 2012 10:53 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Obrazek
Zaznaczymy sobie żeby podziwać Rysia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pon lut 20, 2012 10:57 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Buongiorno, il mio gattino piu bello nel mondo :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 20, 2012 11:07 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

MaryLux pisze:Buongiorno, il mio gattino piu bello nel mondo :)
Inka

Buongiorno :1luvu:
Come stai stamattina? :mrgreen:
Rychosław

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon lut 20, 2012 13:26 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

juana pisze:
MaryLux pisze:Buongiorno, il mio gattino piu bello nel mondo :)
Inka

Buongiorno :1luvu:
Come stai stamattina? :mrgreen:
Rychosław

No capisco :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 20, 2012 13:27 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

My się mamy ok. :mrgreen:
Doberek Ryszardzie!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lut 20, 2012 13:29 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Yo me siento bueno
Inka
Napisałam podobno po hiszpańsku...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 20, 2012 13:50 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

MaryLux pisze:Yo me siento bueno
Inka
Napisałam podobno po hiszpańsku...

Jak po hiszpańsku to i tak zrozumiałam bo brzmi podobnie :mrgreen:
Kalair- :ok: :ok: :ok: :ok:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon lut 20, 2012 14:11 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Kociara82 pisze:
juana pisze:
A ja przecież jestem taki śliczniutki koteczek :mrgreen:
Obrazek
Ryszard


I my sie meldujemy u najsliczniejszego Toskanczyka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Chili, Maja, Chicko i ich Duza
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 42 gości