Koty Barby II -staramy się nie kwękać!

[redaf]

Mała Czarna Pluszonia?

[barba50]

O matttkooooooooooooooo

Co za biedula.

Potrzeba czegoś może?

Dzięki za chęć pomocy. Jak na razie Macarthur ogarnia wszystko. Tzn. daje radę finansowo, kotenia okupuje jego łazienkę.
Po odrobaczeniu wydala podobno straszne ilości martwych robali, dzisiaj będzie kontakt z dr Dominiką, w razie potrzeby wieczorna wizyta.
Na pewno trzeba będzie pomóc w adopcji kociny, ale to za trochę.

Wczorajsza fotka Kingusi



Powtórzę się Oczy ma..... zarąbiste

[barba50]

Mała Czarna Pluszonia?

Noo. Opowiadałam o Pluszu.

Kindze zostało trochę więcej uszu, ale jak przypomnę sobie jak to wyglądało... jak schodziły martwe końcówki to mi się słabo robi Ile to maleństwo musiało wycierpieć, jak musiało mu być zimno
Nic - teraz już w cieple, bezpieczna.

[barba50]

Kod: Zaznacz cały

[url=http://schroniska.offre.pl/][img]http://schroniska.offre.pl/images/schroniska/main_page.png[/img][/url]

[barba50]

Czas leci. Bezusia Kinga już w nowym domu (hurra )
My się turlamy, choć trochę jest wyboiście
Gałeczce znowu przytkały się gruczoły około-wiadomo-jakie. Trzeba było odetkać, nieprzyjemny zabieg, ale mała zniosła to dzielnie. Leczymy stan zapalny dziąseł (antybiotyk + steryd), a na jutro na 14.30 umówieni jesteśmy u Nadwornego na usuwanie zębów Ile oceni w trakcie zabiegu.
Oczywiście martwię się o moją ślepinkę - wpierw głodówka, potem narkoza... Niby Gucio po usunięciu zębów doszedł do formy szybko, ale to przecież nie ma reguły...
Kciuki wskazane

[Bazyliszkowa]

Kciuki będą, oczywiście

[Amica]

za Gałeczkę.
Super że się tak szybko Kindze z domkiem udało

[villemo5]

Zęby to zło!!!
Usuwajcie jak najwięcej

[redaf]

Bezusia Kinga już w nowym domu (hurra )
...
Kciuki wskazane

Gdyby były potrzebne jakiekolwiek rady co do bezuszniaków polecamy swoje usługi.
Pluszon i ja

Kciuki? Mówisz - masz!
We wszystkich przypadkach, które znam - a nie jest ich mało - kot po sancji paszczy był jak nowy.

[barba50]

Gałeczka po zabiegu (zostały jedynie górne kły). Byłam dzisiaj z nią u dr Dominiki. Dziąsła goją się nawet nieźle, ale małą nie chciała jeść, temperatura była podniesiona, dostała więc jeszcze antybiotyk, steryd i kroplówkę. Powinno iść ku dobremu.
Niestety ostatnio zauważyliśmy, że coś złego dzieje się z Guciem. Stał się jeszcze bardziej powolny niż zazwyczaj. Zrobiliśmy badania krwi, znowu leukocyty zjechały dużo poniżej normy (2,7), podwyższony hematokryt i obniżona temperatura. Na szczęście nie ma żadnych innych dolegliwości.
Podałam przed chwilą pierwszy zastrzyk kolejnego opak. TFX.
Znowu walczymy

[Aleksandra59]

Basiu - kciuki za zdrowie Gucia są przez cały czas
Gucio da radę

[villemo5]

Choroby są strasznę i czynią nas takimi bezsilnymi...
Ale Basiu trzeba walczyć i nie poddawac się!

[Bazyliszkowa]

Za Gucia niezmiennie

[Amica]

za Gucia i za Gałeczkę.

Nasza wetka mówi, że po sterydzie rany dłużej się goją

[barba50]

:ok: za Gucia i za Gałeczkę.

Nasza wetka mówi, że po sterydzie rany dłużej się goją

Amico kochana, paszcza w miarę nieźle się goi, a Gałce potrzebny był kop, bo nie jadła, była jakaś mocno statyczna. Trochę się ruszyło