Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AgataN. pisze:Komu wpakowałeś się w nocy do łóżka?
Jaki był najwyższy szczyt zdobyty przez koteczka?
Nie bałeś się Bogdana?
Nabroiłeś???
AgataN. pisze:Komu wpakowałeś się w nocy do łóżka?
Jaki był najwyższy szczyt zdobyty przez koteczka?
Nie bałeś się Bogdana?
Nabroiłeś???
Gourmet pisze:AgataN. pisze:Komu wpakowałeś się w nocy do łóżka?
Jaki był najwyższy szczyt zdobyty przez koteczka?
Nie bałeś się Bogdana?
Nabroiłeś???
anulka111 masz nową pilną uczennicę
Meloch pisze:Wymęczyłem pancię20 minut na rączkach... mi się podobało, ale ją to chyba łapy bolą
Meloch pisze: A potem prowadzenie z nią rozmowy, ja z łazienki, ona z kuchni... suuuper!
MariaD pisze:Meloch pisze: A potem prowadzenie z nią rozmowy, ja z łazienki, ona z kuchni... suuuper!
Hippis, ty gadasz?A taki cichy był z ciebie kotek...
MariaD pisze:Meloch pisze:Wymęczyłem pancię20 minut na rączkach... mi się podobało, ale ją to chyba łapy bolą
Pańcia niech pomyśli jak to będzie za rok i zapisze się na siłownię, poprosi o hantle pod choinkę i poćwiczy.
Meloch pisze: A potem prowadzenie z nią rozmowy, ja z łazienki, ona z kuchni... suuuper!
Hippis, ty gadasz?A taki cichy był z ciebie kotek...
Brawo Hipisiu tak się tresuje podwładnychMeloch pisze:wołam sobie do towarzystwa pancię, przychodzi, głaszcze z jakieś 15 min. i idzie to ja ją znowu wołam i ona znowu przychodzi
Meloch pisze:Nooowołam sobie do towarzystwa pancię, przychodzi, głaszcze z jakieś 15 min. i idzie to ja ją znowu wołam i ona znowu przychodzi
Meloch pisze:Nooowołam sobie do towarzystwa pancię, przychodzi, głaszcze z jakieś 15 min. i idzie to ja ją znowu wołam i ona znowu przychodzi
Meloch pisze: A zdjęć będzie tyle, że się Wam oglądać nie będzie chciało, hahah
Gourmet pisze:Meloch pisze:Nooowołam sobie do towarzystwa pancię, przychodzi, głaszcze z jakieś 15 min. i idzie to ja ją znowu wołam i ona znowu przychodzi
AgataN. pisze:Gourmet pisze:Meloch pisze:Nooowołam sobie do towarzystwa pancię, przychodzi, głaszcze z jakieś 15 min. i idzie to ja ją znowu wołam i ona znowu przychodzi
Kocham te ich słodkie mauuu...
Wierz mi o 4 rano "mauuu..." nie jest już takie urocze, "na szczęście" Gandalf non-stop stara się urozmaicać nam życie, więc ostatnio do zestawu wydawanych przez siebie dźwięków dodał "myyyłłł..." (to coś pomiędzy wyjącą krową a miauczącym kotem)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości