


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zabers pisze:Zmrolowi trochę spadła temperatura, ale szału nie ma. Wczoraj było ponad 40 st, dziś - 39,6. Buła jak była, tak jest, na USG wygląda na dość zbitą (w każdym razie nie jest to sam płyn). Zastrzyk był, jutro rano mam podać syrop p. gorączkowy i wieczorem do weta.
Zrobiona dziś morfologia pokazała ostre zapalenie. 40.000 tam jakichś czegoś. Jak do poniedziałku nic się z bułą nie zmieni - najprawdopodobniej trzeba będzie pobrać wycinek.
Wychodzi na to, że ropa zeszła cichcem z zębodołu głębiej i to jest przyczyną zapalenia. Zaraz po zabiegu były antybiotyki, więc buła siedziała cicho. jak lekarstwo przestało działać - bęc.
No to mam zajęcie na weekend
casica pisze:leukocyty.
Trzeba pilnować nerek, koniecznie, żeby stan zapalny, taki ostry nie wywołał jakiegos paskudztwa.
![]()
![]()
zabers pisze:casica pisze:leukocyty.
Trzeba pilnować nerek, koniecznie, żeby stan zapalny, taki ostry nie wywołał jakiegos paskudztwa.
![]()
![]()
O, właśnie. Leukocyty. (dzięki)
Ja już mam na lodówce całą kartkę ze wszystkim, czego muszę pilnować i co muszę przebadać (potem).![]()
Szczęśliwie Zmrol je i pije. Choć to jedno z głowy (tfu, na psa urok)
casica pisze:zabers pisze:casica pisze:leukocyty.
Trzeba pilnować nerek, koniecznie, żeby stan zapalny, taki ostry nie wywołał jakiegos paskudztwa.
![]()
![]()
O, właśnie. Leukocyty. (dzięki)
Ja już mam na lodówce całą kartkę ze wszystkim, czego muszę pilnować i co muszę przebadać (potem).![]()
Szczęśliwie Zmrol je i pije. Choć to jedno z głowy (tfu, na psa urok)
Podstawa to dobrze i do końca doleczyć ropień czy bułę - jak wolisz. Niestety mamy z tym złe doświadczenia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 52 gości